mkarasowska

U nas jest ciezko jestem wyczerpana moje dziecko nigdy nie bylo takie placzliwe i marudne, bo ten zabek mu sie przebil ale chyba jeszcze nie do konca(tylko kawalek)... i przebija sie dalej i go boli... Jestem wyczerpana calym dniem, maz przed chwila uspil Michalka, J wlaczal mu karuzele, jedna reka glaskal go po glowie, a za druga reke michas go trzymal oczywiscie michalek caly czas lezal w lozeczku, bo ,my uwazamy ze kiedy jest pora spania to tzeba starac sie uspokoic dziecko tak zeby nie wyciagac go z lozeczka, chodzi o to zeby dziecko nie bylo skolowane i tak usnal poltorej godziny pozniej niz zwylke ale to jeszcze nie dramat, dodam ze moje dziecko po kapieli dostawalo butle no i kladlo sie go do lozeczka i usypial sam ale dzis to sie poraz pierwszy nie udalo. Najgorsze jest to ze widze ze synek cierpi a poza posmarowaniem calgelem i zabawianiem go to jestem besilna i to mnie boli no ale coz tak musi byc... ehhh Wczoraj tez bylo ciezko ale dostal paracetamol i noc przespal ladnie tak jak zwyle, dzis paracetamolu nie dawalam bo nie chce go tym "szpikowac", mam taki plan ze jak bedzie plakal w nocy to dopiero dam paracetamol. Jesli chodzi o zabki to ja mysle ze troche za wczesnie mu wychodza, no ale myslec to ja sobie moge co chce a fakt jest faktem! Sorry ze tak truje...

a jesli chodzi o kupki to moj michas robi jedna, dwie gora trzy na dobe...

starletka;) moj szkrab ;)[url=http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/517/dominik1.jpg][/url] sliczny skarbus!!! Dziekujemy za gratulacje z wyjscia zabka.. Mi tam sie nie spieszylo do jego zabkow no ale co zrobic.... Kaśka0110 ja tez mieszkalam w koszalinie cale zycie dopiero od poltora roku mieszkam w bialogardzie, wyprowadzilam sie tu za praca i wogole... Ja przyjedziesz do polski i bedziesz chciala sie spotkac to ja chetnie.... Jeszcze nie doczytalam wszystkiego utknelam na 141 stronie ale moje dziecko placze i musze do niego isc, a poza tym 16 to u nas godzina karmienia, a na 17.30 jade na solarium wiec dopiero wieczorem doczytam i cos jeszcze na pisze...

Dzien Dobry!!! wczoraj w nocy troche napisalyscie, potem poczytam, a teraz: Wszystkiego NAJ... NAJ... NAJ... z okazji ukonczenia 3-go miesiaca dla OLIWKI-pauli

OlimpijkaPaula i mkarasowksa-wyklad wam sie marzy o fajkach zamiast wykladow lepiej robia opiwuesci z zycia wziete zatem :) od 16 roku zycia jaralam jak smok soslownie 2 paki dziennie:duren: i tak podczas studiow w Radomiu bylo gorzej bo w porywach do 3 slownie trzech paczek na dzien:( i takbym sobie jarala dopoki moj obecny mąż 3 lata temu (jaralam czynnie 7lat) poprosil mnie żebym zucila to świnstwo bo mu przeszkadza, dodam ze sam palil za mlodu ale jakos mu nie przypasilo. I wiecie co rzucilam z dnia na dzien.Meczylam sie na poczatku okropnie ale wiedzialam ze sprawiam przykrosc mojemu A i normalnie konic,finish,the end :) ciesze sie okropnie z tego i Wam życze pozbyc sie tego nalogu bo moja babcia od tego kojtnela w wieku 56 lat a moja matka po ponad 30latach kopcenia rowniez miala wysokie zagrozenie i kobieta tak sie zlekla w wieku 50 lat ze definitywnie z tym skonczyla.Za tem trzymam kciukasy cobyscie mogly sie od tego i tylko od tego powstrzymac :) wow jestem w szoku, ty palilas???!!!!! i to jak smok? Az wierzyc sie nie chce... Mnie od fajek powstrzymuje to ze michas ma skaze bialkowa i byle co to mu krostki na buzi wychodza i boje sie ze nawet w powietrzu jakies zarazki beda to mu zaszkodza... Dlatego bede walczyla ze soba moze kiedys mi przejdzie ochota na dymek... Olimpijkamkarasowska-jaki Michal konkret facet :) super foteczki :) Dzieki! OlimpijkaKurcze juz od paru dni w glowie mi siedzi jak my sobie poradzimy z taka rozłąką ???? Buuuuuu nie lubie rozstan :( No nie dziwie sie napewno bedzie ciezko, no ale z tego co pisalas to nie macie wyjscia trzeba zacisnac zeby i dac rade... paula00-25mkarasowska: Jak tam upojna noc? Mi niestety nawet się nic ciekawego nie przyśniło:arf: NO udana i to nawet bardzo ale oszczedze wam pikantnych szczegolow... Olimpijka Ide na kawke i tiramisu :) jak ktoras chetna to zapraszam :):kawka::kawka: jak jeszcze cos zostalo to ja poprpsze madalenko jesli chodzi o karmienie to tak jak pisaly dziewczyny musisz przetrzymac Katusia a ja miedzy karmieniami daje czasem herbatke to tak gora 60ml, jesli chodzi o karmienie butla to jakos nie pamietam zbyt duzych problemow... Wam napewno tez sie uda.. Paula czekamy na nowe fotki Oliwki z Kubusiem. U nas dziaj dramat! Moje dziecko albo spi tzn ucina sobie drzemki kilkuminutowe albo placze i wymacalam mu dzisiaj w buzi je jeden zabek mu sie juz przebil!!!!!!!!!!!! Dolna lewa trojka!!! SZOK!!! Bardzo szybko!!! Chyba na noc dam mu paracetamol... Lece ubierac dziecko bo maz juz go wykapal...

Dzien Dobry!!! Milej niedzieli kobietki. madalenkamkarasowska złota babka z Ciebie - mężuś to by się pewnie dał za Ciebie pokroić co??/he he mysle ze dalby sie pokroic...

madalenkanie wiem co się porobiło, bo przed ciążą i w trakcie to ze mnie aż dymiło!!! czym się zabezpieczacie??? gumoleum czy tabsy??? jak narazie niczym, poprostu maz nie konczy we mnie tylko np w mojej buzi, ale za pare dni zakaladm spirale

Madalenka super dedykacja! ja spadam, milej nocy kobietki.

madalenkakurde, my raz na tydzień...wrrr...muszę to zmienić.... koniecznie, bo to malo...

paula00-25Zamiast kropka to lepiej męża przygarnij bo tam biedak pewnie usycha z tęsknoty Dla mez tez sie znajdzie miejsce, a kropka juz nie opuszcze bo juz go przygarnelam

paula00-25 Ale ci zazdroszczę - mój dzisiaj na nocce - nie ma szans na figle migle No ci wspolczuje biedulko (w sumie to jest czego zazdroscic bo to juz trzy dni postu, ojj bedzie sie dzialo)

nefreteteno zuch dziewucha trzymam kciuki i czekam na zdanie relacji a zamiast fajka to przygarnij kropka :tux: hihi hehe DOBRE! ok przygarne kropka hehe Relacja bedzie. Starletka tobie tez dziekuje.

Moj maz mnie wola do sypialni w wiadomym celu, ide zaraz sie umyc i do niego.. Bo on juz na mnie w lozku czeka :jezyk: tylko ze nie moge sie od kompa odkleic (lubie z wami pisac), no ale niestety to co maz proponuje lubie odrobinke mocniej wiec sie skusze

nefreteteKochana powalcz troche niepoddawaj sie tak szybko, zawsze to jakies wyzwanie przynajmniej dla mnie, no chyba ze to ci naprawde przyjemnosc sprawia Ok namowilas mnie, mialam plan na jutro(jeden dymek) ale postaram sie powstrzymac, zobaczymy co z tego wyjdzie..

paula00-25Ja też za nimi przepadam. Tak samo jak za naszym pastorem - Moniq " Moniq-Pastor" hehe fajnie brzmi, podoba mi sie, ja tez lubie jak nasz pastor przemawia...

nefreteteracja tak jest zawsze najpierw tylko raz na jakis czas a potem coraz czesciej, wiem to po sobie , czyli albo rzucasz wogole albo juz bedziesz palila zawsze nie oderwiesz sie juz .. chba ze przy kolejnej ciazy CO prawda to prawda! na szczescie planuje drugie dziecko (na moje nieszczescie dopiero gdzies za 3-4 lata) wiec moze jest dla mnie jesszcze jakas szansa jak tym razem mi sie nie uda

madalenkaNa chwilę odeszłam od kompa a Wy tu hurtowo wypluwacie posty!!!Było cos o przesikiwaniu??? Kajtek zrobił to dzisiaj 3 razy!!! kurde, mam Huggiesy 3 (5-9kg) a nie dają rady??? jakie macie pieluchy??? moj maly wazy ponad 6kg ja uzywam pampersow firmy pampres (4-9kg) i daja rade

paula00-25Już widzę jak te nasze posty przyczai Olimpia - to dopiero wykład będzie A my przecież tylko słabe kobiety jestesmy No tak my slabe kobiety jestesmy :angel: hehe no masz racje pewnie wyklad bedzie, na szczesice lubie jej wyklady

paula00-25Co to jedno piwko..... Tak z dwa i dopiero szumi w głowie, ulala:drunk: no niby tak..

paula00-25No kochana tylko się nie oszukuj - wiesz sama że od tego się zaczyna.... NIESTETY. wiem wiem i wlasnie to jest najgorsze, bo gdybym nie wiedzila to w swoich oczach bylabym troche usprawiedliwiona ze to tylko jeden tak dla przypomnienia a tak... "klops"

paula00-25Widzę że brak balkonu tak jak u mnie... zgadza sie, brak balkonu. No no w trakcie piwka i ktos tu tak dobrze laczy fakty

paula00-25Ja mam to samo. Wiem że to szkodzi, itp, itd ale od czasu do czasu tak mnie bierze że muszę sobie jednego pufnąć. A całą ciąże wytrzymałam.... Ja tez ciaze wytrzymalam ale ostatnio to juz mnie tak bierze ze ostatkiem sil sie powstrzymuje, tylko jeden maly dymek

nefretetemkarasowska ja przed ciaza tez palilam teraz czasami chce mi sie dymka puscic ale jakos sie powstrzymuje i ty dasz rade dzielna jestes i niepoddawaj sie temu nalogowi najbardziej zadziwil mnie moj M zaczal znowu palic jak ja bylam w ciazy ( i przed slubem) a pare minut po porodzie wyszedl i wrocil po paru minutach rzucil mi paczke i powiezial ze rzucil palenie:bigboulaystarletka to ladna masz robote Ojjj! MOja droga milo ze wemnie wierzysz ale chyba nie dam rady ale tak sobie teraz mysle ze moj synus usypia okolo 20 lub kilka minut po 20 i spi do 6/7 rano i tak mysle ze jak czasem zaplale (na klatce)jak on usnie potem umyje sie dokladnie to rano nie bedzie czuc...

paula00-25Raz nie zawsze - każdy ma jakieś słabości calkowicie sie zgadzam

starletkato tak samo jak moja mama moj tata i maz do kompletu - tylko ja inna jestem ;) ale dobrze mi z tym Zazdroszcze tez chcialabym zeby bylo mi dobrze bez fajek