angela00000

Mu już po wizycie, całe szczęście ostatniej.Jeszcze 2 godziny tam siedziałam bo Pani nas przegapiła... Mirabell kochana ja powiem szczerzę że teraz jak byłam z małym w ciąży to ja bardzo chciałam mieć drugą cesarkę bo naturalnego porodu bałam się jak cholera!!!! Fakt troszkę boli po już i jak się pierwsze wstanie żeby chodzić no ale to trzeba żeby zrosty się nie porobiły a szczerze to jak już się rozejdziesz to nie boli.No i oni dają proszki przeciwbólowe i w takich dawkach że spokojnie możesz karmić piersią.A wiadomo że trzeba było mówić że boli.Jak dla mnie to ona straszliwa dla mnie nie była.

Witam się z kawką ;) Jak ja nie lubię tak rychło wstawać, brrrrrrrrr ledwo siedzę a oczy mi się kleją.Mały wypije mleczko, malej zaraz śniadanko ja wypiję kawkę i idziemy.Jedno co dobre że do przychodni mam 5 minut drogi bo to po drugiej stronie ulicu niedaleko mnie A co u Was???? Miłego dnia.Buźka

No mały nakarmiony, teraz chwilkę poczekam aż porządnie zaśnie i do łóżeczka idzie a ja też lulu bo jutro na 7.30 mamy z Oliwką do chirurga na ostatnią kontrolę z rączką.I muszę wziąć Oskarka ze sobą bo M ma szkolenie i nie może go przełożyć.Dobrze że mam chustę bo wózkiem to tragedia, nie ma miejsca. A i Oskarek dzisiaj pierwszy raz sam przewracał się z plecków na brzuszek Spokojnej nocy

I ja się witam. Byłam dzisiaj u teściowej a w zasadzie u M babci i brata a teściowa też była haha na działeczce z dziećmi bo M ma drugą zmianę. Oskarek ładnie pospał na świeżym powietrzu, mała się wylatała, wybawiła a ja opaliłam i teraz piecze jak cho**** Teraz kąpiel dzieci i mam nadzieję że chociaż Oliwcia zaśnie :) Nitka wystarczy przesunąć paseczek i pod Oliwcią jest Oskarek:)) Ma 5 miesięcy 3 dni:)) Buziaki

I ja się witam. Byłam dzisiaj u teściowej a w zasadzie u M babci i brata a teściowa też była haha na działeczce z dziećmi bo M ma drugą zmianę. Oskarek ładnie pospał na świeżym powietrzu, mała się wylatała, wybawiła a ja opaliłam i teraz piecze jak cho**** Teraz kąpiel dzieci i mam nadzieję że chociaż Oliwcia zaśnie :) Buziaki

nitka07cafe Ty Mistrzyni widzę jesteś świata, że pieczesz ciasta robisz dwa dania przy trójce małych dzieci! albo ja nieudolna jestem albo mam upierdliwe dzieci! Mój Kajtek sam ani chwili nie poleży - ciągle albo się bawię z nim albo na rękach noszę....Eulalia - nie mam kiedy cofnąć się a chciałabym wiedzieć co to te nhn? :) A co do pieluszek - nie wiem, czy pamietasz jak jeszcze w ciąży byłyśmy to ambitnie miałam zamiar małemu zafundować wielorazowe - ale plan spalił na panewce i mamy z Rossmana jednorazowe. A może się jeszcze zdecyduję zmienić? jakie polecasz>? może maila mi wrzucisz? nitka07@o2.pl :) krawatek, kdrt, gosia, angela - widzę , że narazie Wy jesteście tu, :) miło Was poczytać znowu. Ale Wasze dzidziole to maluszki w porównaniu do mojego chłopa, który ma już pół roczku hihihihi. A OTO KRÓTKI RAPORT O KAJTKU: ZĘBÓW BRAK PRZEWROTY Z PLECÓW NA BRZUCH A OSTATNIO TEŻ BRZUCHA NA PLECY PRÓBA SAMODZIELNEGO SIADANIA OD 3 DNI OPRÓCZ MOJEGO MLEKA, ZUPEK I OWOCÓW DOSTAJE NA NOC BUTLĘ;) WAGA - OK. 8 KG WE WTOREK SZCZEPIENIE NA PNEUMOKOKI ŚMIESZEK, ALE TERRORYSTA - NA MÓJ WIDOK OD RAZU PŁACZ, ŻE NA RĘCE, NAWET NA LEŻACZKU W KUCHNIE NIE POLEŻY JAK CHCĘ COŚ ZROBIĆ. TYLKO JAK ŚPI MAM "WOLNE" :) Nitka kochana mój mały już też waży 8 kilo :)) a w zasadzie ważyła tyle jakieś dwa tygodnie temu :)) a ząbki dwa - czekam aż się w końcu przebiją bo nic w domu nie mogę zrobić tak marudzi. Dzisiaj M zajął się cały dzień dziećmi a ja sprzątałam, prałam, składałam pucowałam.Zmęczyłam się bo cały dzień sprzątałam ale mieszkanie błyszczy a ja mile zmęczona hehe

Mirabell kochana wiem że Ci ciężko ale nie denerwuj się Aśka mnie mama też tak ubierała no i też zmarzlak ze mnie że coś.Coś Ty nawet nie pomyślałam że to jakaś aluzja... uśmiałam się hehe Ja się dziwię że małemu wychodzi bo na dwór bez czapeczki wychodzi już od dobrego miesiąca, chyba że wieje jak diabli.Ale jak jest słońce to żadnych czapeczek.W krótkim rekawku i krótkich spodniach nawet w taką pogodę jak dzisiaj słonce piękne i wietrznie ale ciepło go nie ubieram a znowu jak wiatru nie ma to tylko bodziak.W domu bodziak lub sam pampers.A no i na dwór skarpetki zakładam jak wieje a tak to nie. A potówki i tak są hm No to się rozpisałam

Witajcie :) Ja na chwilkę, miałam wczoraj napisać ale nie miałam kiedy a później musiałam się z małym położyć bo nie chciał zasnąć no i sama zasnęłam U nas jakoś leci, ząbki są coraz wyżej bynajmniej ja mam takie wrażenie.Wczoraj byłam z małym u pediatry bo wysypany od góry do dołu i już mu na nóżki schodziło.Podejrzewałam potówki ale się przestraszyłam i poleciałam no i faktycznie potówki, mam go kąpać w nadmanganianie potasu i podawać calcium. Co do książek to ja też planuję coś kupić bo czytać uwilebiam, może znajde czas chociaż wieczorami jak mały będzie spał. Nitka super że się odezwałaś :)) Pisz kochana co tam u Ciebie :) Miłego dnia.

Mam chwilkę to zajrzałam. Byłam z małym u pediatry ale naszego nie bylo więc poszliśmy w zastępstwo do innego.I tak jak myślałam, potówki kazała kąpać w nadmanganie potasu i podawać calcium. Jeszcze powiedziała że szybko małemu ząbki wychodzą, ale osłuchała go i wszystko wsio ok. Mirabell mi brzuch opadł jakiś miesiąc przed terminem.Kochana zauważysz na pewno bo tak jak już Darenka pisała będzie Ci się lepiej oddychało a ja jeszcze go czułam na nogach jak siedzialam hehe

Kochane napisałam na prywatnym co u mnie... tu nie mogłam. Buziaczki

Wszystkiego najlepszego dla naszych pociech Ps. odezwę się później jak będę miała chwilkę bo muszę teraz małą umyć i dać jej kolacyjkę i do łóżka niedługo :)

Mamma kochana gartulacje.Witamy Twoją córeczkę na świecie

Agalk kochana:

Witajcie :) Kochane ja na chwilkę, pisałam do Mirabell, nie pojechała do szpitala, wyniki są lepsze.Jest na działeczce i mówiła że się wieczorkiem odezwie :) Mamma kochana super, CZEKAMY :) Martek fotki cudo. U nas nadal marudnie a ja już wysiadam

Witajcie :) Dawno mnie tu nie było ale podczytuję Was jak mam czas.Oskarek zrobił się ostatnio strasznie marudny, nic mu nie pasuje leżeć nie chce, zabawić go nie idzie, na rękach źle, śpi po 10 min. Podejrzewałam że ząbki i nie myliłam się dzisiaj znalazłam dwa paseczki - dwie jedynki więc teraz czekać aż się przebiją. Kochane zdjęcia dzieciaczków cudne A no i wszystkiego naj z okazji Dnia Matki. Dobra zmykam bo mały marudzi papa

Dziewczynki będzie mnie teraz o wiele mniej na forum, będę zaglądała w miarę możliwości ale muszę troszkę odpuścić.Otóż tak jak podejrzewałam że marudzenie Oskarka wynika z wychodzących ząbków i nie myliłam się.Dzisiaj znalazłam dwa białe paseczki - dwie jedynki które jeszcze się nie przebiły no i stąd mały marudzi a jak on marudzi to ja nic zrobić nie mogę bo leżeć nie chce, zabawić go nie idzie na rękach źle, śpi po 10 min. No cóż musimy przeczekać aż się przebiją na wierzch i mam nadzieję że będzie wtedy lepiej. Lena a Twoja Olga ma już jakieś ząbki??? Aśka kochana mój miał chyba 2,5 miesiąca jak zaczął przesypiać całe nocki więc go nie budziłam na jedzonko.

Kwiatki na Dzień Matki

Aga mój właśnie zasnął, ale co chwilę się budzi... szkoda mi biedaczka że tak się męczy...

I ja się witam :) U nas dzisiaj troszkę spokojniej ale mały dalej marudny, choć dzisiaj troszkę mniej.Wczoraj biedulek tak płakał co chwilę że aż mi szkoda było go a zasnął dopiero po 23... teraz też jeszcze nie śpi leży w wózku i raz gada mała gaduła a raz popłakuje.. teraz to jest co chwilę "aaaaaaaaa'' i tak w kółko :) Mirabell kochana trzymam kciuki żeby wyniki było ok. Aśka odpisałam Ci na privie. Aga ładnie synek waży

Hej dziewczynki ;) Ja tylko na chwilkę i przepraszam ze tylko tak o sobie ale korzystam póki mały śpi.Chyba jednak to ząbki bo udało mi się tam zajrzeć i na miejscu prawej jedynki ma takie czerwone plamki.Śpi tylko po pół godzinki, a tak to płacze i nawet noszenie nie pomaga!!!!!! Jak masuję dolne dziąsełko to leży i się uśmiecha ale jak tylko przestanę to krzyk że głowa boli... zresztą cały dzień mnie dzisiaj boli i ledwo siedzę... więc ja już nastawiam się na ząbki i wyczekuję. A po bilansie ok mała mierzy 103 cm, waży 16,9 kg.Zdrowa wszystko w porządku.Jedno tylko że mała od urodzenia ma żeberko jedne wypchnięte i tak jej troszkę odstaje, niestety to taki urok ale jak będzie rosła tak to razem z nią i żeby troszkę się tego pozbyć lekarz powiedział żeby ją na basen na naukę pływania zapisać.Bo wtedy brzuszek pracuje i żebro troszkę w dół się ściągnie i nie będzie tak widać. Asia kochana taki bilans to tylko ważenie, mierzenie, sprawdzenie gardełka, brzuszka, plecki czy nie krzywe, wywiad i osłuchanie. :) Dziewczynki dzieciaczki boskie

Ja wpadłam się tylko przywitać. Ledwo siedzę, Oskar co godzinę się w nocy budził aż skapitulowałam i wzięłam go do łóżka.I jakoś przespał z 4 godzinki, a od rana znowu marudzi, płacze, nie chce leżeć tylko na rękach ja wysiadam dzisiaj. A na 13.10 idę z Oliwką na bilans. Może później wpadnę.Miłego dnia

Witajcie ;) U mnie dzisiaj leniwie choć mam już posprzątane, a pranko suszy się na balkonie :) Byłam u gin. wzięłam zaraz receptę na tabletki to przy okazji a byłam po wynik z cytologii i okazało się że jest wszystko w porządku, ba nawet nadżerka zniknęła którą miałam przed ciążą :)) Aga słodziutko Olafek śpi.Mój mały też tak zasypiał jak był mniejszy a i teraz od czasu do czasu tak zasypia :)) Martek jak u Ciebie??? Jak tam staranka??? Buziaczki kobietki

Lena on tak usiadł dopiero wczoraj we wózku i tak siedział.No i już tak siada ale tylko we wózku.Jak leży na łóżku na poduszce to też próbuje ale mu nie wychodzi no i troszkę się gibał ale za diabła nie dał się położyć, normalnie się siłował.

I jeszcze parę ;)

Witajcie :) My wczoraj spędziliśmy fajny dzionek, ładnie się rozpogodziło i byliśmy na spacerku i lodach ;) Oliwka była dzisiaj z M u niego w pracy na drzwiach otwartych i była zadowolona.Później obiadek i poszliśmy na ten spacerek.Fajnie cieplutko było, mała się wybiegała a Oskarek usiadł sam we wózku i tak siedział ;)) Dzisiaj była babcia u nas a później zaliczyliśmy spacerek, choć ja mam dzisiaj jakiegoś dołka ale nie będę już Wam tu smecić Wstawiam kilka fotek z wczoraj