Skocz do zawartości
Forum

Blondi22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Blondi22

  1. Witam tego sylwestra zamiarujemy spedzić w gronie mojej kumpeli i jej chłopka. Razem bedzie nas 4 plus jedno dziecko. Moj watek dotyczy jakie dania ,przystawki,ciasto,sałatki przygotować na taką impreze w domu. Moja kumpela na pewno zrobi devolay'e ,ciasto czekoladowe z kremem. I teraz myślimy co dalej. Chetnie korzystam z dobrych rad moje kochane forumowiczki;) Jak to u was jest?
  2. nie no ja wszystko zapisuje tylko ta temperatura u mnie starsznie skacze i nie ma np w tym cyklu wyraźnego spadku temp a to juz 20dc
  3. a kuba w poniedziałek jedzie na pierwsza wycieczke do kina;) ja oczywiscie tez jako opiekun dzieciaków;) jada na Renifer Niko ratuje brata.
  4. no tylko myje rączki przed jedzeniem. On w ciagu całego dnia korzysta 3 razy z toalety nawet jak dużo pije. rano przed wyjsciem siusia i potem dopiero koło 14 . Od zzawsze tak miał
  5. mój nie korzysta w p-kolu z toalety wiec nie nie ma problemu
  6. CaraNiektórym wam zazdroszczę bo u mnie jest bardzo różnie, niby sama w sobie złą osobą nie jest, ale to typ "wy macie obowiązek, a ja nic" Opiekowała się synem jak musiałam wrócić do pracy jak on miał 6 mcy i powiem że to najgorsza decyzja jaką podjęłam, jemu oczywiście krzywda się nie działa ale mi zrobiła piekło z życia: wiecznie narzekała że jej życie to piekło, jak wracałam z jęzorem na brodzie z pracy oby szybciej oby zdążyć, to codziennie zastawałam męczennicę w drzwiach, wiecznie krytykowała, ja młodemu codziennie woziłam wszystko: śniadania, obiady, przekąski, podwieczorki, nawet chleb, wędlinę, chrupki jabłka, do 22:00 gotowałam wymyślne potrawy żeby tylko dziecko miało świeże, zdrowe i nie słoiki i zawsze bylo wg niej coś źle, a to za mdłe, a to nie te warzywa, a to nie to mięso itd.. wiecznie mnie krytykowała ale sama nic nie zrobiła "bo jest tak wykończona że nie będzie przecież jeszcze gotować, bo nawet nie ma czasu włosów umyć" - ciekawe jakim cudem wychowała 2 swoich dzieci?Więc dozgonnie wdzięczni i latający na każde zawołanie, kupowaliśmy do jej domu: zabezpieczenia dla dziecka, bramki na schody, zmywarkę-co by było jej lżej, aż w końcu coś we mnie pękło jak jej się zwierzyłam że "Kuba chyba mnie nie kocha albo ma może jakieś logopedyczne problemy bo nie mówi do mnie mamo tylko tata" na co ona "ale nie przejmuj się on mówi mama do mnie" - tydzień potem dałam go do żłobka Teraz jak się córka urodziła to po prostu od razu nam odmówiła opieki. Mieszka jakieś 2km od nas, a nie odwiedza nas prawie wogóle chyba że ją przywieziemy "bo mam tak daleko i nie mam siły" - 3 lata temu weszła na Rysy... Po bardzo stanowczej rozmowie mojej z nią sprzed roku powiedzmy że stosunki są poprawne i jak ją poprosimy to czasem ich popilnuje, ale przeważnie wtedy kiedy ona tego chce czy nie ma innych planów. Dodam że ona nie pracuje i nigdy nie pracowała, i wiem że nikt nie ma obowiązku opieki czy pomocy nad moimi dziećmi, ale niech wtedy nei wymaga że my mamy jej obowiązek: wozić, podwozić, załatwiać czy dawać... jak bym czytała o swojej tesciowej;/ moja ciagle jeszcze kracze że to tamto i tak w kólko dobrze że raz na jakis czas ja widze. i tez jka twoja ciagle w domu siedzi nigdy nie pracowała. i nam sie dziwi jak nie możemy nie raz z czymś rady sobie dać a to opłata za mieszkanie np. ona mądra dom rodzice jej dali i sie nie martwiła o nic. teraz inne czasy i ciezej a jej to trudno zrozumieć
  7. no my co roku na wigilje jexdzimy najpierw do moich rodziców a potem do tesciów. Ja przeżyje hehe a mój P dobrze wie jaka jest jego matka bo sam z nią nie mógł w domu wytrzymać jak tam mieszkał. Ona jest dziwna bo od wielu lat siedziw domu nigdy nie pracowała nie ma styczności z ludźmi i świruje ....ma nawet stwierdzona nerwice....ile razy mówi ze skonczy zsobą i nie bedzie musiała sie niczym przejmować ....taki już charakter ...jednak jak sie sziedzi w domu tylko to sie dziczeje;/
  8. ja uważam ze przedszkolu moze chodzić w rajstopkach samym co innego jak pójdzie dalej do szkoły. teraz to tylko małe dzieci i chce aby było mu wygodnie i żeby go ciągle rano tak nie przebierac. U nas wwiekszosci chłopcy też w spodenkach ale jak widze ze pod nimi mają spodenki to wspóczuje takiemu dziecku bo nie dosc ze nie wygodnie to jeszcze gorąco. Bo u nas nie przebieraja w dresiki tylko zostawiają w rajstopkach i spodenkach rodzice
  9. oj ciezka sprawa mili;/ ale powinni to zrozumieć ja jak sie wkurze naprawde to nie wiem czy na wigilie do tesciowej pojade...;/ znowu bedzie udawac miła a potem za jakiś czas jakieś pretensje. teraz z mordą do mnie wyskoczyła (tzn zadzwonila) ze jak to mogą sie pomylić terminy z odchaczaniem w UP ze młodzi jesteśmy i głupi eh szkoda gadać....zapomniał wól jak cielęciem był...;/
  10. no u mnie dopiero wczoraj był ból jajnika ale temperatura skacze jak chce.szyjka to juz ponad tydzien otwarta. pokrecone mam strasznie moze po kilku cyklach bede widziedziała przynajmniej jak to u mnie z ta owulacją jest.
  11. no tez to zauwazylam w koncu jest co popisac;) a mnie moja tesciowa wku**** normalnie głupie babsko ;/
  12. no tez to zauwazylam w koncu jest co popisac;) a mnie moja tesciowa wku**** normalnie głupie babsko ;/
  13. anna b a co w tym dziwnego że np mój kuba biega w samych rajstopkach w p-kolu ? ;)
  14. anna_bDo przedszkola mamy jazdy jakieś 10 min. Nie zdejmuję mu wtedy czapki, ale może i słuszna uwaga- sama w czapce nie chodzę, a w samochodzie tym bardziej nie wyobrażam sobie... Wczoraj np jechaliśmy nieco dłużej i nawet przez myśl mi nie przeszło zdjąć mu czapkę czy rozsunąć kurtkę... Więc może tu jest pies pogrzebany... dziecko się w samochodzie przegrzeje a później wychodzi na mróz... agusia20112 jaki kombinezon? Taki już typowo zimowy jak na sanki np? Bo Blondi22, też miałam dylemat czy nie za "ciepło" na te spodnie jeszcze... no czapke lepiej zawsze zdjac i rozsunąc kurteczke żeby nie wyszedł zapocony na dwor potem. ja mojemu ocieplane spodnie zakładam jak jest snieg albo już mróz tak od -5 i jestesmy np na dworzu długo.
  15. mój kuba chodzi w spodniach i krótkim rekawku w domu temp 24-25 w domu a wp-kolu śmiga w samym rajstopkach i krotkim rekawku bo bardzo cieplo tam maja. a jak idziemy rano do p-kola o zakładam mu rajstopki na to dresowe spodnie . Kótki rekawek i bluzke na długi rekaw na to kurtka szalik i czapka. mamy 3 min drogi na pieszo do p-kola i dziś załozyłam mu rekawiczki. anna b a w samochodzie zdejmujesz mu czapeczke i rozsuwasz kurtke jak jedziedzie do p-kola ?te polarowe spodnie ocieplanie to troche chyba jeszcze za ciepło na nie chyba że twój maluch lubi ciepło
  16. no mój świateczny tez nie działa;/ u nas ani jednego płatka sniegu ale rano chłodno 0 stopni. mój jak ma rekawiczki to ma spocone łapki aż. ja tam znowu lubie ciepło i rece ciagle mam zimne
  17. mój kuba zaczął pokasływac w piatek ale dalaje mu syropek i juz jest prawie ok. teraz jest w p-kolu a ja chyba wezme sie za mycie okien ;) bo trzeba ozdoby swiateczne powiesić;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...