witajcie, ja rowniez starcilam swoje malenstwo 18 grudnia w 9 tyg wiec wiem co czujecie, do tej pory nie potrafie sie pozbierac a jedyne co mne trzyma w pionie to moj synek ,
mnie rowniez nie zaproponowano zadnych badan jedynie po trzech dniach wezwano mnie na skan zeby zobaczyc jak wiele zostalo potem mial byc drugi zeby sprawdzic czy sie oczyscilam sama czy trzeba tabletki lub zabieg ale drugiego skanu nie dali mi zrobic bo stwierdzili ze jak dobrze sie czuje i test ciazowy wyszedl negatywnie to jest ok jestem zdrowa (czy to sluszne stwierdzenie), a ja sie strasznie martwie wiec wybieram sie prywatnie na usg bo chce miec pewnosc ze spokojnie bedziemy mogli sie starac o kolejne malenstwo
pozdrawiam i przytulam mocniutko