justynka1984

widze ze monolog prowadze.....a u mnie tez pogoda do dup.....masakra gdzie to lato???tesciowa wlasnie mi powiedziala ze ma padac caly ten tydzien.....no dajcie spokoj ani na spacer nie mozna wyjsc a dziecko jakis takie markotne

duzo buziaczkow dla michalka i przespania nocki :)

anielinkaandziaanielinkaczy ktoś jeszcze oprócz mojego leniuszka i Miachałka nie raczkuje???....chyba nikt....Kubuś tez nie raczkuje. I chyba ktos jeszcze... A jak złapiesz Amelke za raczki to przebiera nóżkami? A inne dzieci? Bo moje w ogóle... niewiem czy to zbieg okoliczność, ale Amelka, Michałek i Kubuś też nie mają jeszcze ząbków....hmmm moja przebiera nóżkami i tak sztywno stoi, że obawaim się że raczkowanie mnie ominie i zacznie odrazu chodzić:( jak ją dziś położyłam na podłodze, a nie na dywanie to zaczęła się obracać wokół własnej osi, a czasmi na wstecznym jechała i to wszystko co umie:) anielinka mama moja mi opowiadala ze ja tez pominelam raczkowanie ale jak stwierdzilam ze szybciej sie bedzie uciekac na kolanach to zaczelam wtedy raczkowac ale najpierw chodzilam :):)

moje dziecko siedzi teraz w baseniku i zajada sie ciasteczkiem z hiipa i wymazal mi cala podloge w salonie masakra....zas sprzatanie mam wieczorem

dziewczyny mam pytanko a wy czyscicie czyms zabki waszym dzieciaczka???bo sie wlasnie tak zastanawiam czy juz nie trzeba

andziaanielinkaczy ktoś jeszcze oprócz mojego leniuszka i Miachałka nie raczkuje???....chyba nikt....Kubuś tez nie raczkuje. I chyba ktos jeszcze... A jak złapiesz Amelke za raczki to przebiera nóżkami? A inne dzieci? Bo moje w ogóle... andzia mojego olka jak chwycisz za raczki to juz zaczyna chodzic.....wspina sie pop mnie caly czas i zaczyna nas grysc dzisiaj mnie ugryzl w cycka bo sie przytulil i myk mamusie ugryzl a tate chwyta za noc=s i chce grysc....

anielinkaczy ktoś jeszcze oprócz mojego leniuszka i Miachałka nie raczkuje???....chyba nikt.... anielinka jeszczd moj oleczek nie raczkuje ale to chyba kwestia czasu bo juz dupke do gory podnosi

a tutaj z kolega

pomecze was troszke zdjeciami na spacerku

witam sie ponownie.... andzia pomocniki masz swietne....ja to czekam az moj pojdzie spac i wtedy sprzatam....a oleczek zaczyna sie juz wspinac i strasznie mnie sczypie bo najlepiej mu idzie wspinanie po mamusi.... bylismy dzisiaj u koezanki i olecek chcial sie bawic kolega ale borys jest mlodszy o 2 miesicze...i jeszcze nie chce sie bawic z kolegami....

czesc w koncu do was dotarlam....ale sie rozpisalyscie ze nawet nie nadrobie was.... u nas pogoda nawet ladna jest troszke duszno ale juz u nas padalo...wiec szukujemy sie zaraz na spacerek jedziemy do kolezanki.... oleczek ostatnio gdzies zgubil jedna drzemke i teraz spi dwa razy po 2 godznki....ale nadal wstaje okolo 5 rano....

czesc dziewczeta.... ale u nas zimno....oleczek siedzi w soleczku i zajada sie flipsami.....a ja posiedze chwilke z wami bo musze sie na weselicho szykowac.... pogoda cos nie dopisuje..... andzia ale stasiu ma pomysly.....chyba bym sie spalila ze wstydu.... anielinka amelka sliczn moj olek tez siedzi caly czas w baseiku.... beatka jasiowi to pogratuluj.....nie kazdy potrafi dobrze tanczyc :)

widze ze wszytskie jeszcze spia.....a ja oleczka zaraz spac klade....a dokladniej tatus.....jak wstanie to zmykamy na zakupy bo lodowka pusta.....ja nie wiem gdzie to jedzenie sie podziewa...tyle kupujemy i zaraz wszystko znika....

andzia Justynka popieram, siostra bardzo do Ciebie podobna. Młodsza jest?andzia mlodsza i to o 8 lat....

gosia na tym weselu co bylismy to bylo wino jajcowka i ta wodka kolorowa i z tego co widzialam to wina nikt nie pil jajcowki poszlo tylko troszke i tej kolorowej tez troszke im wiecej do wyboru tym wiecej ci zostanie wiec mozesz sie zastanowic tylko nad jednym dodatkowym alkoholem....

gosia ja raczej nie pieke ciast z owocami bo nie lubie wiec ci nie pomoge

a u nas w koncu sie pogoda poprawila...ide oleczkowi nalac wody do baseniku i bedzie sie puskal....teraz sobie spi lobuziak maly....

veronika ja tez z innej epoki nie lubimy s potupajek daltego nie zaluje ze nie mialam duzego wesela...mielismy taka mla imprezke i dj'a i nawet techno lecialo.a te wiejskie wesela mnie dobijaja.....ale co tam jakos przezyjemy....a teraz nawet nie zalozylam tej kupionej sukienki tylko porzyczalam od siostry jej sukienke z gorsetem dlga bo tak bylo zimno mam nadzieje ze w sobote bedzie cieplo i pojde w tej krotkiej..... kurcze wszyscy pokazuja zdjecia i na wszytskich loczki.....ja to mialam proste i moj S chyba tez to olek napewno bedzie mial brak loczkow..... a to oleczek z moja siostra tuz przed wyjsciem na weselicho....

gosiammmooo cześć dziewczyny:) ja za chwilę jadę z tatą wódke kupić bo podobno ma podrożeć, a więc zaopatrzcie się też na długie zimowe wieczory;) w sumie to nawet nie wiem jaką kupić bo my z P. tyle pijemy, że prawie wcale... Ja jak mały spał posprzątałam łazienkę, ale jeszcze cała chata została do ogarnięcia... gosia jak moge ci podpowiedziec to bardzo dobra jest wodka czysta forzka zoladkowa...moj nie ma po niej wogole kaca, nawet mnie smakuje co nie lbie wodki....a teraz na weselu pilam wodke kolorowa wisniowa soplice polecam bardzo dobra....

andzia zozly super...ja ich jednak nie rozruzniam...zreszta ja to nigdy podobienstwa nie widze miadzy ludzmi wiec sie nie dziwie ze ich nie rozrozniam..... renia bartus super na tej hustawce..... anielinka super ze amelce nic powaznego nic nie jest....moja siostra jak byla mala tez miala szmery na sercu a teraz jest wszystko dobrze....

czesc dziewczyny...jak tam po weekendzie???bo ja dobrze wesele jedno odbebnione teraz nastepne za tydzien.... powiem szczerze ze bylo fajnie ale nie zaluje ze ja nie mialam wesela....nic specjalnego....

to ja tez sie pochwale moim dzieciaczkiem....

Prosiaczekhej dziewczynki i maluszki! My już po szpitalu! Torbielkę udało się wyciągnąć przez nacięcie na brewce więc nie powinno być śladu- pojutrze zdejmujemy szwy;) A szpital rewelacja! Spałam na podłodze obok łóżeczka ale najważniejsze, że mogłam być z moim Prosiątkiem! Towarzystwo też było super- Zośka od razu znalazła sobie towarzystwo i była przeszczęśliwa;) Wiadomo, że jak ją brali na operację a ona płakała to myślałam, że mi serce pęknie no i później, jak leżała taka biedna podłączona do tej całej aparatury to myślałam, że zwariuję! Ale mamy innych dzieciaczków się mną zajęły;)Mam do was pytanie- co wy podajecie maluchom do jedzenia na noc? Ja zrezygnowała z piersi bo Zośka się często budziła i się nie wysypiała- cyca dostaje tylko w dzień. Podaję jej teraz Bebiko Smaczny Sen (czy jakoś tak) ale budzi się równo co 4 godziny. Czy wy czymś zagęszczacie to mleko? I jak radzicie sobie technicznie- tzn. jak szybko przygotować mleko w nocy jak się maluch obudzi żeby się na dobre nie wybudził? Buziaki dla was i dzieciaczków! lecę nadrobić forumowe zaległości bo jestem ogromnie ciekawa co u was słychać;) prosiaczek witaj u nas spowrotem ja karmie olka kaszka przed kapiela i ide kapac a zaraz potem podaje mu mleko i przesypoia mi cale nocki ale nie zawsze....a jezeli chodzi o szybkosc przygotowywania mleka to my mamy czajnik z wyborem temperatury i nastawiam na 40 st. i mam gotowa wode a moj S jeszcze czasami di mikrofali wklada butelke z woda i podgrzewa 20s.

Ale pustki myslalam ze nie zdarze nadrobic a tutaj prosze tylko 4 posty....jakos sie opszczamy z tym naszym forum...ale podejrzewam ze jak przetrwamy wakacje to bedzie z nami dobrze i bedzie dla nas szansa..... stawiam kawke dziewczeta i zmykam do pracy/.... andzia zozły :) swietne.....jakie usmiechniete......a stasiek slicznie wyglada w tym kostiumie.....czasami z tego co pisalas co wyrabial to mu pasuje :):) milego dnia zycze i pgody bo u nas jakos nie ma jeszcze .....