justynka1984

czesc dziewczyny, ja w koncu zasiadlam w spokoju przed kompem jakos zabiegana jestem jak nie wiem co, ale mam juz prawie wszytsko posprzatane jutro tylko odkurzyc i umyć podłogi i na tym koniec musze jeszcze tylko przygotowac stół na wigilie i zrobic rybke na kolacje i zupke grzybowa... kasiolegg nie wiem co ci napisac to musi byc bardzo ciezkie dla ciebie, ale masz dla kogo zyc i to jest najwazniesze, dzieciaki masz superowe i trzeba z tego sie cieszyc....a co do magii swiat to ja juz wogole od kilku lat nie czuje, jak mieszkalam jeszcze z rodzicami to gdzies sie to zatracilo.... magda napewno jutro was wczesniej zwolnia do domu.....dobrze ze P cie odwiozl do domu lepiej zebys sie teraz nie zaziebila..... anielinka ja to za bardzo nie lubilam nigdy zywej choinki zreszta u mnie w domu to ciezko przy oklu i jeszcze dwoch kotach juz teraz przy tej wariuja a co dopiero przy swiezej.... cafe to przy trojce dzieciakow udalo wam sie jeszcze pospac no norlanie zazdroszcze....ja to chyba jutro sobie pozwole na spanie razem z oleczkiem, wszytsko przygotuje i sie poloze..... kurcze wiecej nie pamietam co miałam napisać....ale mam skleroze.....a my zdrowi jednak jakis falszywy alarm mielismy, a dokladniej ja i olek bo S to wziol sobie tabletki na wszelki wypadek....a u lekarza dobrze po nowym roku mam miec usg,a rozwiazanie pani doktor planuje na 10 do 15 lutego jeszcze zalezy jak bedziemy sie czuli....

andziajustynka1984andziaJoł:)idę zaraz sprzątać kibel na błysk Popołudniu poszłam na szybkie zakupy i po powrocie ledwo dzieci poznałam, Zośka fioletowa pipka na pół czoła, obie podrapane na buzi, pogryzione, masakra, pięknie będą wyglądać na święta a to kto został z dzieciakami??? Tatuś Opieprzyłam go konkretnie i teraz ma focha no to tatus sie zajal dzieciakami jak nic, u mnie S jutro zostaje sam caly dzien z olkiem bo ja mam do lekarza ginia potem musze podjehac do pracy i popoludniu mam jeszcze neurologa umowionego.....a jak mi nie wlacza wody to przed lekarzem bede musiala podjechac do rodzicow i sie wykapac...

andziaJoł:)idę zaraz sprzątać kibel na błysk Popołudniu poszłam na szybkie zakupy i po powrocie ledwo dzieci poznałam, Zośka fioletowa pipka na pół czoła, obie podrapane na buzi, pogryzione, masakra, pięknie będą wyglądać na święta a to kto został z dzieciakami???z tego co pamietam to w zeszłym roku tez cos nawywijały przed swietami...

ja to na piernikach, pierniczkach i miodownikach sie nie znam nie lubie takich ciast wiec nie pomoge... a u mnie nie ma wody wylaczyli zaraz po tym jak napisalam posta i nawet nie mamy jak sie umyc juz nie mowiac o innych sprawach, nie wiem czy kasia tak w duchu sobie pomyslala zeby mi wode zakrecili zebym juz wiecej nic nie robila czy co...

cafe82witam wieczorkiemkurde olek cos ma porblemy z zasypianiem K sie z nim meczy czasem i godzine justynka zdrowka dla was a ty nie wariuj i odpoczywaj! kuchnia juz zrobiona ? wyrobili sie dzisiaj? anielinka moze przemarzlas?? fajnie,ze t zajela sie amelka no i mloda zadowolona musisz czesciej korzystac! cafe zrobili wszytsko dzisiaj mieli do wymiany tylko blaty ale duzo ciecia mieli wiec syf jak nic chociaz sprzatali po sobie nie powiem....ale wiadomo jak to chlopy posprzataja....

andziaJustynka w końcu się pokazałaś, a nie się po kątach chowasz:) Ja o labie mogę pomarzyć, dziecioki codziennie robią taki jubel(Anouk ), że samo sprzątanie po nich zajmuje kupe czasu andzia ja normalnie to pod pedantke podchodze ale z racji tego ze jestem juz gruba ( mam w pasie 98 cm.) to mi sie nie chce balagan mi przeszkadza ale sobie daruje, zaczne sprzatac porzadnie moze w weekend czyli u mnie to niedziela jak zawsze, pomyje okna ale tylko w srodku bo jak robilismy mikolaja to mam raczki poodbijane na szybach.....powycieram kurze w szafkach nawet nie sprzatam bo mi sie nie chce tylko przejrze ciuchy olka i moze porobie miejsca na ciuszki dla drugiego babelka....w poniedzialek choike ubierzemy i bedzie git, w piatek przyjedzie siostra pomoc przy sprzataniu juz typowo na kolacje i swieta....

andzia to milego spotkania z przyjacielem i przyjaciółką ja tam nic dzisiaj juz nie robie, jutro moze wybiore sie na targ a pozniej obiad i tez laba....a od czwartku bedziemy z oleczkiem sami popoludniami bo S do pracy.....a od niedzieli S bedzie z nami az do swiat do pracy pojdzie dopiero po swietach....

andzia zdrówka, idz jutro do lekarza bo z oczami to jednak nie przelewki....zreszta nie ma jak funkcjonować

MonikMam pytanie do mam, które już rodziły.W czym do porodu? kupiłam chyba ze 3 koszule rozpinane przy piersiach, ALE położne ze szkoły rodzenia mówią, że najlepiej to sobie kupić takiego wielkiego t-shirta do kolan, a później go po prostu wyrzucić. A Wy co radzicie???? no ja nie pomogę, bo ja mialam cesarke i teraz tez bede miała a powiem ci szczerze ze nawet nie pytalam nigdy mamy co trzzeba wziac do szpitala, moze zadzwon do swojego szpitala i sie dowiedz albo najlepiej to sie tam wybierz i oni ci wszystko objaśnia

anielinkaNo rzeczywiście tu pusto dziś...Magda jak u lekarza??? dał zwolnienie? Cafe suuuper wieści mam nadzieje że jednak jutro poklikasz z nami z domku!! Kasioleq niu niu po co czytasz takie rzeczy i się dołujesz??!!! Dajesz sobie świetnie rade i tak ma zostać!!! Buźka i jak tam dzis sprawy sie potoczyły??? anielinka magda ma jutro do lekarza

kasioleg i jak ci poszło w sądzie???juz wszytsko załtwiłaś czy znowu cos masz donieść??

no to tak co do brodawek to ja nie pamietam jak miałam w tamtej ciąży, ale w tej mam już ciemne i otoczki bardzo duże.... witaminka jezeli chodzi o karmienie, to ja mialam cesarke i polozne tak mnie wymieczyly ze dostalam w trzeciej dobie ale do 3 miesiaca dokarmialam go butelka, a potem mialam taki naplyw pokarmu ze juz nie dokarmialismy wogole, ale wraz z powrotem do pracy pokarm zaczal zanikac i skonczylam karmienie okolo 7 miesiaca....

mialam sie was pytac jak wy ubieracie dzieciaczki po mieszkaniu bo moj biega w koszulce i rajtopkach wydaje mi sie ze w tym jest mu najwygodniej a nie spodnie i skarpetki....moj maz sie zmieje ze jest w takim stroju mało męski

kurcze ale mi sie spac chce nie ma któraś kawke na zbyciu????ja wlasnie sie zastanawialam nad zakupem ekspesu ciśnieniowego takiego z młynkiem juz lepszego tak bym sobie wypiła takiej prawdziwej kawy albo capucino no norlamnie az mnie skreca.... panowie z ikea juz do mnie dzwnili ze wyjezdzaja do mnie wiec powinni byc lada moment....

JomiraKathi, powinni sprawdzic wskazany bankomat - albo ma nadwyzke pieniedzy, albo sie okaze, ze wogole nie byl sprawny tego dnia. Mysle, ze jak WItaminka przyjdzie to cos wiecej CI powie o procedurach. Mam nadzieje, ze wszystko sie dobrze skonczy. A ja dostalam swoje wyniki z piatku. Moczu e-mailem nie dostane, ale we krwi wszystko ok. Bilirubina ponizej normy, Kreatynina tez. Natomiast zaskoczyla mnie moja watrobka Alat 65 (norma 10-45). Skora mnie swedzi to fakt, ale zawsze mialam sucha, wiec jak nie posmarowalam to bywala nieco przymala, jednak tym razem to nie wina skory. Mafinko Ty masz doswiadczenia z watrobka, duzo to, czy jeszcze w granicach spokoju. No jakby nie, to co robic? Bo po dunsku chyba stwierdza, ze wszystko oki. A ja ostatni tydzien w pracy :) Za tydzien na urlopik, a od 4 stycznia na macierzynski... Juhuu... Co prawda wciaz bede pracowala, ale juz wtedy kiedy bede chciala, a nie 7,5 godziny dziennie. jomira a to czemu juz od 4 stycznia na macierzyński a nie dopiero od urodzenia dziecka???

justyna.sankojustynka1984 - zawsze jeszcze można L4 wyłać pocztą, w końcu na to mamy 7 dni ( i chyba liczy się data wysłania) ale moj tata pracuje w tej samej firmie wiec podrzuci za mnie do kadr zwolnienie, zreszta jak urodze to i tak on bedzie wszytsko za mnie zalatwial, odszkodowanie za lezenie w szpitalu, za urodzenie dziecka itp.

u nas wigilii nie robia w pracy wiec ja sie nawet nie wybieram, byal teraz zawiesc l4 i juz zyczenia zlozylam wiec dopiero po nowym roku sie moze tam pojawie albo przez tate bede podawac l4 jakby nie patrzec to juz bedzie koncowka wiec lepiej zbym nie jezdzila za duzo samochodem jako kierowca....

czesc dziewczyny, kathi ale ci corcia dala pospac, kurcze a moje dziecko ma chyba zegarek w dupce bo budzi sie po 6 i koniec ze spaniem.....tak wiec my na nogach od 6,30.... co do tych pieniazkow to pobrali ci z konta czy moze jest jeszcze w oczekujacych transakcjach????ja mialam tak z ing a dokladniej zaplacilam karta w sklepie i mi odrzucilo transakcje a pozniej sie okazalo ze przez caly weeknd mi wisiala jako oczekujaca ale sie poprawili to byl jakis blad w systemia, ale jak cos to przedzwon sobie do nich tylko musisz miec te wszytskie wydruki bo bez tego to nic nie zalatwisz....

andzia złoto napewno jest tylko na jęczmienie, ale pamietam ze jak chodzilam jeszcze na studia to pan profesor nam mowil ze nie powinno sie stosowac zlota na jeczmienie bo to stary sposob naszych babc ale wcale nie jest zdrowy. zloto dostajace sie do organizmu cos tam powoduje i jest to jakos juz udowodnione, ale juz nie zapamietalam o co mu dokladnie chodzilo.... wiem ze to dziwnie zabrzmi ale jak moim kotom ropialy oczka to kazali mi przemywac esencja z herbaty bo ma wlasciwości odkarzające....

andziaJustynka ale teściu dba o Ciebie Teraz jak Cafe urodziła, to Ty jesteś główną bohaterką, także melduneczek codziennie musi być postaram sie meldowac codziennie

andzia strasiu w przedszkolu??? ja czekam na pana z ikea bo zareklamowałam blaty kuchenne, traca mi kolor i brzeza na bokach mi sie luszcza bo mam te srebrne ciekawe czy mi to uznaja.... jak juz pojedzie to znowu mu sie wybieramy do ikea bo byly braki w tej kuchni co rodzice prali i tez w dwoch rzeczach sie pomylilismy jak wzielismy......wiec pewnie znowu tam spedzimy kilka godzin..... i ja dalej mysle co tym dzieciakom na jutro zrobic, no nie mam pomysłów....chyba kupie po lubisiu jakis serek i soczek do tego i na tym koniec

magda_79Justynka hello! Jak Ty sie czujesz? Maly w brzuchu rozrabia? no mlody strasznie rozrabia i to w dzien bardzo czesto w nocy tez mu sie zdarza....ale narazie nie cisnie mnie tak bardzo jak olek cisnal, potrafil caly przesunac sie na jedna strone brzucha a ja wtedy myslalam ze zemdleje....a ten tylko sie kreci....tak pozatym to dobrze sie czuje, dzisiaj mi sie zachcialo kakao i paczka i tesciu polecial na szybko po paczki dla mnie....

cześć dziewczyny andzia nie pomoge z tym okiem, może wywar z herbaty do przemywania, ale napewno musisz sie do lekarza wybrac bo to moze być zapalenie spojówki, albo cos innego a z tym nie ma żartów.... cafe to cycusiacie na całego to dobrze, mowisz ze chlopaki coraz bardziej sie roznia moze tobie sie tak wydaje a my pewnie nie bedziemy rozróżniać. magda jak pojdziesz do lekarza to sie juz nie zastanawiaj i bierz l4 bo nam sie wykonczysz....

cafe mam pytanko czy zaczynacie juz zalatwiac becikowe???bo jak nie a bedziecie za tym jezdzic to czy któw maz moze sie dowiedziec czy mamy które urodzą w lutym to czy dostana jeszcze becikowe.. bardzo bym cie prosiła o to bo na necie nie moge nic znaleźć a cos tam kiedy mowili o wycofaniu, ale od kiedy to nie wiem

wracajac do tego becikowego, to kalezanka mi mowila (ale ile w tym prawdy to nie wiem) ze zabieraja od nowego roku becikowe, ale te mamy ktore zaszly w starym roku to maja jeszcze dostac..... a pytam sie poniewaz juz zmniejszono zasiłek pogrzebowy a w tym samym czasie zapowiadano wycofanie becikowego.....