Blumchen

Adria - jak widac kazdy ma jakiegos bzika:-)))

a ja tak sie zastanawiam gdzie reszta naszych mamus!!!! IWONA; SADZA; KROLA; SNOOPY, RUDZIA... prosze laski sie meldowac!!!!

Adria - super!! niezle sie usmialam... ale wiesz co to liczenie ma cos w sobie, bo ja jak dlugo jade autem jako pasazer i mi sie nudzi to licze drzewa przy drodze, gorzej tylko jak przy drodze jest las!!!

Adria - zazdroszcze, ja jak zjadlam mielonego to pol nocy nie spalismy!!! Horror. Wiec jem tylko gotowane badz tez duszone, bleeee

Agatcha - ja kupowalam eukaliptusowy i sosnowy. Takie male buteleczki, powinnas dostac albo w aptece albo w jakims zielarskim sklepie. To widze, ze masz urodziny dzien po urodzinach mojego meza... on ma jutro!!! Ale nic nie robie, bo nie mam czasu. Tym bardziej, ze od poniedzialku mamy remont lazienki i przed wyjezdem musze wszystko stamtad uprzatnac, wiec troche roboty mnie czeka, a jak JAK ZWYKLE przed kompem siedze :-)))

Agatcha - moja rodzina zna Marysie tylko ze zdjecia, jedynie moja mama ja widziala, no bo tu przyjechala jak urodzilam. Ale jak sobie pomysle o pakowaniu to mnie skreca. Nie wiem jak Kasia oklepuje, ale ja kladlam Okte (Marysia na szczesicie nie choruje) na piszczelach moich lekklo glowka w dol i klepalam po pleckach zaczynajac od pasa a jadac w kierunku szyjki zeby ladnie wszystko sciekalo. A co do inhalacji to kladlam miske z goraca woda i kropelkami (roznymi) na grzejnik w sypialni. I tak powietrze bylo nawilzone a jej sie latwiej oddychalo. Adria - witam w kubie bolacej glowy, ja tez dzis z bolem glowy wstalam i mam go do teraz!! A bedziesz na obiad jajo smazone jesc???? Ja nie jem nic smazonego, bo sie boje zeby Maryski brzucho nie bolal. A jajecznice robie sobie na parze. Kasia - ja z Okta tez duo jezdzilam, a teraz nie mam gdzie to na tylko w domu siedze, ale mecze si przy tym straszliwie, bo ja typ niespokojny jestem.

Ale tu dzis ciisza.... moja zolza wlasnie wstala i sie bawimy :-))) wstawia zdjecie, milosc do pieska....

Ewelka - jestem tegoroczna lipcowka.... przezytalam Twoj post i szczerze wspolczuje zapalenia bo sama mialam po I ciazy i teraz tez. I tak jak Co Affi napisala, liscie z kapusty!!!! Rob oklady po kazdym karmieniu, i trzymaj je w staniku az do nastepnego karmienia, pomaga rewelacyjnie, choc w metody naturalnego leczenia slabo wierze!! Ale to jest Super Skuteczne. Poza tym mozesz brac spokojnie paracetamol na obnizenie temperatury. Dzieciaka przystawiaj jak najczesciej, a jak nie da rady Ci Dzidzia do konca piersi oproznic to... moze to glupie, ale u mnie pomoglo, maz mi sciagal pokarm... i wypuwal, ale wyleczylam piers bez interwencji chirurgicznej!!! Zycze szybkiego powrotu do zdrowia!

Hejka , Maryska spi , a ja od 6 rano smigam. Przynioslam sobie wlasnie walizki ze srtychu i mam zamier nas juz czesciowo spakowac . Obadek mam juz wstawiony i biore sie zaraz za.... P R A S O W A N I E !!!!! - jak codzien Mamaola - moja ma 64 cm. czyli od urodzenia urosla 12 cm!!! Kasia - ciesze sie strasznie!!!! Tym bardziej , ze w PL zostawilam kompletnie wszystko i tesknie czasami :-(( i czekam zawsze z utesknieniem na kazdy wyjazd do Pl. Filipka - powodzenia u gina :-)) Agatcha - ja to juz tak jem odkad w ciaze zaszlam... wiec nie martw sie kobieto, dasz rade!!! Oki, jeszcze tylko poranny obrazeczek i spadam do deski do prasowania ... bleeee

Ufff... moje dziecie spi, a ja zaraz spadam do niej :-)) Agatcha - super ten link do siatek centylowych, bo ja kompletnie nie umialam tego sprawdzac, a dzieki temu linkowi wiem ze mala jest w 75 centylu, no to zle nie jest. Ale ze wzrostem to wyszla poza siatke.... A monologami sie nie przejmuj, ja tez czesto pisze sama ze soba... ale wiem , ze pozniej ktos moze poczyyyta???::::

Guga - kurcze wiem co przezywasz!!!! moja tez wielkiego apetytu nie ma wiec tez sie martwie. Ale wiesz co znalazlam fajny artykul.... "Moja trzymiesięczna córka jest strasznym niejadkiem. Według norm powinna zjadać ok. 130 ml na jedno karmienie, wypija jakieś 80 ml, a potem z wrzaskiem wypluwa smoczek. Nie martwiłabym się, gdyby nie to, że słabo przybiera na wadze. Co robić? Nie da się przecież wmuszać jedzenia w tak małemu dziecku. Czy mogę jakoś wzbogacić mleko, żeby było bardziej pożywne? Dziecku w tym wieku nie da się wzbogacić mleka. Maluch dostaje ono mleko oznaczone cyfrą 1 i trzeba je przygotowywać zgodnie z przepisem na pudełku. Dopiero od piątego miesiąca życia, gdy dziecko przechodzi na mleko oznaczone cyfrą 2, można wybrać takie, które jest zagęszczone kleikiem ryżowym (ma na pudełku symbol R) i dzięki temu bardziej sycące.Najistotniejsze jest, czy przyrosty masy ciała, choćby niewielkie, są równomierne czyli zgodne z jednym i zawsze tym samym centylem (choćby tylko z 10 czy 25). Jeśli tak, to nie ma powodu do niepokoju, chyba że jest to bardzo niski centyl, np. 3. Wtedy warto zrobić dziecku kilka badań, bowiem zbyt wolny przyrost masy ciała może bowiem świadczyć np. o zespole złego wchłaniania. Gorszy apetyt ma także dziecko z niedokrwistością. Sytuacja się poprawi, kiedy maluch dostanie żelazo. Słaby apetyt i zahamowanie przyrostu masy mogą być skutkiem wad wrodzonych układu moczowego lub jego infekcji. Badania krwi i moczu mogą tutaj wiele wyjaśnić. A często niewielki przyrost jest po prostu indywidualną cechą dziecka, które kiedyś wyrośnie na osobę szczupłą, tak jak wszyscy w jego rodzinie. Najpierw więc warto zapytać dziadków, jaki apetyt mieli rodzice, gdy byli mali."

Mamaola- alez sie rozpisalas, zazdoszcze , ze masz kogos kto Ci malgo choc na chwilke wezmie... u mnie przed chwila byla tesciowa, posiedziala 15 minut ponosila w tym czasie Marysie i ... poszla do domu. A moglaby przeciez wziasc tez ja na spacer, tym bardziej , ze pogoda dzis piekna... Widze , ze twardo uzywasz pieluch wielorazowych. Ja mam z ty problem, bo chcialam Marysi tez dac od poczatku terte, ale nie moge tu dostac majteczek foliowych!!!! Jak teraz pojade do PL to sie zaopatrze w zapas na caly rok!!!! Moja Okta sie na tetrach wychowala i bylo dobrze. A co do tego odparzenia to smarowalas Sudocremem??? U Okty pieknie mi wszelkie odparzenia goil. A z tym rumienkiem, to moja na poczatku tez nie chciala, ale jak posmakowala to teraz pije nawet okolo 60 ml. naraz. Dziewczyny polecacie tu rozne butelki, ja mam tez super buteleczke, ze smoczkiem antykolkowym i ksztaltem przypominajacym cycora... wklejam zdjecie, jak ktoras z Was ma problem z podaniem butli, to ta szczerze polecam : www.chicco.pl - wszędzie tam, gdzie dziecko: 0m+, Karmienie, Fizjologiczna butelka plastikowa do karmienia z kauczukowym smoczkiem (zakrzywiona) 250 ml.

Filipka - po to jestesmy zeby wspierac sie i pomagac ... przynajmniej duchowo :-))

Filipka - serdeczne kondolencje!!!!!!! Zawsze dobrzy ludzie odchodza za szybko....

Kasia - no widze, ze dzis Ciebie na robote naszlo!!! Ja tylko ogolnie przelecialam, oczywiscie pranie wstwilam i jeszcze prasowanko lezy. Agatcha - no to szybciutko, nie zazdroszcze... Oczywiscie zyczenia dla naszych 3 miesieczniakow!!!

WITAM Z RANA:-)) u nas dzien sie dobrze zaczol bo.... od KUPY!!!! Ile to czlowiekowi radosci taka KUPA przyniesie. Za oknem sloneczko, a ja mam 4 dni do wyjazdu Annaz - przystawiaj mala jak najczesciej to powinno pomoc w laktacji, albo mozesz pomiedzy karmieniami dodatkowo sciagac pokarm. Ja tak robilam, bo juz tez flaczki mialam i pomoglo! Filipka - ja mam dla Marysi po Okcie Lego Primo i sa super, bo grzechocza kreca sie i inne takie, a quatro mam na pozniej... Mam cos mniej wiecej takiego :

Ania - no to schizujemy razem. Ja przeczytalam Twojego posta to tak jakbym sama go napisala. U mnie jest identyczna sytuacja!!!! Staram sie jakos nie zymartwac bo zwariuje. Przez pare dni sciagalam mleko zeby sprawdzic ile mala je. No i je malo. Bo nie wypija wiecej niz 60 ml. a powinna 120!!! Staram sie jednak uspokoic, jest spokojna, nie placze, fakt duzo spi... ale ja mysle, ze tak naprawde jakby sie nie najadala, to by plakala , 27 - go mamy wizyte u pediatry , to sie przekonam ile przytyla. Traz staram sie o tym nie myslec. Przystawiam ja jak najzcesciej i malymi porcjami ja karmie i tyle. Slim Lady - a ja do mojej mowie " gugutek" :-)) Guga - kazal mi lekarz pieluszkowac, ale jakos olewam sprawe. Ona sie meczy w tych dwoch pieluchach!!! A jak sie dowiadywalam, to podobno to pieluchowanie jest wysoko przesadzone i wcale nie pomaga. Ja i tak po powrocie z PL planuje przejsc juz na tetrowe pieluchy, wiec wtedy bedzie miala troche szerzej miedzy nozkami. Ale poki co nie mecze dzieciaka. A Ty? Agatcha - gratuluje wytrwania w postanowieniu!!! Adria - mi tez studiow zaochnych nie wliczyli. Tylko dzienne. Wiec tak chyba jest.

Slim Lady - fajnie , ze juz jestes!!!!! Mala Ala prawdziwy podroznik , super!!! Skad Ci sie te kamienie wziely??? Przeciez Ty mloda laska jestes !!!!

Guga - zostawil Ci sama w rocznice slubu, ojjjj nie ladnie :-((

Adria - twarda z Ciebie sztuka!!! Ja pewnie bym sie juz dawno poddala!!! Podziwiam. Nie mam pojecia, czy przez karmienie piersia mozna dzidzie gronkowcem zarazic wiec tu nie pomoge. Mamaola - wlasnie poczytalam co Guga pisala o herbatkach, ja pomimo tego, ze karmie cycem to jak ma problemy z brzusiem to daje rumianek albo koper wloski. Kupilam takie w torebkach eksresowych i sa to same ziola bez dodetkow cukru czy glukozy. Mozesz zawsze taki sprobowac. A co do karmienia to ja karmie mala jak zawola. Czasem co godzine , a czasem co 2 zalezy jak dlugo spi. Jak probowalam karmic tak jak mi polozna mowila czyli co 3 godziny to efekt byl taki, ze mala za malo przybierala na wadze, a ja tracilam pokarm. WIec juz nie bede eksperymentowac i jak chce jesc co godzine to dostaje.

Kasia - no niestety dzis na lenia nie moge sobie juz pozwolic, bo mnie pranie zasypie!!! Wiec drugie pranie juz wstawione, obiad sie robi, tylko jeszcze to nieszczesne prasowanie , brrr Mamaola - biedny Leos... na pewno musi go to bolec... moze dziewczyny maja racje z tym gronkowcem, mysle ze sprawdzic nie zaszkodzi. A w szpitalu jak byliscie to widzieli to odparzenie?Trzymam kciuki za dobre wyniki! Adria - wierze Ci, to odciaganie potrafi zameczyc, ja odciagalam pare dni tylko w dzien i dalam sobie spokoj, z tym ze ja sciagalam, zeby sprawdzic ile ten moj niejadek je. U Ciebie troche gorzej, a te piersil masz takie poranione??? Moze jednak daj sobie spokoj , bo sie zameczysz. Jesli Julcia dobrze toleruje meczko w proszku, to ja mysle ze moglaby tylko takie dostawac. W sumie za 2 tygodnie bedzie juz miala 3 miesiace. To i tak juz dosc duzo od Ciebie odpornosci dostala. Jest tyle mam karmiacych butelka i przeciez nie ma w tym nic zlego. A jak takie problemy masz i cierpisz przez to, to moze faltycznie lepiej przestac... tak sobie mysle...

Adria, Guga - rodzice maja neta wiec dostep bede miala i na pewno bede pisac dalej na ile mi czas pozwoli, poza tym to juz taki nalog , ze na pewno bede siadac przed kompem :-))) A Maysia siedziala tak tylko do zdjecia moze pol minutki :-)) Poza tym maz ja trzymal :-)) Adria - no widzisz za tymi naszymi dzieciakami nie nadazysz,jedne jedza za malo inne za duzo, a inne wcale nie chce jesc. Ale ja mysle zebys sie nie przejmowala, skoro ona tylke potrzebuje to jej dawaj, tym bardzej jak sama mowisz ma dobra przemiane materii. Moja je malo, a kupe robi raz na 3 dni... wiec wszystko sie zgadza.

Filipka - trzymam kciuki za dobre wyniki!!!! I oczywiscie zdrowka zycze i oby Cie nie rozlozylo na dobre!!!!

Agatcha - jak Ci idzie niepalenie???

Guga - sliczna Panna Mloda!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze raz gratulacje dla Was obojga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!