Mama_MonikaTosia dobry pomysł z tym laryngologiem, może to jakis trzeci migdał powoduje ten kaszel czy co?
Co do lachonów, to znam takie sytuacje z autopsji :/ jedna rada - wyrwać kudły i przefasonować buźkę, a T krzywdy by ci nie dał zrobić :)Ja jeszcze pociagam nosem, troche mi się odrywa, mam nadzieje że dojde całkowicie do siebie wkońcu :/ Ronia keep smileing plizzzzzzzz...
dzisiaj się nie da