-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ronia
-
AgathamadziaasCześć dziewczynki Mama Monika trzymaj i sie nie daj,też bym sie wk..... Tosiu ja kiedyś miałam wypalanke i to tak boli jak na okres Mpearl zdrówka dla Hani Agatha ja mojemu daje kasze manne zwykłąTylko, ze to kaszka glutenowa i ją mogę dopiero wprowadzić chyba dopiero po 5mc. i to w małej ilości. zgadza się ja też czekam z glutenem jak skończy 5 miesiecy
-
http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/10051-bomba-d.html#post971761
-
Masz kiepski dzień włącz ten filmik Gdy się śmieje dziecko śmieje się cały świat ... (a co jeśli śmieje się kilkoro dzieci?) YouTube - Slodkie bobasy.avi
-
Krótkie opowiadania dla ducha
ronia odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
FATHER FORGETS Posłuchaj synu: mówię to, gdy śpisz, z rączką pod policzkami i z blond włoskami rozsypanymi na czole. Sam wszedłem do twojego pokoju. Przed kilku minutami, gdy usiadłem w bibliotece, by poczytać, ogarneła mnie fala wyrzutów i pełen winy zbliżam się do twego łóżka. Myślałem o swoim postępowaniu: dręczyłem ciebie, robiłem ci wymówki, gdy przygotowywałeś się, aby wyjść do szkoły, gdyż zamiast umyć się wczoraj, jedynie otarłeś sobie twarz ręcznikiem i zapomniałeś wyczyścić sobie buty. Zwymyślałem cię, gdy zrzuciłeś coś na podłogę. W czasie śniadania też wytykałem ci twoje uchybienia, że spadło ci coś na na serwetkę, że przełykałeś chleb niczym zagłodzony zwierzak, że oparłeś się łokciami o stół, że zbyt grubo posmarowałeś masłem chleb. Gdy bawiłeś, ja przygotowywałem się do wyjścia na pociąg. Oderwałeś się od zabawy, pokiwałeś mi rączką i zawołałeś: Cześć tatulku! A ja zmarszczyłem brwi i powiedziałem: Trzymaj się prosto. Wszystko zaczęło się na nowo późnym popołudniem. Gdy przyszedłem z pracy, bawiłeś się klęcząc na ziemi. Zobaczyłem wtedy dziury w twych skarpetkach. Upokorzyłem cię przed kolegami , wysyłając cię do domu. Skarpety kosztują, mówiłem, gdybyś musiał je kupić je sam, obchodziłbyś się z nimi bardziej ostrożnie. Przypominasz sobie, jak wszedłeś niesmiało do salonu, ze spuszczonymi oczami, drżąc cały po przeżytym upokorzeniu ? Gdy uniosłem oczy znad gazet, zniecierpliwiony twym wtargnięciem, z wahaniem zatrzymałeś się przy dzrzwiach. Czego chcesz? - zapytałem ostro. Ty nic nie powiedziałeś, podbiegłeś do mnie, zarzuciłeś mi ręce na szyję i ucałowałeś mnie, a twoje rączki uścisnęły mnie z miłością, którą Bóg złożył w twoim sercu, a która - choćby i nie odwzajemniona - nigdy nie więdnie. Potem poszedłeś do swego pokoju, drepcząc wolno po schodach. Otóż synu, zaraz potem, gdy z ręki wysunęła mi się gazeta, ogarnął mnie wielki lęk. Co się ze mną dzieje? Przyzwyczajam się do wynajdowania win, do robienia wymówek. Czy to ma być nagroda za to, że nie jesteś osoba dorosłą, że jesteś tylko dzieckiem ? Dzisiejszej nocy tylko tyle. Przyszedłem tu, do twojego łóżka i uklęknąłem pełen wstydu. Wiem, że to jest nędzne wynagrodzenie , że nie zrozumiałbyś tych spraw, gdybym ci o nich powiedział, gdy się obudzisz. Ale jutro będę dla ciebie prawdziwym tatusiem. Będę ci towarzyszył w twoich zajęciach i zabawach , będę czuł się niedobrze, gdy tobie będzie źle i śmiać się będę, gdy ty będziesz się śmiał. Ugryzę się w język, gdy do ust ciśnąć mi się będą słowa zniecierpliwienia. Będę ciągle powtarzał sobie: " On jest jeszcze dzieckiem, małym chłopczykiem! ". Boję się naprawdę, że dotąd traktowałem cię jak osobę dorosłą . Tymczasem, gdy teraz widzę cię, synu, skulonego w łóżeczku, rozumiem że jesteś jeszcze dzieckiem. Wczoraj twoja główka spoczywała bezbronnie na ramieniu mamusi. Zawsze wymagałem od ciebie zbyt wiele Wymagamy zawsze zbyt wiele...od innych -
Krótkie opowiadania dla ducha
ronia odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
TATA POD ŁÓŻKIEM... Kiedy byłam mała, ojciec był dla mnie czymś takim jak światełko w lodówce. I ojciec, i światełko było w każdym domu, lecz w rzeczywistości nikt nie wiedział co robią, zarówno jedno, jak i drugie, kiedy już drzwi zostały zamknięte. Mój ojciec wychodził z domu każdego ranka, a wieczorem, gdy wracał, wydawał się szczęśliwy, że znów nas widzi. Jedynie on potrafił otworzyć słoik z ogórkami, podczas gdy innym to się nie udawało. Tylko on nie bał się chodzić sam do piwnicy. Zacinał się przy goleniu, lecz nikt nie dawał mu buzi, aby uśmierzyć ból, ani się tym nie przejmował. Kiedy padał deszcz, oczywiście on szedł po samochód i ustawiał go przed wejściem. Gdy ktoś zachorował, on wychodził kupić lekarstwa. Zastawiał pułapki na myszy, przycinał róże, aby można było wejść do domu nie kłując się. Kiedy dostałam w prezencie mój pierwszy rower, przez wiele kilometrów pedałował obok mnie, aż w końcu nauczyłam się radzić sobie sama. Bałam się wszystkich innych ojców, ale nie mojego. Kiedyś przygotowałam mu herbatę. Była to tylko osłodzona woda, lecz on usiadł na dziecięcym krzesełku i popijał ją, twierdząc, że jest wyśmienita. Za każdym razem, gdy bawiłam się lalkami, lalka - mama miała zawsze mnóstwo rzeczy do zrobienia. Nie wiedziałam jednak, co kazać robić lalce - tacie, więc mówiła ona tylko: - Dobrze, no to idę do pracy, - a potem wrzucałam ją pod łóżko. Kiedy miałam dziewięć lat, któregoś ranka mój ojciec nie wstał z łóżka, by jak zwykle pójść do pracy. Zabrano go do szpitala, gdzie umarł następnego dnia. Wówczas poszłam do swojego pokoju i wyciągnęłam spod łóżka lalkę - tatę. Odkurzyłam ją i posadziłam na łóżku. Mój ojciec nigdy nic nie robił. Nie wyobrażałam sobie, że jego odejście sprawi mi tyle bólu. Do dzisiaj nie wiem, dlaczego. -
Krótkie opowiadania dla ducha
ronia odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
JAK BÓG STWORZYŁ MAMĘ Dobry Bóg zdecydował, że stworzy... MATKĘ. Męczył się z tym już od sześciu dni, kiedy pojawił się przed Nim anioł i zapytał: - To na nią tracisz tak dużo czasu, tak? Bóg rzekł: - Owszem, ale czy przeczytałeś dokładnie to zarządzenie? Posłuchaj, ona musi nadawać się do mycia prania, lecz nie może być z plastiku... powinna składać się ze stu osiemdziesięciu części, z których każda musi być wymienialna... żywić się kawą i resztkami jedzenia z poprzedniego dnia... umieć pocałować w taki sposób, by wyleczyć wszystko - od bolącej skaleczonej nogi aż po złamane serce... no i musi mieć do pracy sześć par rąk. Anioł z niedowierzaniem potrząsnął głową: - Sześć par? - Tak! Ale cała trudność nic polega na rykach - rzekł dobry Bóg. Najbardziej skomplikowane są trzy pary oczu, które musi posiadać mama. - Tak dużo? Bóg przytaknął: -Jedna para, by widzieć wszystko przez zamknięte drzwi, zamiast pytać: "Dzieci, co tam wyprawiacie?". Druga para ma być umieszczona z tyłu głowy, aby mogła widzieć to, czego nie powinna oglądać, ale o czym koniecznie musi wiedzieć. I jeszcze jedna para, żeby po kryjomu przesłać spojrzenie synowi, który wpadł w tarapaty: "Rozumiem to i kocham cię". - Panie - rzekł anioł, kładąc Boga rękę na ramieniu - połóż się spać. Jutro te jest dzień - Nie mogę odparł Bóg a zresztą już prawie skończyłem. Udało mi się osiągnąć to, że sama zdrowieje, jeśli jest chora, że potrafi przygotować sobotnio-niedzielny obiad na sześć osób z pół kilograma mielonego misa oraz jest w stanie utrzyma pod prysznicem dziewięcioletniego chłopca. Anioł powoli obszedł ze wszystkich stron model matki, przyglądając mu się uważnie, a potem westchnął: - Jest zbyt delikatna. - Ale za to jaka odporna! - rzekł z zapałem Pan. - Zupełnie nie masz pojęcia o tym, co potrafi osiągnąć lub wytrzymać taka jedna mama. - Czy umie myśleć? - Nie tylko. Potrafi także zrobić najlepszy użytek z szarych komórek oraz dochodzić do kompromisów. Anioł pokiwał głową, podszedł do modelu matki przesunął palcem po jego policzku. - Tutaj coś przecieka - stwierdził. - Nic tutaj nie przecieka - uciął krótko Pan. - To łza. - A do czego to służy? - Wyraża radość, smutek, rozczarowanie, ból, samotność i dumę. - Jesteś genialny! - zawołał anioł. - Prawdę mówiąc, to nie ja umieściłem tutaj tę łzę - melancholijnie westchnął Bóg. To nie Bóg stworzył łzy. Dlaczego zatem my mielibyśmy to czynić? -
Krótkie opowiadania dla ducha
ronia odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Witajcie ! Nie wiem czy czytałyście opowiadania Bruno Ferrero ale ja ostatnio na nie wpadłam i przeczytałam wszystkie które znalazłam. Wstawię i wam do poczytania, Wam , Waszym dzieciom. Może i wy podzielicie się jeszcze innymi opowiadaniami równie ciekawymi ? -
a tak na poważnie to ja moją ubieram jak na syberie ma body ciepłe rajstopy bluzka spodenki jakaś kamizela bądź swetero rękawice i ciepły kombinezon :) i jeszcze ze 2 pary skarpetek
-
qlczakCześć dziewczynki, nawet nie będę próbowała czytać, skończyłąm na 950stronie Od razu pytanie- jak ubieracie maluchyy teraz na spacer? w gondoli ma ciepły śpiworek na polarku. Do tej pory miał bodziak bluzeczke rajstopki pajac i kombinezon, przykryty kocykiem i juz, ale teraz chce wsadzic spiworek i nie wiem jak ubrac :( poradzcie pozdrawiam i buziaki dla ROni ;) ubieram ciepło Buziaki Q
-
mpearlHania czasami przewróci się z brzuszka na plecki ale to raczej przypadkowo niż świadomie:) a Olce się spodobało tyle że kurcze minuta osiem się przewraca poleży troche i wyje to ja ja przewracam na plecy nie zdąże dojść do kompa a on już jest na brzuchu i marudzi
-
mpearl zdróweczka dla Hani oby nic się nie wykluło
-
to gratulacje dziewczynki niech wyrżną się szybko i w miarę bezboleśnie
-
tutaj nie pomogę ale domagaj się swojego. Możesz też zadzwonić do Inspekcji Pracy i zapytać. Ja jak kiedyś miałam problem z małżem to zadzwoniłam i się poradziłam. Telefonicznie za darmo.
-
basiu czyżby była pierwsza kobieta u nas z zębami ?
-
Tosiu będzie szybko i bezboleśnie powodzenia ! A my wstałyśmy o 10 :) Oleś wciągnął kaszkę 150ml a teraz przewraca się co chwile na brzuch jęczy że na nim leży i ciągnie pieluche tetrową leżącą naprzeciwko
-
ania_83Mama_Monikaania_83paranoja, ale wszędzie są układy, ja też się przekonałam o tym na własnej skórze, więc Cię rozumiem, pewnie ta dziewczyna ma niższe kwalifikacje, ale nie to się liczy Z całym szacunkiem ale do pięt mi nie dorasta i muszę się koniecznie dowiedzieć jak to prawnie wygląda bo nie dam się tak łatwo wyruchać! ja Ci nie pomogę od strony prawnej bo się na tym nie znam,nie orientuje się w tych przepisach, ale pewnie walcz o swoje, jak tak można MaMa ja kiedyś czytałam, że jak wracasz po macierzyńskim do pracy to wracasz na to samo stanowisko i musi być tak samo płatne. Nie jestem tylko pewna czy ewentualnie nie może Ci zaproponować stanowiska tożsamego ale również za taką samą płace. Współczuje sytuacji
-
powiedzcie mi bo mam recepte na 3 opakowania leku a przed swiętami krucho z kasą wykupiłabym tylko jeden to mogę kupić jeden a na reszte dadzą mi odpis ? Jeśli tak to ile ważny ? miesiąc?
-
Mama_MonikaroniaMama_Monikakalafiory.... mmmm... zmasełkiem dobre hehe matko co ja gadam hehe te nasze są co najwyżej z czekoladą... co do smaku to nie wiem ale nie polecam bleeeeee czekolada? mmm... podobno ta gorzka najzdrowsza hehe, śwntuchy hehe jak zjem rodzynek będzie z bakaliami
-
Mama_MonikaroniaMama_MonikaMnie nie ostrzegła a szkoda, bo kobicina w parcie nie trafiła i na żywioł mnie cięła, a ż słyszałam jak mnie rozcina i to był jedyny moment w całym porodzie kiedy krzyknęłam :/ miałam położna która lubi nacinać ale jej zapowiedziałam że bez wskazania nie ma co pozatym u mnie inaczej bo ja już urodziłam 4800 a Olka miałabyć mniejsza współczuje że tak Cie załatwili nie wiem czemu ale miałam jakieś odczucie po porodzie że jednak sn nie było tak źle jeśli chodzi o Twój poród U mnie nie było wskazania, mała szła jak burza, duża nie była, skurcze parte w porządku, pełne rozwarcie a i tak mnie dziabnęła :/// rura wydechowa
-
Blondi19roniaMama_MonikaMnie nie ostrzegła a szkoda, bo kobicina w parcie nie trafiła i na żywioł mnie cięła, a ż słyszałam jak mnie rozcina i to był jedyny moment w całym porodzie kiedy krzyknęłam :/ miałam położna która lubi nacinać ale jej zapowiedziałam że bez wskazania nie ma co pozatym u mnie inaczej bo ja już urodziłam 4800 a Olka miałabyć mniejsza współczuje że tak Cie załatwili nie wiem czemu ale miałam jakieś odczucie po porodzie że jednak sn nie było tak źle jeśli chodzi o Twój poród ooo to duza mój drugi syn tyle miał Olka 3840g
-
Mama_MonikaroniaTosia27ja dowiedziałam się o tym jak zobaczył mój mąż po jakiś dwóch tygodniach i niestety samo sie zarosło:( więc teraz jest takie rozdzielone:( a Ci konowały lekarze nawet nie spojrzeli mi z bliska na krocze tylko lód kazali trzymać! Efekt - hemoroidy do dziś:( mnie też wychodza kalafiory przy nacisku na to miejsce ale niedużo nie wiem czy to się kiedyś wchłonie ? ;/kalafiory.... mmmm... zmasełkiem dobre hehe matko co ja gadam hehe te nasze są co najwyżej z czekoladą... co do smaku to nie wiem ale nie polecam bleeeeee
-
Mama_MonikaBlondi19To ja mam chyba dobrze bo mnie nie musieli zszywać bo jak powiedzieli że beda mnie nacinac to ja odrazu urodziłam Kubusia heheMnie nie ostrzegła a szkoda, bo kobicina w parcie nie trafiła i na żywioł mnie cięła, a ż słyszałam jak mnie rozcina i to był jedyny moment w całym porodzie kiedy krzyknęłam :/ miałam położna która lubi nacinać ale jej zapowiedziałam że bez wskazania nie ma co pozatym u mnie inaczej bo ja już urodziłam 4800 a Olka miałabyć mniejsza współczuje że tak Cie załatwili nie wiem czemu ale miałam jakieś odczucie po porodzie że jednak sn nie było tak źle jeśli chodzi o Twój poród
-
Mama_MonikaroniaTosia27przy ciachanku nie ma różnicy tylko że mi pękła na pół warga sromowa mniejsza i po mnie zawsze szczypie:( to ja mam inny problem mnie boli tak jakbym coś ciaśniej miała ;/ czyżby mój gin był tak miły i dziewiczą błonkę mi zszył ? Pojechał jakimś porządnym haftem hehe rachelieu
-
Tosia27ja dowiedziałam się o tym jak zobaczył mój mąż po jakiś dwóch tygodniach i niestety samo sie zarosło:( więc teraz jest takie rozdzielone:( a Ci konowały lekarze nawet nie spojrzeli mi z bliska na krocze tylko lód kazali trzymać! Efekt - hemoroidy do dziś:( mnie też wychodza kalafiory przy nacisku na to miejsce ale niedużo nie wiem czy to się kiedyś wchłonie ? ;/