Marzenka25

aga82Marzenka bedzie dobrze. Zobaczysz przyniesiesz dobre wieści. Mocno zaciskam kciuki kochana. obyś miała racje wizytę u lekarza mam dopiero w poniedziałek ale on jest przekonany ze moje dzieciatko jest zdrowe

dorotea72witajcie dziewczęta:)mam dla was dobrą wiadomość - test PAPAA wyszedł mi pozytywnie - wczoraj dostałam smsa od doktorka super bardzo się cieszę Dorotea :))) ja dziś jadę odebrac wyniki testu i bardzo sie boje

Cześć dziewczynki widzę ze u niektórych z Was już nastroje świateczne powoli wdo domków wchodzą a ja jeszcze czekam na prezent od MIkołaja spóźniony ale mam nadzieje ze szczesliwy czyli na wyniki badań. Bardzo sie boje a z drugiej strony chcę już je mieć w rękach bo i tak tego nie uniknę. Pozdrawiam Was wszystkie i 3mam kciuki za wszystkie badania, nie mam sił czytać bo mam okropny katar znów.

Natali jestem z tobą , sama mam juro badania i boję się jak chol.... i jak poszło badanie bo chyba nie doczytałam?? justysia_kmarzenka bedzie dobrze! jak tak czytam to co piszesz to wydaje mi sie ze malenstwo za bardzo szalalo i po prostu lekarz nie mial jak tego prawidlowo zmierzyc a tu niestety trzeba precyzji - wiem, bo jak ja mialam przeziernosc mierzona to lekarka bardzo dlugo sprawdzala mimo iz wszytsko bylo ladnie widac :) prosze cie nie zamartwiaj sie bo jestem pewna ze wszytsko bedzie dobrze :) musi byc bo nasze malenstwa wszystkie sa i beda zdrowe :) no kochana glowa do gory i nie trac wiary :* cały czas mam nadzieję zę to pomyłka KaiKaMarzenko i oczywiście z całych sił zaciskam kciuki za Twoje badania!!! Moja dzidzia miała przezierność 1,2 mm, ale lekarz, który robił mi usg przez całe jego trwanie nawet się nie odezwał, nie pokazał mi nic, nie wytłumaczył, więc też mam mnóstwo obaw. Nie martw się kochana, widocznie to już taka rola przyszłych mamusiek, aby się zamartwiać :) na pewno wszystko jest dobrze lakarz powiedziałby jakby bylo inaczej dorottaMarzenka25 przepraszam Cie bardzo,ale nie mogę wrzucić zdjęcia z przezierności mojej dzidzi,bo okazało się,że gin dał mi zdjęcie twarzy i całości,ale przezierności nie mam. tak,czy inaczej wierzę,że w piątek okaże się,że niepotrzebnie się denerwowałaś nic nie szkodzi :)) DorotkazkrainyozWitajcie,ja dziś miałam wizytę. Wieści właściwie i dobre i złe. Dziecko ok, przezierność karkowa 1, mm, więc też ok i te wieści są super! Ale mimo to, ciąża jest nadal zagrożona, mam leżeć, brak leki podtrzymujące ciąże i czekać, bo krwiak zmniejszył się, ale się nie wchłonął:-( i to ta zła wieść. Więc dalej trzymajcie kciuki, bo do kolejnej wizyty będę kłębkiem nerwów. Pozdrawiam Was ciepło i czekam na dobre wieści od innych! Dorota Dbaj o siebie kochana a na pewno maluszek poczeka do ostatnich tygodni i zdrowy przyjdzie na swiat Dziewczynki mam takie pytanie bo mój gin prowadzacy to raczej nie kierował mnie na badania prenatalne bo nie widział podstaw ale powiedział ze jak chce to mam je zrobic i moje pytanie jest takie czy uwazacie ze takie podejscie jest ok czy moze gin nie miał racji??

Panterko staram sie w to wierzyć ale z dnia na dzień jest to łatwiejsze bo wiara chyba fakycznie czyni cuda

panterka Uspokuj sie już i weż sie w garść wszsytko jest dobrze Nie myśl już o tym poczekaj na wyniki badan na piątek i zoabczysz że nie potrzebnie sie zamartwiałaś obyś miała racje :))

panterka wiesz co to mi sie wydaje że lekarz chyba słabo doświadczony albo już za stary skoro on musiała sie zastanawiać co tojest Pomasuj brzuszek pogadaj z dzidzia i wszystko bedzei Ok to był młody lekarz ok 35 lat i ten w szpitalu co byłam na konsultacji tez nie taki stary bo ok 40 lat ale ja sama nie wiem bo on gadał o jakimś obrzęku czy coś bo brakowało mu do zmierzenia tej przyziernosci jednej kreski bo maja być 3 i jedna to plyn owodniowy a druga to tkanka skóry maleństwa a trzecia to kosć i ze pomiędzy tą drugą i trzecia jest przeziernosć właśnie a on widział tylko dwie

panterkaMarzenko nie zamartwiaj sie wszystko bedzie dobrze Nie stresuj sie bo to tylko szkodzi dzidzi Mi mój lekarz że szpitala co sie mną zajmował jak byłam z Gabrysiem teraz powiedział że nie mogę myśleć inaczej jak tak ze wszystko jest Ok i bedzie i Uśmiech na twarzy i będzie dobrze i ma racje bo stresowaniem nic nie zmienimy a po co szkodzić dzieciaczkowi trzymam kciuki żeby badanie wyszło dobrze w piątek :) napewno tak bedzie Mój maluszek tez sie nie chciał dac zmierzyc bo ciągle nie ta pozycja i moje badanie to też dobre 15 min i stukania i potrżasania żeby sie odwrócił ale szczerze nie wiem jaki był pomiar wiem że lekarz powieział ze wszystko jest Ok :) Panterko ja staram sie byc spokojna i nie denerwować sie najgorsze były dwa pierwsze dni teraz już dużo sie modle i to mi pomaga i wmawiam sobie ze moje dziecko na pewno jest zdrowe ale nie jest to proste. moje badanie trwało ok 30 min bo najpierw maluszek sie wiercił apotem lekarz kilkakrotnie próbował rozstrzygnać czy to przyziernosć czy plyn owodniowy.

tinaU mnie akurat latwo bylo to zmierzyc bo dzidzia byla dosyc spokojna, lezala sobie w momencie badania grzecznie. Wynik jesli dobrze pamietam byl 1,5 i pani doktor powiedziala ze jak najbardziej OK. W kazdym razie Marzenka nie zamartwiaj sie tylko czekaj spokojnie na wynik testu. Moze dla mniej doswiadczonego lekarza nie jest to sprawa latwa do okreslanie a jeszcze tak jak mowisz, ze dzidzia bardzo sie wiercila. dorotea72Marzenka25 u mnie wyszło 1,3mm i też było dość trudno bo maluszek położył się na boku pleckami do przodu i badanie trwało dobre 15 min., lekarz pukał, wstrząsał i w końcu malec się obrócił troszkę, badanie miałam w poniedziałek i też czekam na wyniki PAAPA dorotta przezierność mojego maluszka,to chyba 1.3mm,jutro postaram się wkleić zdjęcie z tego badania.dzidzia wierciła się baaardzo i badanie trwało naprawdę długo,więc myślę,że skoro jest to takie trudne do zmierzenia Twój lekarz mógł się pomylić tym bardziej,,że nie był pewien,czy to plyn owodniowy,czy przezierność hmm.... trzymam kciuki za piątkowy wynik!!! AitiTest jest o tyle miarodajny, o ile fachowiec wie co robi i operuje na dobrych zdjęciach, tak więc MARZENKO - TYLKO SPOKÓJ :) Napewno warto zrobić testy z krwi, jeśli chcesz się dodatkowo upewnić jak czuje się maleństwo. Mój gin mierzył taki bąbelek z płynem na karku. Qrczak zdjęcie mi gdzieś wcięło, ale wyraźnie było widać taką białą przestrzeń nad odc. szyjnym. Dziękuję dziewczynki za słowa wsparcia jest to dla mnie trudny czas a do piątku jeszcze tak daleko a ja sobie wmawiam ze lekarze się pomylili i nie jest tak źle jak sądzą a test tylko to potwierdzi

KaiKa Marzenka bardzo dawno Ciebie nie było. Pisz co tam słychać u Ciebie i maleństwa :) panterka Marzenko pisz z nami częściej :) dziękuję dziewczynki za tak miłe przyjecie i słowa. ja niestety mam ciagle pod górke robiłam w tym tygodniu usg ze zmierzeniem przeziernosći karkowej mojego maluszka i niestety cos wyszło nie tak lekarz nie potrafił do końca zmierzyc tej przeziernosci bo maluszek sie wiercił bardzo i jak juz sie odwrócił tak jak trzeba to lekarz nie mógł rozstrzygnać czy to co widzi to jest płyn owodniowy czy przeziernosć i jak zmierzyl to wyszło aż 4,8mm bardzo dużo i wysłał mnie na test Papa i wyniki mam w piatek mieć bardzo sie boje i stresuje dziewczynki napiszcie mi jak to u was bylo i jak mozecie to wstawcie zdjecie swojego maluszka własnie z usg jak miało mierzone tą przeziernosć

Panterka trzymam kciuki za wizytę!!

Czesć dziewczynki :)) pewnie mnie żadna nie pamięta bo długo się nie pokazywałam tutaj bo ciagle miałam jakieś zmartwienia ale teraz jest już dobrze więc sie pojawiam:))pozdrawiam wszystkie serdecznie!!

Dziewczynki czy ja na gardło mogę ssać Tantum Lemon?? to jest Tantum Verde tylko o smaku cytrynowym

KaiKaJa biore na razie tylko kwas foliowy i jod. Póki co wyniki miałam dobre. W czwartek idę sobie zrobić kolejne.Dziś byłam u babci i robiła syrop uodparniający dla siebie i dziadka, więc od razu zrobiłyśmy dla mnie: 5 główek czosnku, sok z 5 cytryn, miód i woda. Pewnie ohydne, ale jak mam być zdrowa to będę piła po łyżce na noc. Teraz ta grypa panuje, więc warto wszystkiego spróbować. ja sobie dziś zrobiłam taki podobny syropek dalam 12 ząbków czosnku, sok z dwóch cytryn, 3 lyżki miodu i pół litry ciepłej przegotowanej wody i odstawiłam do jutra żeby sie przegryzło i jutro odcedzę i mam zamiar pić 2 łyżki dziennie

Kurcze dziewczynki dzwonił do mnie maz i chyba go choroba w pracy rozkłada, przecież ja sie zaraz od niego zaraze od nowa a jeszcze mi jedna choroba nie przeszła do końca

Aga82 ja biore feminatal bo lekarz mi zalecił i myśle ze to są fajne witaminki choć sie nie znam bo to moja pierwsza ciaża :))))

tinaNajlepiej naturalnie, jedz duzo owocow, pij herpate z cytryna i miodem a na pecherz to najlepiej sok zurawinowy. Ja mialam takiego objawy jak zapalenie pecherza i pijam litrami sok z zurawin i samo przeszlo. Jak robilam potem badanie moczu to okazalo sie ze jest OK. A przy okazji zurawina zawiera duzo wit C na odpornosc oraz chroni zeby przed prochnica a to w ciazy tez jest wazne. ja pije właśnie duzo herbaty z sokiem z cytrynki, z malinkami domowej roboty i miodem:)) a na tem pęcherz lekarz mi kazał brać UROMAXIN DorotkazkrainyozMi też dokuczają mdłości i niestety nie są wyłącznie poranne....:-)Ale dajemy radę. Ja też witam jeszcze raz wszystkie Panie! Rówieśniczki i te w tym samym 'stopniu' wtajemniczenia! Pozdrawiam! Dorota mnie mdłości męczyły od 5 do 8 tygodnia a teraz już takie sporadyczne mam i zatanawiam sie czy to dobry objaw ze tak nagle usapiły ?? tinaCzesc dziewczyny,Ja nie biore zadnych lekow tylko kwas foliowy narazie. Jesli chodzi o plec dziecka to ja oczywiscie bede chciala wiedziec wczesniej, tak naprawde to juz sie nie moge doczekac tego. Co prawda bedziemy sie starali raczej trzymac te wiadomosc dla najblizszych z tego wzgledu, ze tutaj jednak czesto zdarzaj sie pomylki. Znam osobiscie trzy dziewczyny, ktore w ostatnim czasie czekaly na narodziny dziewczynek (bo tak stwierdzil lekarz po USG) a okazalo sie ze to chlopaki. A najlepiej miala jedna z nich po cc, gdy ja dobudzili to podali jej dziecko i mowia ze piekny syn a ona na to" ale to nie moja bo ja mam corke" he he he Tak wiec drogie mamusie do porodu tak naprawde nic niewiadomo. ja też znam taki przypadek osobiscie ze miała byc córcia a jest synuś i dodam ze to mój gin sie tak pomylil tak ze dla mnie to do końca nie bedzie pewnie co sie urodzi byle tylko zdrowe było ewcia_kA co do chorowania, to na wlasna reke bym nic nie brala. W koncu to ciaza i tak naprawde niewiadomo co moze pomoc a co zaskodzic... Ja pamietam jak bylam chora z synkiem jak w ciazy chodzilam to wyleczylam sie sama w 3 dni...tzn pomagala mi tesciowa bo wtedy mieszkalismy jeszcze z tesciami...A czym??Juz mowie A wiec odpowiednio sie odzywiac to raz, do tego owoce to dwa i po 3 duuuuuuuzo pic. Ja pilam goraca herbate albo z sokiem z malin takim domowym, albo z sokiem z agrestu.(duzo witaminki c) I dodatkowo pod kocykiem sie wygrzewalam. Teraz musze jeszcze bardziej na siebie uwazac, bo wtedy moglam spokojnie lezec i odpoczywac, a teraz mam smerfa, ktory raczej mi na to nie pozwoli ja obawiam się ze mi by tak szybko nie przeszło bo ja ciagle choruje na gardło i uszy i każda infekcja się kończy zapaleniem i antybiotykami :(((

Dziewczynki mam zapytanko bo jak juz pisałam ciągle choruje i boje się o moje maleństwo moze wy mi podopwiecie jak mam sie uodpornic?? czytałam o jakis syropkach na uodpornienie dla kobiet w ciaży, ale nie wiem czy ktoś je stosował bo ja boje sie tak czegoś niesprawdzonego brać. Zapytam gina o to ale to dopiero 23 mam wizytę a do tej pory znając moje szczęście to mogę sie jeszcze pochorowac

ewcia_kA ja biore tez tylko kwas foliowy i witaminki Mi lekaż kazał zakupic sobie Feminatal a kwasu foliowego juz dodatkowo nie kazał brac to nie wiem czy jest jeszcze konieczny?? Dodam ze ja brałam przez cały okres starań kwas foliowy co dzień a trwało to równiutki rok

panterka ja biorę dupaston ale narzie mam anglielski lek o nazwie cyclogest ja biorę z uwagi na to że 2 razy straciłam dzieciaczki bardzo mi przykro kochana ze musiałaś tyle wycierpieć dorotea72Nie biorę żadnych leków na podtrzymanie bo nie ma takiej potrzeby, jak byłam w ciąży z Krzysiem również nie brałam, mój lekarz stwierdził że głupotą jest wpychanie leków dla profilaktyki, jeśli wystąpią jakieś niepokojące objawy to mi przepisze. Obecnie tak jak poprzednio oprócz witamin i kw. foliowego robię sobie zastrzyki z heparyny ja właśnie biore duphaston bo w 5 tygodniu miałam takie potworne bóle w podbrzuszu ze bała noc nie spałam az w końcu wziełam sobie no-spe i mi troche ulżyło i poszłam do gina i mi przepisał duphaston z uwagi na to ze nie wiedział czym dokładnie te bóle sa spowodowane i biore do teraz choć pewnie mi kaze odstawicbo już od jakiegoś tygodnia nie czuje juz tych boli kazał mi wówczas brac też no-spę 3x1 ale ja brałam jak potrzebowałam tylko

\Witaj Marzenka, gratuluje ciazy! Ne martw sie na zapas, z tego zo wiem to pecherz jest czestym schorzeniem w ciazy i jak najbardziej leczy sie go antybiotykami. A mialas juz USG??? Tak miałam już robione usg 3 razy ostatnio dwa tygodnie temu i maleństwo miało 10mm i biło sliczne serduszko:))))) nastepną wizytę mam 23 listopada i jus sie doczekać nie mogę dziękuję dziewczynki za tak miłe przyjecie :))) i mam takie pytanie czy bierzecie jakieś leki typu duphaston, luteina??

Czesć dziewczynki Jestem Marzenka i jestem w 9tc termin mam na 14.06.2010 to jest moja pierwsza ciaża wyczekana i planowana przez rok aż w końcu w najmniej oczekiwanym momencie sie pojawiła :)))) jestem jednak bardzo zmartwiona bo ciągle choruje na samym poczatku zanim zatestowałam brałam przez tydzień antybiotyk na zapalenie pęcherza potem w 5 tygodniu miałam zapalenie pęcherza i tez dostałam od gina antybiotyk tak w jednej dawce i teraz znów na antybiotyku jestem bo miałam zapalenie gardła i węzłów chłonnych :(((

Witam się i ja :))) Jestem w 9tc i właśnie kończe antybiotyk bo dostałam zapalenia gardła i węzłów chłonnych i bardzo sie matrtwie ze to nie jest mojaostatnia choroba bo ja ciagle miałam problem z gardłem :(((