Żana

oto moj mały ,, czyścioszek ,,

Dzień dobry ;) Alisss jednak to nie ospa ;) Komary go tak u babci pogryzły ;)) U nas dzisiaj paskudna pogoda się zapowiada.... zaraz wkleję kilka zdjęc ;)

ja na razie uciekam. Moze pozniej zajrzę, a jutro powklejam Tita zdjęcia z wypadu ;) Dobrej nocki ;**

marhand1981zana27marhand1981cały czas liczę, że nam obu będą brzuchy rosły :P dziękuję Ci bardzo, że wspierasz mnie w tym ciężkim dla mnie okresie.. i chyba mój syn ospę załapał............ uuu to powinnaś uważać, bo jeśli rzeczywiście zaciążyłaś to może być niebezpiecznie, nawet jeśli Ty już przechodziłaś ospę ja miałam ospę dwa razy, raz jako 6-7letnie dziecko, a drugi jak miałam 16 lat (i nie był to żaden półpasiec tylko najprawdziwsza ospa!) jasne, że Cię wspieram :) myślisz, że dla mnie to jest łatwy okres? ta ciąża jest mi tak cholernie "nie na rękę", że strach mówić, więc.... dlaczego tylko ja mam mieć aż tak ciężki okres??? :P dzięx

marhand1981zana27marhand1981cały czas liczę, że nam obu będą brzuchy rosły :P dziękuję Ci bardzo, że wspierasz mnie w tym ciężkim dla mnie okresie.. i chyba mój syn ospę załapał............ uuu to powinnaś uważać, bo jeśli rzeczywiście zaciążyłaś to może być niebezpiecznie, nawet jeśli Ty już przechodziłaś ospę ja miałam ospę dwa razy, raz jako 6-7letnie dziecko, a drugi jak miałam 16 lat (i nie był to żaden półpasiec tylko najprawdziwsza ospa!) ja miałam ospę. MM przechodziła ospę z Lenuśką w brzuszku.... mam nadzieję, że to nie ospa...

marhand1981marhand1981przed chwilą jadłam rosołek z czekoladą wedla z nadzieniem truskawkowym PYCHOTKA.... kurczę! w ustach mam taki smak jakbym sie wina napiła i zaczęło mnie mdlić no nie dziwię się

marhand1981zana27marhand1981to SUPER przed chwilą jadłam rosołek z czekoladą wedla z nadzieniem truskawkowym PYCHOTKA.... też skaczę z radości cały czas liczę, że nam obu będą brzuchy rosły :P dziękuję Ci bardzo, że wspierasz mnie w tym ciężkim dla mnie okresie.. i chyba mój syn ospę załapał............

marhand1981zana27marhand1981czyżby @ się pojawiła??? kurna nie ;/ to SUPER przed chwilą jadłam rosołek z czekoladą wedla z nadzieniem truskawkowym PYCHOTKA.... też skaczę z radości

marhand1981zana27Dzień dobryyyy.. czy dobry wieczór ;)) Jeeestem ;))))))) Zadowolona niesamowicie ;))))))))))czyżby @ się pojawiła??? kurna nie ;/

Dzień dobryyyy.. czy dobry wieczór ;)) Jeeestem ;))))))) Zadowolona niesamowicie ;))))))))))

my uciekamy. Miłego, słonecznego weekendu ;**

hehe a my się szykujemy i jedziemy niedługo do babci :)))))))))))))))))))

ania_83zana27moj nie chce za bardzo spac na łóżku.. wczoraj zasnął na kanapie i tez położyłam na podłodze kołdrę i poduszki żeby w razie czego nie przestraszył się mocno ;) jeżeli dziisaj pojedziemy do babci to wezmę kojec ze sobą, żeby w nim spał, chyba, ze będzie się bał i ze mną zechce ;) chociaż jak byliśmy w zeszłe wakacje nad wodą i też nocowaliśmy to nie było problemu z kojcem. Kołdra pod plecy i spał ;) Ja chyba też dzisiaj powymieniam pościelkażde dziecko jest inne, mojemu to w ogóle nie przeszkadza gdzie śpi nawet u mamy jak zostaje to nie ma problemu ja muszę się teraz rozejrzeć za większą kołdrą, bo poduszkę to mam jakąś, a taką cienką kołdrę mam tylko jedną i my pod nią śpimy i już wymyśliłam, że w miejsce łóżeczka kupię małemu stolik z dwoma krzesełkami o ja całe szczęście mam poduszki i kołdry ;) Noo przynajmniej teerraz więcej miejsca będziesz miała jak łóżeczko wyniesiesz ;)

moj nie chce za bardzo spac na łóżku.. wczoraj zasnął na kanapie i tez położyłam na podłodze kołdrę i poduszki żeby w razie czego nie przestraszył się mocno ;) jeżeli dziisaj pojedziemy do babci to wezmę kojec ze sobą, żeby w nim spał, chyba, ze będzie się bał i ze mną zechce ;) chociaż jak byliśmy w zeszłe wakacje nad wodą i też nocowaliśmy to nie było problemu z kojcem. Kołdra pod plecy i spał ;) Ja chyba też dzisiaj powymieniam pościel

ania_83zana27u nas też ładnie się zapowiada. Pewnie T zawiezie nas do babci ;) mały poszalałby na podwórku. Zostalibyśmy u niej na noc a jutro T by po nas przyjechał ;) Coś bym jej pomogła na ogrodzie nawet... Hehe dobrze, że ,,tylko,, trzy godziny masz z nimi ;)to super pomysł, my może po południu też śmigniemy na działkę, Miki już lepiej się czuję, a na pewno dobrze mu zrobi pooddychanie świeżym leśnym powietrzem, bo od wtorku w domu siedzimy tylko tyle co do lekarza wyjdziemy uwierz mi że 3 godziny z nimi to wieczność, wolałabym 100 razy bardziej zajęcia z moimi uczniami dziennymi, ale cóż mus to mus nie narzekam więcej otóż to, mus to mus... Moja babcia mieszka w Białej Podlaskiej ale ma swój domek i jest położony w takiej okolicy, jakby na wsi mieszkała ;) jasne, ze dla Mikiego dobrze zrobi świeże powietrze. Już teraz bedzie tylko lepiej ;)

u nas też ładnie się zapowiada. Pewnie T zawiezie nas do babci ;) mały poszalałby na podwórku. Zostalibyśmy u niej na noc a jutro T by po nas przyjechał ;) Coś bym jej pomogła na ogrodzie nawet... Hehe dobrze, że ,,tylko,, trzy godziny masz z nimi ;)

ania_83zana27Dzień dobry ;) Witam sobotnio. Mały moj dzisiaj po 5 obudził się na mleko i pospaliśmy do 7 ;) Teraz szamie bananka i ogląda Flinstonów ;)dzień dobry mój wypił kaszkę, teraz wcina chrupki kukurydziane i rozrabia, więc już duża poprawa a ja jem śniadanko, pozmieniam pościel, wywietrzę te wirusy i muszę się do pracy na 11 szykować niestety ooo no to suuper, że już lepiej :całus: Ja małego pościel też wyniosłam na balkon. Teraz takie fajne, rześkie powietrze. Później nasze wyniosę. Uuuu w sobotę do pracy... nie przepadam za tym ;/ Jaka u was dzisiaj pogoda?? teraz Tito ogląda Mikołajka na 2 ;)

Dzień dobry ;) Witam sobotnio. Mały moj dzisiaj po 5 obudził się na mleko i pospaliśmy do 7 ;) Teraz szamie bananka i ogląda Flinstonów ;)

Lusitano wydaje mi sie, że źle odczytałaś post Rority.... u mnie jest w rodzinie też podobna sytuacja. I jak ktoś tego nie doświadczył, to nie powinien negowac wypowiedzi innej osoby..

to się wymieńmy ;) ja biorę kluchy Ty wszystko inne :)

marhand1981zana27roniadobra nikogo nie budziet to ja idę robić placki z jabłuszkiem i cynamonem buziaki babaki jestem!! jestem!! podrzuc placka ;) MI TEŻ!!! MI TEŻ!!! my już po zakupach, w sklepie na widok mięsa mielonego naszła mnie ochota na spaghetti no wiec dzisiaj na kolację uczta...dla brzusia hihi. ja zapraszam na krupniczek, monte, danio, parówki, pasztetową i boczuś pieczony ;)

mam 24 lata, mieszkam w lubelskim, mam synka który w sierpniu skończy 2 latka, aktualnie nie pracuję i dobrze m iz tym ,,mieszkam,, w wątku Sierpień 2009 ;) Z naszą Ronią ;) Zaczynam Was od początku podczytywac i mało nie płaczę ze śmiechu...

roniadobra nikogo nie budziet to ja idę robić placki z jabłuszkiem i cynamonem buziaki babaki jestem!! jestem!! podrzuc placka ;)

roniazana27jestem, jestem :)))))) mam nadzieję, że moj długo spał nie będzie...... i że deszczyk popada bo bedzie chciał na dwór, ale wiatr niesamowity a jak zobaczy deszcz to mu sie odechce.. deszcz też super można z mamą w kałużach się pochlapać ciut nooo jasna sprawa. kalosze ma, moja mama kupiła mu parasolkę w kubusie puchatki i jest it ;) Tylko ja dzisiaj weny nie mam na spacery. Byliśmy niedawno, połaziliśmy po sklepach i chyba na dzisiaj dosyc... chyba, że wieczorem połazimy jeszcze... Luśka dalej śpi?

jestem, jestem :)))))) mam nadzieję, że moj długo spał nie będzie...... i że deszczyk popada bo bedzie chciał na dwór, ale wiatr niesamowity a jak zobaczy deszcz to mu sie odechce..