czesc dziewczyny :) jestem nowa :P Nasza kruszynka ma 6 tygodni i bardzo, ale to bardzo nie mozemy sie jej doczekac :) ja w 4 tygodniu miałam kilka dni, podczas ktorych bylo mi strasznie niedobrze, ale nie wymiotowalam. Teraz mam zmiany nastrojow, rosnacy apetyt i czeste bole w podbrzuszu, kotre mnie bardzo martwia. No i strasznie bolesne piersi. Jak sciagam stanik wieczorem, to po porstu zaciskam zeby na chwile :( Zastanawia mnie czy to, aby na pewno juz czas aby opinaly mnie spodnie na brzuchu, aby pasek wbijał sie w brzuch? Moze za szybko tyje czy to juz taki ciazowy brzuszek? Pozdrawiam Was wszytskie serdecznie :)