Moskala Kacperek bardzo pozytywnie przyjął braciszka
Jak pierwszy raz go zobaczył to powiedział do niego ,, no w końcu otworzyłeś drzwi i wyszedłeś"
Cały czas chodzi i go całuje w czółko jak zapłacze to jest przy nim pierwszy
ja kapie Filipka no to Kacperek jest przede mną i myje mu raczki, nie ma szan żebym sama kąpała Filipka