cafe82

andzia a jakie auto kupiliscie? pytam,my mamy vw caddy zobaczymy w praktyce jak sie pomiescimy plus taki,ze jest duuuuuuzo miejsca w bagazniku

a ja kuzwa mam pecha bo i maz,i syn to balaganiarze do szescianu

jestem jestem tylko mam humor do dupy udzielaja mi sie nerwy czy cos nie wiem poza tym mam mase jeszcze do zrobienia a za cholere ani weny ani sily dam znac co tam gin wymysli

MartaNZyczmy wiec sobie, zeby Cafe i Arisie nikt sie w kolejke nie wpychal! A Wam, kochane, cudnych, zdrowych, grzecznych dzieciatek!Zainagurowalismy dzis sezon saneczkowy Ale zimnooooooo... dziekuje a chlopaki i super i zadowoleni na maxa,co?

iga a kiedy twoj M wraca? no pogoda jest straszna i na pewno loty opoznione beda niestety

kdrtufff a ja dziś cały dzień prasuję i piorę. Jak na jutro mi reszta wyschnie ubranek to jutro powtórka. Wcale nie tak łatwo prasować takie malutkie ubranka.Arisa trzymaj się i leż chociażby nie wiem co bo to dla dobra maluszka. A Ty Cafe to luzak jesteś. Ja się już zastanawiam nad spakowaniem torby mimo iż termin mam na drugą połowę stycznia a Ty jeszcze nie spakowana. Ja z tym pakowaniem wstrzymam się do świąt. Ale jak na święta będę jechała do rodziców to w razie czego torbę do bagażnika wezmę i oby się nie przydała. masz racje prasowanie tych malenkich cudow to jest koszmar,przynajmniej dla kogos ,kto nie lubi tego robic a luzak taki ze mnie ze sikam w gacie tak naprawde spakuje sie jutro mamy do szpitala 5 minut wiec maz bedzie mi dowozil wszsytko i tyle z olkiem wszsytko zabralam na raz i zupelnie niepotrzebnie teraz mam nauczke i po prostu jak cos bedzie mi potrzeba to przywioza i juz poza tym u nas w szpitalu dla dziecka tylko pieluchy i chusteczki sa potrzebne poza tym wezme jakas tetrowa,czapeczke...same drobiazgi za to dla siebie to pewnie cala torba wyjdzie

iga7777cafe82arisa lez kochana lez..chociaz tydzien i bedzie dobrze jejku...no zaczelo sie na dobre za chwile o kupkach bedziemy gadac cafe a Ty juz przygotowana na swój wielki dzień? juz mam godzine ustaloną? no wlasnie nie torba nie spakowana syf wszedzie ale jakos weny brak bede martwic sie pozniej jutro dowiem sie co i jak albo w czw juz w szpitalu

K zabral olka na spacer coprawda ziiimmmmno ale godzinny spacerek mlodemu nie zaszkodzi a jutro jestesmy w domu cala trojka a na 16 do gina,nie moge sie doczekac

arisa lez kochana lez..chociaz tydzien i bedzie dobrze jejku...no zaczelo sie na dobre za chwile o kupkach bedziemy gadac

Anoukzrobione Cafe :) dzieki:) no chce zeby olek nie czul sie pominiety ale wiecie jak to w praktyce kazdy zachwyca sie dzidziolem a w podwojnej wersji to juz w ogole sikaja no bede na pewno zwracac uwage,zeby mlody nie czul sie odtracony

anouk ja poprosze cafe82-82@o2.pl

agulcia83cafe82andziaWiem co czujesz, ja też miałam takie obawy i niestety nie poświęcam mu tyle czasu ile bym chciała, I czasem mam wrażenie, że traktuje go zbyt dorośle i zbyt wiele od niego wymagam i czesto mam z tego powodu doła. a powiedz,w ogole wszsyktie mi doradzcie czy olek ma byc z nami w domu od poczatku? tzn ja chcialabym,zeby byl w domu jak przyjedziemy ze szpiatala zeby widzial jak przyjezdzamy z dziecmi itd a kolei wszsyscy mowia,zebysmy dali sobie z dzien dwa i pozniej go odebrali od rodzicow i nie wiem co zrobic Ja bym od razu zapoznala Olka z chlopakami. Wiadomo potem moze jechac do dziadkow. Aha i dobrym pomyslem jest kupienie czegos od chlopakow tylko dla Olusia. Ja kupilam Zuzi zabke i po powrocie do domu jak mnie tescie przywiezli to dostala od Kubusia. Super pomysl :) z prezentem super pomysl,juz kompletujemy pake dla mlodego glownie puzzle,ukladanki i gry,zeby mial co robic

magda_79Anoukmagda_79Dziewczyny, a te 2 tyg wolnego to w jakiej sytuacji sie naleza? Po cesarce?Madzi atu jest wsio napisane : Urlop tacierzyński - ojcowski Dzieki. I wlasnie jest napisane, ze w 2010 i 2011 przysluguje tylko tydzien. Dopiero od 2012 - 2 tygodnie. to ja juz nic nie wiem musimy podpytac nasza ksiegowa

magda_79P. wlasnie dzwonil, ze Michał kaszle juz koszmarnie i wisi na rekach. Chyba jednak jutro czeka nas lekarz. Tym razem wysle P. i niech on wezmie zwolnienie. uuu no to nie czkejacie,nie ma co a opieka nalezy sie kazdemu tatsiowi tylko jesli dobrze pamietam od dnia porodu(lepiej by bylo jakby bylo od dnia powrotu do domu)

jakie to wszsytko porąbane! no ale damy rade,byle do piatku

andziaKurde Mary nie chce coś zasnąćCafe tak jak pisze Anouk to Wy podejmiecie najwłaściwszą decyzję. Ja dwa lata temu na pewno chciałabym Stasia od razu w domo, ale dzisiaj z perspektywy czasu wybrałabym opcje drugą:) Wiesz, że K. może wziąć 2 tygodnie opieki na Ciebie po porodzie? wiem, ze jak się ma własną działalność i jak coś trzeba załatwić to i tak trzeba, ale przynajmniej składki mniejsze płacisz itd. U mnie Kuba siedział bite dwa tygodnie ze mną i nie było zmiłuj. Na samym początku naprawdę ważne, żeby ktos był z Tobą!!! wiemy wiemy i na pewno wykorzysta ale wlasnie wole,zeby teraz jeszcze popracowal a pozniej mial wolne wiec jak bede w pszitalu to on jeszcze bedzie w rozjazdach

Anoukmysle tylko ze podejmiesz najwałsciwsza decyzję dla Was ale to juz wszystko zostaw sobie moze na po porodzie ? :)) no wlasnie zeby to wszsytko bylo takie proste musimy miec wstepnie zorganizowana opieke dla mlodego,zebym byla chociaz o to spokojna wszsytko zalezy jednak jak dlugo bedziemy w szpitalu jak pare dni to moze faktycznie olek przyjedzie po 2 dniach do domu ale jak dluzej to chyba od razu,bo nie dam rady tak bez niego a ty jak sie czujesz??

kurde nie wiem tymbardziej,ze przez najlbizszy tydzien mlody bedzie jak nie u jednych dziadkow to u drugich i szkoda mi go kuzwa w pt jedzie do tesciow,bedzie tam do niedzieli pozniej moja siostra sie nim zajmie a K jeszcze w poniedz i wt za tydzien jedzie do paru klientow prawdopodobnie

andziacafe82andziaJa pierwsze dwa dni na pooperacyjnej spałam non stop. I to był chyba ostatni raz jak się wyspalam, od tego czasu wciąż mam debet senny no widzisz a ja bylam od razu na zwyklej sali a olka mialam od razu ze soba teraz pewnie troche odpoczne bez chlopakow a moze nie nie wiem jak chlopaki beda ze mna to na bank nie pospie Od razu? Ja dopiero po 6-ciu godzinach odzyskałam czucie w dolnej części ciala. A laski miały przez dwa dni kroplówkę z glukozy, bo miały niską. no ja tez po6 h i jeszcze w miedzyczasie mialam krwotok itakie tam ale olek byl przy mnie a z wycieszka to jakies porąbane! nie miej wyrzutow pojedzie nastepnym razem a paniom gratuluje organizajci,naprawde

andziacafe82andziaKochana chyba troszke przesadzasz Nie mam osatnio w ogóle cierpliowości do niech wszystkich, niestety Zresztą pamiętaj dresik, makijaż, obiadek, deser i co tam jeszcze nie przesadzam wiem co mowie ja boje sie,zeby olka nie zaniedbac Wiem co czujesz, ja też miałam takie obawy i niestety nie poświęcam mu tyle czasu ile bym chciała, I czasem mam wrażenie, że traktuje go zbyt dorośle i zbyt wiele od niego wymagam i czesto mam z tego powodu doła. a powiedz,w ogole wszsyktie mi doradzcie czy olek ma byc z nami w domu od poczatku? tzn ja chcialabym,zeby byl w domu jak przyjedziemy ze szpiatala zeby widzial jak przyjezdzamy z dziecmi itd a kolei wszsyscy mowia,zebysmy dali sobie z dzien dwa i pozniej go odebrali od rodzicow i nie wiem co zrobic

MartaNI cos jeszcze... Fajnie, ze my styczniowe. Pamietam, jak sie stresowalam w ciazy z Szymkiem, zeby swiat w szpitalu nie spedzic, bo mialam termin na 16.XII, wiec moglo byc roznie... A Bartek mial wtedy dwa lata, zabeczalabym sie w tym szpitalu bez niego... A tak, po swietach, po Sylwestrze, na spokojnie bedziemy po kolei wypuszczac malenstwa na swiat... A Cafe tez bedzie miala fajnie, bo swieta z malenstwem (malenstwami!) takimi w domu sa niezapomniane. Ja to na kazdej koledzie beczalam, patrzac na tego mojego klocka-okruszka kochanego. O, jeszcze jedno. W szpitalu poznalam dziewczyne w ciazy z blizniakami z terminem na 4.I. Ma miec cc na dniach. Czyli podobnie jak Cafe. nie no w koncu jestesmy styczniowki wiec czekajcie kochane do stycznia

andziacafe82magda_79Cafe gdyby sie mialo przydac to po prostu daj mi znac, ok?Ja po porodzie tez nie moglam spac. W ciagu 3 dni spalam w sumie jakies 5 h Lezalam i patrzylam na Miśka i balam sie na chwile zamknac oczy. A dziewczyna, z ktora lezalam na sali jak tylko mogla to spala. dokladnie dam znac a ty andzia nie smiej sie ... ja jak magda ciagle patrzylam na olka..nie moglam za cholere zasnac Ja pierwsze dwa dni na pooperacyjnej spałam non stop. I to był chyba ostatni raz jak się wyspalam, od tego czasu wciąż mam debet senny no widzisz a ja bylam od razu na zwyklej sali a olka mialam od razu ze soba teraz pewnie troche odpoczne bez chlopakow a moze nie nie wiem jak chlopaki beda ze mna to na bank nie pospie

MartaNcafe82MartaNHej!Ja Nitce nie zazdroszcze... Wole styczniowego, donoszonego maluszka, bez stresu. A poza tym nie wyobrazam sobie teraz urodzic, jak maluszek malenki, dom bez schodow, sporo rzeczy nie gotowych... Niech sobie siedzi malenstwo w ciepelku jak najdluzej.Ale pieknie... Cichutko, bezwietrznie, bialo... I -10st. Bartek w zerowce dzis, oboje maja bal andrzejkowy, poprzebierani - Szymek jest strazakiem, Bartek Batmanem. Mam nadzieje, ze zadowoleni beda. mialam na mysli sam fakt,ze juz kajetan jest z mama...oczywiscie,ze lepiej,zeby wszsytkie pozostale dzidzilki urodzily sie w terminie ja w ogole chcialabym przespac najblizsze 2 tygodnie i obudzic sie juz z chlopakami w domu Cafe, a ja mialam na mysli, ze JA jestem jeszcze kompletnie nieprzygotowana Jesli wszystko z malenstwem dobrze, to niech sie rodzi wczesniej, zwlaszcza, jak silne i duze. Moje malutkie, wiec niech siedzi w brzuchu ile sie da. A jeszcze za pare dni mam miec schody montowane, pokoje na gorze dopiero przed swietami bedziemy urzadzac, nie wyobrazam sobie noworodka w tym zamieszaniu, kurzu, pyle... nie no rozumiem rozumiem ja tez mialam mnostwo watpliwosci,czy zgodzic sie na cc teraz ale zaufalam lekarzowi i wierze,ze to dobra decyzja i dla mnie i dla chlopakow oczywiscie

andziacafe82andzia ile ja bym dala,zeby tak jak ty miec tyle sil na te wszsytkie zabawy....na to,ze stasiowi potrafisz posweicic czas...i zolzom...i jeszcze zawsze ekstra obiadKochana chyba troszke przesadzasz Nie mam osatnio w ogóle cierpliowości do niech wszystkich, niestety Zresztą pamiętaj dresik, makijaż, obiadek, deser i co tam jeszcze nie przesadzam wiem co mowie ja boje sie,zeby olka nie zaniedbac

magda_79Cafe gdyby sie mialo przydac to po prostu daj mi znac, ok?Ja po porodzie tez nie moglam spac. W ciagu 3 dni spalam w sumie jakies 5 h Lezalam i patrzylam na Miśka i balam sie na chwile zamknac oczy. A dziewczyna, z ktora lezalam na sali jak tylko mogla to spala. dokladnie dam znac a ty andzia nie smiej sie ... ja jak magda ciagle patrzylam na olka..nie moglam za cholere zasnac