cafe82

iga milego prasowania...duzo jeszcze zostalo?? ale pospalas eulalia nie miej wyrzutow a przynajmniej sie postaraj! wiem ,ze ciezko,bo jestem w podobnej sytuacji ale na razie musimy myslec o dzidziolkach a jak juz urodzimy to nadrobimy zaleglosci,zobaczysz

krawatek ty naprawde na dupe powinnas dostac! polozysz sie wreszcie i odpoczniesz?? a czy sacza sie wody to gin powinien sprawdzic jesli masz watpliwosci a masz jakies wieksze uplawy czy co? pamietam,ze z olkiem wlasnie mialam watpliwosci i pojechalam do lekarza i mial taki papierek jakby i sprawdzil a te bole masz od przedwczoraj? kladz sie i to juz!!!

angela00000Cafe dokładnie wszystko też zależy jak to po cc będzie.Ja na przykład jak wyszłam już do domu to już się nawet dobrze czułam.A w szpitalu byłam z Oliwką 4 dni bo miała wysoką bilirubinę i pod lampami panna się wygrzewała :) no racja ja rodzilam w srode,w sobote bylam juz wdomu no nic,zobaczymy zmykam zajrze pozniej udanej soboty

angela00000cafe82angela00000Cafe ja mam to samo. Z jednej strony szkoda że ona tam a z drugiej bynajmniej wiem że bez niej więcej poleżę i nic złego się nie stanie.Ale niech już wraca bo dwa tygodnie plus to co byłam w szpitalu to zdecydowanie za długo....ale juz do porodu zostanie z wami? my sie zastanawiamy czy jak wyjde ze szpitala to olek ma byc od razu z nami? czy ze dwa dni mamy dac sobie na spokojnie? wiem,ze na pewno kupimy mu jakis prezent-od blizniakow:) Tak już do porodu zostaje z nami. I jak wrócę z maleństwem ona też ma być w domu.Nie chcę żeby znowu gdzieś jechała a po za tym mój bierze urlop jak urodzę bo specjalnie sobie zostawił i już sobie w pracy u swojego przełożonego załatwił więc spoko... Tylko wiem u mnie jedno maleństwo a u Ciebie dwójka.... ja pamiętam jak mama wróciła ze szpitala z bliźniakami, roboty troszkę było na początku dopóki się wszyscy nie przyzwyczaili tylko ja miałam już wtedy 10 lat a brat 8 więc miała luz. A co do prezentu od dzidzi to u nas też będzie tylko muszę małej powiedzieć żeby powiedziała do brzuszka co chce od dzidzi dostać :) my jeszcze nie podjelismy decyzji zobacze tez jak szybko dojde do siebie mam nadzieje,ze tak jak z olkiem,2 dni i dawalam rade jesli tak bedzie to olus bedzie od poczatku z nami a jesli naprawde bede slaba itd to po prostu ze 2 dni pobedziemy tylko z blizniakami

angela00000Cafe ja mam to samo. Z jednej strony szkoda że ona tam a z drugiej bynajmniej wiem że bez niej więcej poleżę i nic złego się nie stanie.Ale niech już wraca bo dwa tygodnie plus to co byłam w szpitalu to zdecydowanie za długo.... ale juz do porodu zostanie z wami? my sie zastanawiamy czy jak wyjde ze szpitala to olek ma byc od razu z nami? czy ze dwa dni mamy dac sobie na spokojnie? wiem,ze na pewno kupimy mu jakis prezent-od blizniakow:)

angela00000Cafe super że nocka udana :) Wyobrażam sobie że bez małego cichutko.Mojej małej nie ma już tydzień ponad a przywiozą ją w czwartek i mam nadzieję że ich tam nie zasypie bo mi już i nudno i tęskno za nią...Ja pojadłam wypiłam kakao i o 7 zasnęłam z powrotem a przed chwilą wstałam, i wyszło na to że z głodu spać nie mogłam hehehe ja nie jestem przyzwyczajona bo olek raptem pare razy nocowal u dziadkow i to gora jedna noc ale teraz nie mam wyrzutow,naprawde nie mam juz sily a poza tym zle mi,ze nie moge z nim sie dobrze pobawic,wyjsc na sanki itd a dziadkowie sie nim zajma,zabawia,pojda na spacer

magda,anielinka,andzia,mei jak tam choruszki??

hej babki wyspalam sie pierwszy raz od nie pamietam kiedy oczywiscie do kobelka kulalam sie z 10 razy ale od razu zasypialam wiec naprawde czuje sie super bez mlodego taka cisza K pyka w jakas gre niedlugo zmykamy na zakupy a pozniej musze wreszcie zabrac sie za jakies jedzenie do zamrazary

witam sobotnio nawet slonko u nas dzis swieci i taka cisza bez mlodego niedlugo jedziemy na zakupy,bo musze porobic i pomrozic jakies jedzonko na pierwsze dni po wyjsciu ze szpitala tesciowa obiecala porobic zupy ja jakies miecho i na poczatek jak znalazl a poza tym? musze przyznac,ze nawet sie wyspalam pierwszy raz od nie pamietam kiedy

EulaliaNo, Cafe, na Ciebie teraz czekamy :) spoko spoko

nitka07iga, cafe nie wiem kiedy do domu, bo dzis widzial go pedistra po raz pierwszy na innym oddziale, bo wtedy lezał na wcześniakach a teraz na normalnym ze mną i nie miał żadnych jego danych badań itp - tu jest taki burdel,że szok ja się czuję ok. no wiadomo...polska sluzba zdrowia najwazniejsze,ze kajtus jest juz z toba mooocno trzymam kciuki zebyscie na dniach byli juz w domu

wzielam sie za miecho na jutro bo mam zamiar od rana namowic meza na jakies zakupki ale nie wiem czy mnie dziad zabierze ze soba w ogole to calutki dzien siedze sama,K po pracy poszedl jeszcze sie dziarac i nie ma go juz 3 godziny az starch pomyslec co on tam znowu wymysli

MeiJa Filipa smaruję Hippem ochronnym i mordka czystaZmykam zaraz do domu... W końcu... Dzisiaj mam w planach iść spać razem z Filipem. Zobaczymy czy mi się uda Miłego wieczorku Cafe dzięki Zmobilizowałaś mnie i jak wrócę to robię zebrę Ciekawe czy mi paski wyjdą? hehehe my to jak cos pieczemy to wssytkie ostatnio tak bylo z rafaello,hehe

ehhhh nitka jak dobrze,ze wszsytko dobrze....odetchnelam i waga wcale nie taka niska pewnie pare dni i wyjdziecie,prawda?

nitka07Cześć Brzuchole, Wiecie co? Włąśnie siedzę przed kompem i płaczę - autentycznie, poczytałam Wasze posty od czwartku do dziś - przede wszystkim te na mój temat, ale też i inne. Bardzo się wzruszyłam, że mi tak życzyłyście wszystkiego najlepszego i że trzymałyście kciuki i wspominałyście mnie. Za to Wam dziękuję, A co do nas - wczoraj dostałam Kajtusia do siebie już, bo od pon był najpierw dobę w inkubatorze a potem jeszcze tam w tym pomieszczeniu, ale juz w ubrankach i go mogłam karmić :) Ważył 2200 ale chyba jest długi - nie zmierzyli go, ale na 54 są dobre ubrankai na 56. patrzcie jaki mam jeszcze podpisik nieaktualny...Z jednej str cieszę się, że już jest Kaj ze mną, z drugej - smutno mi bez brzuszka - tak szybko to się stało...ale najważniejsze,żeby mały nie tracił temperatury i przybierał na wadzeDZI EKUJE MINI ZA TO, ŻE PRZEKAZAŁA WAM INFO - KOCHANA JESTEŚ!!!! NO TO JESTEM PIERWSZA CO ? HAHAHAHAHA : no kochana a powiedz jak ty sie czujesz??

agulcia83A ja sie zastanawiam czy to nie od tego kremu nivea na kazda pogode. Qrde posmarowalam mu dwa razy buzie. No i kolezanka wlasnie do mnie dzwonila i mowi, ze jej synek ma to samo i chyba od kremu wlasnie. a wiesz,ze moj olek odkad smarujemy buzke tym kremem tez ma malutkie syfki ale tylko jak wraca ze spaceru godzinka i znikaja nie mam pojecia od czego to

andziaMagda Twój mąż mnie nigdy nie przestanie zadziwiac Gdyby nie fakt, że poznałam go osobiście to nie miałabym najlepszego zdania o nimcafe82magda_79Cafe masz racje, takie nawyki P. wyniosl z domu. Na szczescie w wersji light w porownaniu z t. :) Do tego on zawsze jest w mega ruchu, praca na nogach, ciagle w biegu, treningi. I jak teraz ma tak siedziec w domu to on wariuje, nosi go.no tylko pozazdroscic! na K nie moge narzekac,przy olku zrobi wszsytko pracowity jest na maxa,dla mnie super ale domowe sprawy cieeeeezko mu przychodza niestety U nas dokładnie tak samo. K. pracuje dużo, wieczorami też często siedzi nad papierami i jakoś nie mam sumienia gonić go do pucowania kibla, ale jak wróce do pracy to się to zmieni A wiem, że umie i sprzątac i gotować, przez 5 lat studiów sam sobie gospodarzył:) wiesz co,tu nie chodzi o gonienie tylko o to,zeby te nasze chlopaki zdawali sobie sprawe,ze nic nie robie sie samo!! no przeciez chyba mozna ciuchy wrzucic do kosza czy naczynia do zmywary,nieee? czy to tak duzo? juz nie wspomne o ogarnieciu lazienki po kapieli....jak juz blizniaki beda to nie wiem...chyba padne,bo teraz ciezko zapanowac nad K i olkiem,a dojdzie jeszcze pewnie taka sama porzadnicka dwojka

nooo zebra w piekarniku dalam wlasnie cuk waniliowy,tylko to znalazlam

magda_79Cafe masz racje, takie nawyki P. wyniosl z domu. Na szczescie w wersji light w porownaniu z t. :) Do tego on zawsze jest w mega ruchu, praca na nogach, ciagle w biegu, treningi. I jak teraz ma tak siedziec w domu to on wariuje, nosi go. no tylko pozazdroscic! na K nie moge narzekac,przy olku zrobi wszsytko pracowity jest na maxa,dla mnie super ale domowe sprawy cieeeeezko mu przychodza niestety

ja jeszcze odnosnie zebry moze byc bez zapachu rumowego? nie mam zadnego w domu:( kuzwa

magda_79cafe82magda_79Ale kusicie ta Zebra :) Ja przed chwila wciagnelam 2 jezyki i Grzeska, wiec obzarta jestem na maksa! Tylko Wam napisze, ze P. dzownil i wypucowal lazienke, teraz myje okna i zamowil na dzisiaj pana do czyszczenia dywanu Miskowego i kanap :). Chyba musi czesciej zostawac w domu eeeeeej no to mnie dobilas Cafe, Anielinka nie chcialam Was dobijac Tak tylko pisze co moj maz wymyslil na dzisiaj :). Jak skonczy to obiad machnie :) to juz nie pisz wiecej wiesz co,a tak serio,to P wyniosl takie nawyki z domu pewnie,co? tesciowa go nauczyla,czy co? bo i moj K,i jego brat to porazka tesciowa wszsytko za nich robila i teraz prosze

anielinkaCafe ja robiła z tego przepisu co Andzia podawała Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Zebra moja i mojej mamy Teraz moĹźe być teĹź wasza dziekuje bardzo

anielinkamagda_79Ale kusicie ta Zebra :) Ja przed chwila wciagnelam 2 jezyki i Grzeska, wiec obzarta jestem na maksa! Tylko Wam napisze, ze P. dzownil i wypucowal lazienke, teraz myje okna i zamowil na dzisiaj pana do czyszczenia dywanu Miskowego i kanap :). Chyba musi czesciej zostawac w domu Magda prosze cię nie dołuj nas tutaj, bo nasi męzowie to by w życiu tego sami nie zrobili(przynajmniej mój)... moj jak zaczne sie wydzierac to poodkurza powyciera kurze(no ale daleko tutaj do idealu) to tyle

magda_79Ale kusicie ta Zebra :) Ja przed chwila wciagnelam 2 jezyki i Grzeska, wiec obzarta jestem na maksa! Tylko Wam napisze, ze P. dzownil i wypucowal lazienke, teraz myje okna i zamowil na dzisiaj pana do czyszczenia dywanu Miskowego i kanap :). Chyba musi czesciej zostawac w domu eeeeeej no to mnie dobilas

ehhh ja tak czytam o tych lekarzach to mnie krew zalewa!! no kuzwa,zeby nie miec zaufania! i jak widac wszsytkie mamy takie doswiadczenia!!