cafe82

za nami spacerowo-zakupowe popoludnie czy ciagle cos sie w domu musi konczyc? no mam wrazenie,ze ciagle kupuje mleko,pieluchy,chusteczki ale za to podjechalismy nad jeziorko,olek pojezdzil na rowerze,pobawil sie z dzieciakami no ale nie moze byc zbyt pieknie-mlodzi medzili za dwoch,hehe

krawatekAgnisia- co do dreadów- jest masakra z dbaniem o nie. kiedyś chciałam mieć,m ale dobrze że przeszło, ufffff :) to prawda moja siostra miala kilka lat

no w domu bo bawialnie u nas srednie no i gratulujemy kupy

nie chce cie dobijac ale ostatni miesiac prawie nie spalam ulozyc sie to byl wyczyn dodam,ze mialam 140 w pasie ale przezylam nie ja jedna i ty tez przezyjesz bedzie co wspominac

magdawlasnie mialam pisac rano i zapomnialam fajnie,ze rodzine zabrali michala mama ma urlop? u nas z ciuchami bida a w dodatku olek tak wszsytko brudzi,ciagle jakies plamy nigdy tego nie praktowalismy ale od niedawna mamy specjalna polke ciuchow na tzw wyjscie...po prostu czystych,bez plam i dziur

kobity myslalyscie juz o 3 urodzinach? kurde ja juz tak,bo bedzie u nas na raty i tak sie zastanawiam czy nie zrobic olkowi puchatkowego przyjecia np? dobry pomysl?

mezus mi zrobil niespodzianke i wrocil wczesniej po czym przy obiedzie odebral chyba z 5 tel i pojechal dalej ale mogl zabrac olka wiec chociaz to maja za 2 godzinki wrocic

a ja troszke spraw zalatwilam ale robi sie juz goraco,wrocilismi do domu kawke pije i mysle co dalej w weekend znow mamy gosci,tym razem brat K z rodzina na niedziele przyjezdzaja bardzo sie ciesze,dawno sie nie widzielismy

wiedzialam,ze oczyms rano zapomnialam agnisiadzieki za przepis,tylko cos tej margaryny duzo sie wydaje,nie? kdrtbiedny adas,a jak dzisiaj?

widac widac! sa zabojczy! patrze i patrze

sylwia,ta od franka....jest psychologiem radzi,zeby nie zwracac uwagi na jego zachowanie i tak robie ale jak gryzie czy bije chlopcow to nie moge nie zareagowac ewidentnie widac zazdrosc wczoraj dalam julkowi ksiazeczke,czarkowi tez i olkowi tez to od razu pozabieral wszsytkie i tak jest ze wszsytkimi zabawkami licze,ze z czasem mu przejdzie,na pewno ale do tego czasu chyba sie wykoncze

magda_79I ja sie witam! Wczoraj po pracy wyladowalam z mlodym nad jeziorem. Pierwszy cieply dzien od dawna, wiec szkoda bylo nie skorzystac. P. na podwiozl jak jechal na trening, a wrocilismy autobusem. Nawet nei wiedzialam, ze jedzie od nas bezposredni na to kapielisko i zajmuje mu to cale 10 min!!! 2 h posiedzielismy i do domku. zawsze to cos innego. A dzisiaj moi rodzice zabieraja mlodego na caly dzien. P. cos ponaprawia w domu i potem razem pojedziemy po niego. A spedzi caly dzien na dzialce, wiec super :)Vercia ale super z rowerem. My juz dawno nie jezdzilismy. Jakos albo nie ma pogody albo czasu. Justznka jak tam, gotowa do pracy? :) Cafe ja wczoraj dalam klapsa Michalowi i mam taaaakiego moralniaka dzisiaj, ze masakra :( A on bidulek siedzial w wannie taki smutny i po kilku min sie pyta: czemu tak czasem sie zdarza? Ja: ale co? M: no to sie zdarza! Ja: no, ale nie wiem co. M: Mama sie zdarza. Dlaczego krzyczysz na mnie? Niem uszep isac jak sie czulam. Byl tak przejmujaco smutny. I na koniec dowalil: Nie musialas tak robic, nie musialas na mnie krzyczec. Pogadalismy, wyjasnilam, przeprosilam i dopiero sie usmiechnal. no dokladnie olek mowi to samo ciagle powtarza dlaczego krzycze dlaczego jestem nerwowa czy go kocham a jak jestem na niego zla i on to widzi,to po sto razy powtarza,ze kocha mnie,tata i braciszkow tez mam ogrooomne wyrzuty sumienia,bo to male dziecko a ja oczekuje,zeby ciagle dobrze sie zachowywyal,wszsytko rozumial....to przeciez niemozliwe:( a mamy super kontakt i relacje i nie chce tego zepsuc:( ale nawet K,dotychczas cierpliwy,juz nie wytrzymuje

mam dzisiaj pelno spraw a weny j,ak zawsze w takich sytuacjach,brak no nic musze ruszyc tylek

vercia ale macie fajnie z rowerem my z K bardzo zalujemy,ze nie mozemy pojezdzic moze za rok sie uda

justynkatroche mnie pocieszylas wiem,ze nie tylko nasz jest taki ale zaczyna mnie to przerastac klapsow nie stosuje czasem od K dostanie ale za to tak sie wydzieram,ze zastanawiam sie czy nie lepszy bylby klaps:(

marta wszystkiego najlepszego

a ciuszki beda jak znalazl dla rodzenstwa rada i mi szkoda ... ale tym razem wszsytko wykorzystujemy takze mniejszy zal

ja tez nie widze chlopcow a ola slicznosci i masz marta racje,drobniutka jak nasi chlopcy fajne plany zagladaj czesciej! krawatekja raz w tygodniu daje te sloiczkowe z jogurtem i nic im nie jest czasem tez daje ze dwie lychy naturlanego jogurtu do owocow,nie mam pojecia czy to za wczesnie? chyba nie skoro sloiczki sa od 5 lub 6 mies???

lazilismy ponad 4 godziny siadlam i nog nie czuje ale fajnie tak K tyle co wrocil,zajadamy pizze wezme prysznic i ide sie polozyc a najlepsze,ze nie mamy nic do zarcie obiadu na jutro brak i dla starszych i dla mlodszych trudno od ranca sie bede martwic

krawatek,agnisia co jest?? kdrt zyjesz?

MartaNHeloł!!!Nadrobiłam ze40stron. Jakwidaćkompzepsuty,spacjateżjużniedziala. bo trzeba czesciej zagladac co u was? jak olcia i chlopaki?

ja nie ania ale nestle robi jogurciki dla niemowlakow krawatek co tam do tej ryby dodalas? u nas szaly nie ma z ryba,niestety

czaroha898Na razie dobrze, pomijając mdłości i wstręt do jedzenia. Jedyne co mi przez gardło przechodzi to winogrona, kiszone ogórki, woda z cytryną i sucharki. Staram się wmuszać w siebie nieduże posiłki z dużą ilością warzyw i owoców. Zmęczenie to chyba tez nie rewelacja bo to norma w ciąży, jednak staram się nie przesypiać w ciągu dnia, tylko z pracy do domu na piechotkę, spacerkiem wracam, potem pod wieczór jeszcze idę na spacer z psem. I dzięki temu dożo lepiej się czuję :) Ale najbardziej pomaga mi wsparcie najbliższych :) ja smigalam prawie do konca do pazdziernika jeszcze pracowalam radze na spokojnie do wszsytkiego podejsc wazny jest dobry lekarz i wasz spokoj

ehhh no zdaje sobie sprawe,ze wiele mam ma podobne problemy i dylematy damy rade mamuski! polazilismy troche olas spi julek tez a czarek pucuje podloge mama ma zabrac olka na troche alleluja no nie daje rady z tym malym dziadem a ja wykorzystam i idziemy na spokojny spacer z frankiem i jego mama a poki co zasiadlam i nic mi sie nie chce

czarohawitam fajnie,ze napisalas licze,ze watek sie ruszy w grudniu przyszlo na swiat nasi chlopcy,julian i cezary na pewno masz mnostwo obaw,dobrze cie rozumiem ale bedzie dobrze,musi byc! a powiedz jak sie czujesz?