cafe82

no tak sie ciesze,ze chyba do konca dnia nie bede juz marudzic a mam taaaaaaaakiego nerwa bo mi sie dzaid popisal zielonym pisakiem...cala twarz i reka do lokcia czym mam to zmyc?

przed chwila dzwonila pani dyrektor i nasz olek od poniedzialku idzie do przedszkola

kobitki dzwonila pani dyrektor od poniedzialku olek idzie do przedszkola! jeezu jak sie ciesze kamien z serca

krawatekno i chrupy. cholerka, nikt oprocz mnie nie wie kiedy i co Radek chce... rycze jak głupia. dobra, spadam bo wstyd. nie becz glupolu szkoda twoich nerwow jak cie tak bardzo meczy to jedz po niego z drugiej strony gdyby bylo zle,to juz by po ciebie dzwonili przeciez wytlumaczylas kobitkom co i jak

krawateksiedze jak na szpilkach. Rado dostal zabawki i chętnie został. maja tam teraz tydzien adaptacyjny,bo są nowe dzieci i jest kosmos. boje sie tylko tego ze rado sie wystraszy tych wrzasków.mam manie że ciągle sprawdzam co robi Radek ... bedzie dobrze nie boj zaby dobrze,ze w poniedz juz do pracy,przynajmniej nie bedziesz tyle myslec o ktorej go odbierasz? a co z karmieniem?dalas mleko czy jak?

chlopaki padaja olek tez sie polozyl ale na razie spiewa K obiecal,ze bedzie troche wczesniej wczoraj wyjezdzal kolo 5 a wrocil poooznym wieczorem ale jestem z niego dumna bo nagral sobie mnooooostwo roboty tylko doba za krotka a on jeszcze chcialby pobyc troche z nami ale umowilismy sie,ze we wrzesniu zapieprza ile wlezie zeby pozniej od pazdzeirnika miec troszke wiecej czasu jak to wyjdzie zobaczymy

a martwilam sie,ze od wrzesnia beda tutaj puchy verciaale pech,zdrowka dla marcela...powiem szczerze-dobrze,ze nie zostawialas go w przedszkolu,dopiero co kiedys rozmwialysmy,ze same nie chcialybysmy zeby przychodzily chore dzieci a przede wszytkim on bidny by byl a jak sie czuje? magdaodpoczywaj,odpoczywaj ogarniesz sobie powolutku a P to tez ma przegibane....ehhh weekendy tez pracujace? brawo dla miska...dzielny chlopak

Arisacafe jakie to gołąbki bez zawijania?Z 2 fajnie ale Karola znudzona. Z Patrycją szalała a z Wercią się nie da,poza tym mała jej dokucza,hehe. Ja też się zabieram do roboty ale opornie mi to idzie Ciekawe jak tam Radzio? no mieso mielone,kapucha i ryz...wszsytko mieszam do tego daje knorra(gołąbki bez zawijania) sos pomidorowy robie sama...taki zwyczajny i juz kotlety podsmazam pozniej wrzucam do sosu najlepsze na drugi dzien

aniadobrze,ze z serduchem wszsytko w porzadku angela wspolczuje nocki arisai jak sie czujesz w dwojka dzieci,co? od ranca zrobilam goląbki...arisa mnie zainspirowala...ale robie te bez zawijania podam je na jutrzejsza kolacje do tego jakas zapiekanka,cos tam jeszcze wymysle a poki co staram sie wysprzatac ale srednio mi to idzie moze K uda sie wczesniej przyjechac bo nawet prezentu dla mlodego jeszcze nie mamy

andzia na jaki kolor malujecie? meble juz macie? ale wam fajnie...ja uwielbiam malowac .... juz mnie kusi,zeby olkowi cos zmienic ale dopiero co malowalismy

andziacafe82jak cos robie to wrzucam cala trojke do ich pokoju zamykam bramke robia sobie rozpierduchejak olek zaczyna wariowac to wlaczam bajke i mam jeszcze jakies pol godzinki chlopaki naprawde fajnie sie sami bawia dopoki starszy brat nie zaczyna gryzc,szczypac i bic juz nie wspomne,ze przeciez wszsytkie zabawki sa jego a przede wszsytkim grzechotki Znam to A kiedy bedziesz coś wiedziała o p-kolu? U nas już jeden chłopiec dzisiaj ponoć nie przyszedł, już się mama poddała... w poniedzialek ale wiem tez,ze to moze potrwac i 2 tygodnie kurde gdyby nie to,ze to drugie przedszkole jest od 8 to bysmy sie nie zastanawiali ale kurde wolalabym nie zlazic codziennie rano z cala zgraja dlatego czekamy z tego co wiemy na razie sa tam miejsca

andziacafe82andziaTo zdasz w przedbiegach. A tak serio to strasznie duzo masz ostatnio na głowie, nie wiem kiedy ty masz czas robić wciąż coś w kuchni, bo mi ostatnio przy laskach ciężko było obiad machnąć. A jak juz musiałam coś przy nich robić, to sprzątania miałam na godzine. NIe ma opcji, żebyś jechała jutro sama? no sama moge ale autobusem a tak to 20 minut i jestesmy w kaliszu spokojnie damy rade przyzwyczajeni jestesmy mowilam moim ,ze mam egzamin ale echo pierdole to Jak 20 minut to luz, sam egzamin też trwa max pół godzinki. Dacie rade i trzymam kciuki za egzamin!!! dzieki jakos mam luz wszsytkie nerwy wykorzystuje na cos innego zdnam to zdam,nie zdam to nast razem,serio

jak cos robie to wrzucam cala trojke do ich pokoju zamykam bramke robia sobie rozpierduche jak olek zaczyna wariowac to wlaczam bajke i mam jeszcze jakies pol godzinki chlopaki naprawde fajnie sie sami bawia dopoki starszy brat nie zaczyna gryzc,szczypac i bic juz nie wspomne,ze przeciez wszsytkie zabawki sa jego a przede wszsytkim grzechotki

andziacafe82wlasnie mialam pytac czy doszla podziekuj mei bo to jej pomyslurodziny i jutro i w niedziele nie pytajcie zrobilam od ranca golabki bez zaiwijania w sosie pomidorowym-moi rodzice bardzo lubia a rzadko robia do tego jakas zapiekane musze wymyslic jakies szyny,sery nie wiem jeszcze nawet prezentu nie mamy testy mam o 8 oczywiscie jedziemy wszyscy szkoda gadac na egzamin praktyczny tez sie chyba z blizniakami wladuje do samochodu,co wy na to? To zdasz w przedbiegach. A tak serio to strasznie duzo masz ostatnio na głowie, nie wiem kiedy ty masz czas robić wciąż coś w kuchni, bo mi ostatnio przy laskach ciężko było obiad machnąć. A jak juz musiałam coś przy nich robić, to sprzątania miałam na godzine. NIe ma opcji, żebyś jechała jutro sama? no sama moge ale autobusem a tak to 20 minut i jestesmy w kaliszu spokojnie damy rade przyzwyczajeni jestesmy mowilam moim ,ze mam egzamin ale echo pierdole to

wlasnie mialam pytac czy doszla podziekuj mei bo to jej pomysl urodziny i jutro i w niedziele nie pytajcie zrobilam od ranca golabki bez zaiwijania w sosie pomidorowym-moi rodzice bardzo lubia a rzadko robia do tego jakas zapiekane musze wymyslic jakies szyny,sery nie wiem jeszcze nawet prezentu nie mamy testy mam o 8 oczywiscie jedziemy wszyscy szkoda gadac na egzamin praktyczny tez sie chyba z blizniakami wladuje do samochodu,co wy na to?

czesc mamuski ja jakos nie w temacie w sensie nie mam co pisac ale bardzo trzymam kciuki za wszystkie dzieciaki! magdajak dzisiaj sie czujesz?

krawatekzazdroszcze! ja sie budze od byle "przekrecenia" a m. nigdy! i jak tylko sie rad przekreci t lece zrobic mleko i mam racje bo zaraz wrzeszczy. ale m. niev slyszy. zazdroszcze jeszcze raz! tylko u nas nigdy nie było problemu, radek nawet nie zawrzeszczal bo sie budze na jęknięcie... dzisiaj mi 2 przyjacciółki powiedziały, żenigdy nie wygladalam jak takie zombie jak teraz.... czyli to czas.... moja siorka wrocila z pracy wczoraj po dwoch miesiacach i pierwsze jej slowa,jeszcze w drzwiach jezu jak ty zle wygladasz...5 lat starzej,oczy zmeczone...zajebiscie

moj mezus wstaje czesciej ode mnie jak na poczatku sciagalam pokarm tez wstawal prowadzilismy zeszytk ktory o ktorej jakie mleko dostal

dzielne nasze przedszkolaki,mimo wszsytko! magda odpoczywaj do lekarza jedziesz? dbaj o siebie i nie stresuj,sama widzisz,ze juz dzisiaj bylo dobrze teraz to juz tylko do przodu

arisabrawa dla pati,dzielna dziewczyna dla niej to pewnie sama przyjemnosc,super my lazilismy 4 godziny wlasnie wrocilismy mlodzi sie rozbiegli jeszcze troche i nunu ostatnio cos pozniej zasypiaja..kolo 20 a i tak mendy male po 5 wyspani

krawatekAgo 3bit w lodówie musi być, bo się rozpuszcza(widziałam u B. jak się to dzieje;)) i Rado też sam nie siada i lekarka mówiła że dziecko ma czas do 9 miesiąca na siadanie, a potem trzeba spradzić ;) także się nie przejmuj. mój rado też leniowaty. turla się po całej posłodze, pełza i próbuje raczkować (najczęściej do tyłu) ale i tak w porównaniu do Dzieciorów tutaj na forum to malo ;)ale za nadrabia miną ;) o! własnie pierwszy raz usiadł... Rado dzisiaj spał 20min!!!! przez cały dzień!!! i juz go zdzierżyć nie mogę! za to miałam dzień pełen wrażeń.... nam rehabilitantka mowila to samo takze AgO spokojnie,nie ma sie czym przejmowac

krawatekcafe ja też mam trochę do kupienia- znowu nie mam siły nic ruszyć.... póki co tylko prania, pościel i pierdołya mam takie wyrzuty że się z radem ciągle bawie a ja mam wyrzuty za malo sie bawie,hahaha ale co sie bede wtryniac dzieciom,skoro doskonale sobie sami radza,nie?

ciekawe jak magdy michal bo i kubulec i marcelini aaaa no i filipo o kims zapomnialam? same chlopaki,co?

andziaPo 11.30 dostałam telefon, że jak moge to mam przyjść, bo laski na widok lezaków dostały histerii. I poszłam, siedziały przy stolikach i jadły obiad, Maryśka waliła łyżką w stół i miała mega radoche, bo inni ją naśladowali, Zośka trochę popłakiwała, ale troszkę. I jestem wkurwiona na maxa, po cholere po mnie dzwonili, chwile by na tych lezakach poryczały i by się przyzwyczaiły, a one mi wrecz zasugerowały, żeby przez pierwsze tygodnie odpuścić lezaki. A teraz bohaterki od siedmiu boleści okładają się pięsciami po łepetynach i robią gimeloze kurde jestem w szoku i masz racje niepotrzebnie dzwonili tymbardziej,ze sama mowilas,ze raczej nie dzwonia a jak teraz opuszcza lezaki to pozniej na pewno nie bede chcialy lezec to pewne ehhh no wspolczuje tych przepraw po twoch dziewczynach serio sie takich akcji nie spodziewalam

angelaglos oddany arisaty glupia babo jeszcze sobie roboty dokladasz daj znaC JAK mlode z przedszkolu a ty krawatekzamiast latas to powinnas sie zdrzemnac wiem co mowie siorka zabrala olasa na lody uspilam chlopakow i cisza ale jak wstana zbieramy sie,bo oczywiscie okazalo sie,ze musze pare rzeczy pokupic ehhh