-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ciotka_anka
-
Wydaje mi się że laktacja nie powinna zaniknąć, ważne abyś karmiła małą lub odciągała mleko jak idziesz na zajęcia.Ja zamierzam za miesiąc iść na fitness... :)
-
no to fajnie :) pozdrawiam serdecznie ;)
-
hello :) czy tu ktoś jeszcze zagląda?
-
dzień dobry :) u nas wreszcie nocka w miare normalna. Filip budził sie o 2 i 5 i o 9 a więc nawet wyspana jestem:)
-
ja mam to samo z gardłem boli mnie i czasem mnie az dusi i jak kaszle to dopiero za któryms razem coś się odrywa :/ ciekawa jaką jeszcze barwe potrafi mieć kupka heh
-
No to się odzywam :)paulina moje wszystkie dane oraz zdjecia masz?jak coś brakuje to podeśle bo na liście nie zauważyłam siebie :)
-
Mam głupie pytanie bo ja cienka jeszcze w obsługiwaniu się tutaj.To prywatne forum już jest, czy będzie i gdzie je znależć.Zaproszenie juz przyjęłam
-
paulina nie zauważyłam :)gapa ze mnie :P a zdjecia jakieś możę wrzuce wieczorem jak małego położe spać bo musze je znaleźć.Ja na jedna z rocznic dałam mężowi telegram czekoladowy z moją dedykacja chocolissimo.Był naprawde zaskoczony, a czekoladki przepyszne.A w tą rocznice marzy mi się wyjechać gdzieś tylko we dwoje na weekend.Zobaczymy może babcie nakłonie i zostanie z moimi chłpcami
-
U nas chorowania ciąg dalszy.W niedziele byłam z Filipkiem 1 dzień w szpitalu bo miał podejrzenie wirusa który wywołuje zapalenie płuc ale naszczęście go nie ma.Za moją namową wypuścili nas do domu.Musze mu tylko inhalacje robić i nos czyścić więc nie było sensu w tych bakteriach tam siedzieć.Ordynator nawet stwirdziła że to lepsze rozwiązanie.A zatem chłopców inhaluje bo Bartek też kaszle.Naszczęście dobrze znosi i jest w miare grzeczny :) F zaczął przekręcać sie narazie na lewy boczek :) no i wreszcie normalnie je.Zmienialiśmy mleko 4 razy no i Babilon był chyba strzałem w 10. Tak spojrzałam na suwaczek i uświadomiłam sobie,że za niedługo mam 5 rocznice ślubu, jejku jak ten czas leci.Musze sobie filmik z wesela obejrzeć bo już dawno tego nie robiłam.Oglądałam tylko zdjęcia ale laseczka byłam :)
-
paulina tu są zdjęcia bo nie wiedziałam jak w wiadomości dodać :)
-
Dobre, Babcine Rady na plamy i nie tylko
ciotka_anka odpowiedział(a) na Anulka temat w Kącik dla mam
Nie wiem czy już nie istnieje taki wątek ale czasem zdarza się jakaś plama lub inne rzeczy z którymi nie wiemy jak sobie poradzić, nawet zwykły kamień w czajniku itd...Zachęcam do dzielenia się swoimi radami :) Pozdrawiam -
Paulina gratulacje dla Nikosia! Ja Bartusiowi zawsze sprawdzałam łyżeczka czy juz stuka ząbek. Mąj mąż jest też nie lubi siedzieć w domu, zawsze wymyśle co by tu robić, szczególnie w wolne dni, a jak siedzi już w domu to znajdzie sobie jakieś zajęcie, szczęście dla mnie że pożyteczne.Zawsze coś naprawi, zamontuje.Wczoraj byłam z małym u lekarza bo miał mieć szczepienie i waży 7200 :) ubranka zakładam mu na 68 i jak widze jeszzce troche i zaczne pomału wyciagać na 74.Ma długie nogi bo niektore pajace są dobre na nóżkach a rękawy musze podwijać.To tak jak bartek spodnie kupuje mu na 116 a bluzki na 110, ciężko jest mu dres kupić bo zawsze bluza jest za duża.Po tatusiu będą wysocy. U nas chyba skkończyło się już chyba chorowanie.Tylko Bartekj kaszle ale to chyba 3 migdał jest powodem.W przyszłym ty idziemy do laryngologa.Mam nadzieje,że to nie będzie migdał do usunięcia.Stresują mnie takie sytuacje,szkoda dziecka...Filipek (odpukać)zrobił się wreszcie grzeczny ale powodem chyba był jego brzuszek.Po ostatniej biegunce pediatra kazała dawać jeszcze tydzień enterol no i krople na kolki i powiem Wam, że nie to samo dziecko.Wcześniej cały dzień go nosiłam i jadł mi po 30 ml.Cieszyłam się jak zjadł 60, a 90 to był sukces no i ten płacz i wyginanie się ehh.Mam nadzieję, żę już to za nami bo czasam i juz żałowałam że się urodził(wyrodna ze mnie matka).No i mleko musieliśmy zmienić na Enfamil,drogi no akle jakoś trzeba będzie wytrzymać.Później przejde na jakie tańsze.Mały już kilka razy przewrósił sie z brzucha na plecy, a na inne osiągnięcia jeszcze poczekamy w końu mamy jeszcze czas :) My juz od jakiegoś miesiąca kąpiemy F w wannie bo w wanience było mu za ciasno nie mógł sobie nóżkami swobodnie pomachać, a teraz jest przeszczęśliwy.Przepraszam,że Was zanudziłam :) Pozdrawiam mamusie i śliczne maluszki
-
agulcia83polubiione moge w rewanzu prosic o glosik tutaj? Chusty do noszenia dzieci i nosideĹka - LennyLamb.com mamy 2 miejsce poki co. Głosik oddany, a poza tym śliczny ten kotek :)
-
avalka gratuluje zareczyn i życzę Wam dużo miłosci. mama jaka krolewna z tej Twojej niuni, wyglada prześlicznie. paulina ja staram sie w bok w policzek wstrzykiwać syrop i mniej wtedy wypluwa. U nas z oczkami wrescie dobrze bo każde leczyłam po 2 razy.wyleczyłam jedno to ropa pojawiała się w druimi tak na zmiane.W sylwestra byłam u lekarza bo mały wirusa złapał i miał biegunke ale już ją wyleczyłam.Cały czas coś leczymy.Mam nadzieje,że to już koniec :) Mały kiepsko zaczął mi jadać.Wczoraj jadł mi po 30 ml najwięcej udało mu się zjeść 60 ml.Dzisiaj w nocy budził się często ale zjadł mi raz 120 a pozniej 90.Zaczłam mu znowu dawać bobotic i jedł troszeczke lepiej.Pediatra kazała zmienic mleko na Enfamil.Jesy drogie ale trudno może pomoże
-
dla kruszynkiŚpij słodko Aniołku
-
Mnie też to łóżko wydaje się niewygodne, do tego poduchy mogą się przesuwać
-
evelka to gartuluje, taka mała rzecz a cieszy :) A propo czy Wam też jest tak ciężko doprać ubranka z kupek? Tyle co się naszorowałam, a i tak zostają żółte plamy.Właśnie wróciliśmy ze spacerku, wreszcie wyszłam z domu już myślałam,że korzenie zapuszcze.NA wdorze jest nawet fajnie bo nie ma wiatru.Jest jeszcze mrozik ale już nie taki duży.Jutro przyjdzie teściowa bawić dzieci, a ja ruszam na łowy... i tak musiałam kupić Bartkowi kapcie do przedszkola i bluzki, nie wiem kiedy on z nich powyrastał. Maleństwo gartki z okazji 3 miesiąca :)
-
To jest babcia męża.Przed chrzcinami upadła i zbiła sobie biodro, a mimo to przyjechała...kochana jest.Moja babcia mieszka ponad 300 km od nas i do tego jest schorowana więc nie było jej z dziadkiem.Ale Filipek dostał od nich kartke z życzeniami i pieniążka :) Powiem Ci, że huśtawka to fajna sprawa.Mały marudził jak leżał, wiec wsadziłam go w bujaka, postawiłam przy kuchni i mogłam obiadek zrobić.Co do usypiania to przyzwycziłam chłopców do spania przy czymś grającym(telewizor, radio).Na chrzcinach dzieciaki biegały, piszczały a Filip sobie grzecznie spał :)
-
Wreszcie się zebrałam, kilka zdjęć ze Chrztu Filipka.
-
avalka mój Bartek też nie potrafił jeść z łyżki,strasznie pluł i wszystko dookoła miałam w marchewce.Jak dawałam mu ze słoiczka to po podgrzaniu jedzonko robi się dosyć żadkie i dawałam mu butelka ze smoczkiem z wiekszą dziurką.Później powoli dawałam łyżeczką aż w końcu załapał :) Ja mój test ciążowy zrobiłam na drugi dzień jak nie dostałam okresu.Miałam przeczucie,że jestem w ciąży i były 2 kreseczki :)Też musze się na zakupy udać.Może uda się coś fajnego dzieciakomm kupić...
-
Ja kupiłam sobie też taką świecącą bluzkę na Sylwestra.Nigdzie nie idziemy ale w dresie nie bede witać nowego roku :)
-
Super ta huśtaweczka, a cena troche wysoka ale na długo się przyda.Na allegro też je widziałam i są tańsze :) Mój maluch lubi się bujać. Jak nie chce leżeć to wkładam go wlaśnie do huśtaweczki i jest spokój ;) Filip nie boi się obcych,do wszystkich się uśmiecha...
-
Znam ten syrop.Bartek kiedyś go brał na noc chyba też jak miał ostre napady kaszlu i za każdym razem są w nocy.Ale później dawałam mu połowe dawki i zaprzestałam bo prawie nieprzytomny był.Na niego chyba zbyt mocno działa.Ale może spróbuje mu troche dać bo szkoda mi go jak tak kaszle w nocy nie mówiąc już o tym, że spać nie moge bo wszystko słysze.Wczoraj mąż wyjął swoje zeszytyz pierwszej klasy.Ale mieliśmy ubaw z jego tekstów i rysunków.
-
Witam po Świętach. Mnóstwo śniegu w nocy napadało.Szkoda mi było tych biednych ludzi stojąych o 5 na przystanku w ten mróz i śnieg. Wczoraj chodził u nas ksiądz, mąż naszczęście zdążył w ostatniej chwili.Zaczełam się już stresować,że sama będę musiała go przyjąć.Jak dziewczynki zaczeły śpiewać Filip zaczął tak gadać że a aż mleko mmu sie ulało i przez całą wizyte księdza nawijał. Ja wreszcie odzyskałam głos bo w Siwęta jak zadzwoniłam do rodziców to mama nie wiedziała z kim rozmawia.Bartek dalej kaszle, już nie mam pomysłu jaki syrpop mam mu dawać .Filipowi ropiało prawe oko, zdażyłam wyleczyć i zaczeło ropieć lewe.Tera lewe już nie ropieje i rano pojawiła się znowu w prawym... maraton jakiś normalnie :/ Moźe jeszcze jest mały ale strasznie dziąsła go swędzą.Wszystko pcha do buz, nawet moja reke je, a jak zaczełam mu masować dziąsła to przysuwał się jak najbliżej żeby tylko masować.
-
W tamtym roku myslalam ze jestem chora, a ja poprostu w ciazy juz bylam :) tak samo w sylwestra myslalam ze szampan mi zaszkodzil a to juz byly pierwsze uroki pieknego stanu hehe