ewwa

przyznam się że stosuję od czasu do czasu. Zawsze byłam dość nieśmiała, ale ostatnio po tych tabletkach? Zainicjowałam coś, czego nigdy wcześniej nie proponowałam. podkręcają atmosferę że szok .

Jestem zaskoczona działaniem. Muszę się przyznać – nigdy wcześniej nie czułam się tak wspaniale we własnym ciele. Te tabletki nie tylko podkręciły libido, ale też dały mi pewność siebie. A to zmienia absolutnie wszystko. Mój mąż twierdzi, że przeżywamy "drugą młodość".A ja czuję, że mamy teraz więcej bliskości i pasji niż kiedykolwiek.

Ja biorę takie zioła Indian Azteków na pobudzenie seksualne tamtejszych kobiet. Receptura pochodzi sprzed nawet tysiąca lat. W Polsce ta mieszanka podkręcona przez mocne wyciągi plus diosgenina znajduje się w tabletkach o nazwie Feminam Libido. Można je znaleźć w internecie są jeden lub dwa sklepy które to sprowadzają. Powiem szczerze że gdy pierwszy raz użyłam 3 tabletki jednorazowo bo myślałam że to jakieś tam słabe ziółka więc wzięłam więcej niż napisane na etykiecie po około pół godzinie naszła mnie tak silna ochota na seks że gdyby nie mój facet pod ręką musiałabym zaspokoić się chyba sama. Szczerze ta mieszanka to jest naprawdę coś wyjątkowego. Na koniec ekonomicznie można uzyskać mocny efekt przy mniejszej ilości rozpuszczając je w jakimś słabym alko. Wypróbowałam w nalewce 30% 100ml i było ostro.

wielkie ❤️ dla ciebie Milusiia za ten feminam libido. Mimo że w czary mary nie wierzę skusiłam się po twoim poście żeby zamówić. Postanowiłam nie stosować tego codziennie bo nie lubię nic brać ale wzięłam wczoraj 3 tabletki o 21 i położyliśmy się z moim partnerem do łóżka popatrzeć telewizję. Niczego się nie spodziewałam ale po jakiś 30 min zaczęłam odczuwać taki nie wiem jak to nazwać pociąg, podniecenie, ochotę .... że sama zainicjowałam zbliżenie mimo że nigdy wcześniej tego nie zrobiłam. W dodatku miałam taki temperament że partner musiał mnie zaspokajać po swoim wytrysku. Jeszcze jestem w szoku jak to piszę. Dziękuję serdecznie. Mam jeszcze na koniec pytanie co to za wyciągi Repens, Diffusa i Villosa pierwszy raz o nich słyszę w Polsce chyba nie znane a jestem na prawdę ciekawa co to jest.