Skocz do zawartości
Forum

kapewu1

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kapewu1

0

Reputacja

  1. Specjalnie założyłem tu konto żeby Ci odpisać, bo aż przykro się słucha twojej historii. Hobby to podstawa zdrowia psychicznego każdego mężczyzny, często pracę wybieramy ze względów finansowych, nie czerpiemy z niej bezpośredniej przyjemności, więc tym bardziej ważne jest żebyś miał zdrowe hobby. Nie robisz nic złego, zawsze mógłbyś stać pod sklepem z koleszkami mając w ręku perłę mocną. Świetnie, że masz zajęcie, które odciąga cię od tej codziennej gonitwy myśli. Związek to relacja partnerska opierająca się na szacunku i wzajemnym pokonywaniu przeciwności losu. Jak można normalizować sytuację w której druga osoba zabrania ci czegokolwiek w związku? To czy wychodzisz do warsztatu na 1,2 czy 5h to nie temat do dyskutowania tylko twoja decyzja. Zajmujesz się dzieciakami, starasz się dbać o wszystko jak tylko potrafisz, należy ci się relaks jak psu buda. Jeśli jest rzecz którą lubicie obydwoje to zawsze możecie spotkać się w środku i spróbować jakiegoś wspólnego hobby. Może takie rozwiązanie pozwoli przywrócić normalne relacje między tobą a twoją partnerką. W tym momencie wydają się być bardzo niezdrowe. Rozmowa jest największym fundamentem każdego związku, a krzyki są jej zaprzeczeniem. Kto zaczyna krzyczeć ten sam się przyznaje do faktu, że ma mało do powiedzenia. Podniesiony ton to tylko zamiennik merytoryki w przekazie słownym. Nie znam Cię, ale po tej wiadomości wydajesz się być spoko gościem. Daj sobie szanse na szczęście w życiu. Jak nie dogadujesz się z partnerką, ona nie wskazuje na chęć poprawy swojego zachowania i chcesz szczęścia swojej córki to przeczytaj to co napisałeś i zdecyduj jaki finał chcesz wybrać dla tej historii. Dzieciaki w tym wszystkim cierpią najbardziej, a w domu przepełnionym krzykami, werbalną agresją szczęścia nie ma. Podsumowując, trzymaj się chłopie. Znajdź swoje własne szczęście, które rozgoni te szare chmury które zebrały się nad twoją głową. Jeszcze kiedyś przyjdzie słońce :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...