Witam,
Chciałam podzielić się z innymi osobami na forum sytuacją związana z chrztem mojego 6 miesięcznego synka, który odbędzie się w Święta Wielkanocne .Jest to bardzo ważny dla mnie dzień, który powinien być też ważny dla reszty członków rodziny a niestety nie jest tak. Teściowa ,której pierwszy wnuczek będzie chrzczony wolała jechać w zastępstwie za koleżankę do pracy za granicę na miesiąc ,zamiast uczestniczyć w tak ważnym świecie rodzinnym.W ciągu kilku dni spakowała się i tyle ją widziałam.Miałam jeszcze nadzieję ,że w jakiś sposób postara się to wytłumaczyć swoją nieobecność, że jedzie cokolwiek powie a tu nic .Całkowicie olała swojego wnuka.Moj mąż w ogóle nie widzi w tym żadnego problemu , może dlatego że to jego matka. Woli się nic nie odzywać a ja się zastanawiam jak mam się zachować w tej sytuacji później wobec teściowej, teścia. się Czy można że kogoś z was spotkała taka sytuacja ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi 😉