Skocz do zawartości
Forum

rekine21

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rekine21

  1. hej dziewczyny dołacze do was z powrotem jesli mozna bo dawno mnie tu u was nie było niestety neta nie miałam ale juz jestem :) witam nowych co mnie nie znaja i "sarych" co mnie psamietaja aniu córeczce juz w innym watku złozyam zyczonka ale jescze raz napisze sto lat dla córeczki ;) poszdrawiam kochane no nic znikam w końcu zrobic sniadanko papap
  2. no no skoro chodi o roczek to ja musze sie dołączyc wiec duzo zdrowia , usmiechu pisków radości , szcześcia , spełnienia marzeń wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin !!!!!! sto lat sto lat.........
  3. niestety ja jak zaszłam w ciaże nie pracowałam więc ten artykuł chyba nie dla mnie a kurde do teraz załuje ze spowrotem nie zatrudniłam sie do szpitala zawsze cos tej kasy by było a tak z urzedu dostałam te pare złotych ale fuksem bo synek urodził sie w ostatniej chwili tj 30 .04 a jak by się urodził dzień pózniej juz bym zasiłku przepraszam nie miałabym przedłuzonego o okres macierzyńskiego czli o te 20 tyg. a własnie miałam sie jeszcze pytac ajak wasze maluszki spia bo ja nie che sie chwalic ale synek od jakiegoś czasu przesypia całą nocke pobudka o 7.45 hihi dzisiaj tez hehehe ok wstaje z tego wyrka sniadanko itakie tam papapa
  4. wiec jaskula co do samochodu ahahahahah ale sie na smiałam no ladnie ale nie powiem zebym ja histeri wrecznie dostała jak by mnie cos takiego spotkało dobrze że przeszłaś sie po tych pietrach ;) hmmm majeczko co do pracy napewno nie pójde buuu niestety a co do patryka nie wiem jest okropny wrecz nie wiem jak mam to ująć!!!! wczora bartek pojechał na pare godzin do tych słubic i.przyszedł mój tata a ten swoje mówie wyjdz do pokoju a on nie albo jakieś krzyki bunty nie wiem nawet jak to opisac a z tym bałaganem w pokoju mówie wam on normalnie jakby był slepy!!!! albo poprostu próbuje zwróić na siebie uwage może nie pokazuje tego albo ja nie widze a tu jednak chodzi o Dawida??????? naprawde nie zajmuje sie duzodawidem tzn nie chodze z nim po domu na rekach nie wiem poprostu siedzimy w kuch ni mały jest w tym leżaczku w pokoju albo w łóżeczku .. był taki jeden dwa dni że Patryk był bardzo grzeczny w przedszkolu Pani go chwaliła ale w tym przedszkolu sa blizniaczki które on kocha i one chyba tez tam cos i go tam przy sobie trzymały ale własnie wten jeden dzień nie przyszły i patryk był okropny !!!! i był system kar był grzeczny dostał co tam chciał nie wiem bajke mógł obejrzec dostał zelki itd pózniej jak był niegrzeczny nie ogladał bajki ja powoli nie daje rady wziął ppisał łóżeczko małego pisakiem ściane a nawet panele dobrze że Bartek nie widział bo dopiero by było!!!!! ale że3m popisała normalnie musze wziąść sie za to moje dziecko bo tak nie może być ajest niestety gorzej juz pomyslałam ze bede chociaż do przedszkola chodziła na te zajęcia dodatkowe bo ja płace a na koniec okazuje się ze on siedział na krzesełku i nie wie co było na angielkim fajnie co???????? a widze ze łapie nawet język bo ostatnio pare dni powtarzał mu jak sie liczy do 5 i pewnego dnia rano mówie liczymy a ten mi wyskakuje i liczy po angilesku ale już od 6-10 mu się nie chce!!!!!!!!!! ok kończe bo was zamęcze!!!!!!
  5. jaskula no proszę gratuluje również ząbka mój tylko sie slini i życze wszystkiego dobrego w pracy kurde jak ja bym chciała iść do pracy ;( ale Bartek jak zacznie tą swoja gadke to odechciewa sie wszystkiego a druga sprwa jego cała rodzina nie wyobraża sobie żebym mogła małego posłać do żłobka chyba by mnie zlinczowali albo tesciówka obmysliła by plan jak sie zwonić z pracy żeby sie zając wnukami hahaah a własnie chyba nie pisałam co wczoraj się stało???? hmmm w końcu poszłam na spacer z Bartkiem (to naprawde rzadkość) była brzydka pogoda ale sam nalegał hihi i w pewnej chwili zauważyłam że ktoś dzwonił okazało sie ze pani z przedszkola (juz wiedziałam co jest grane ) po godzinie zadzwoniła znowu że mam przyjść po patryka bo nie daje im pracować (bartek sie wkurzył bo od czego one tam są ) nie powiem mnie tez to wkurza (te ich dzwonienie) no nic poszłam po niego nioestety jest coraz gorzej juz nie wiem co mam z nim robic nie słucha mnie kompletenie a jak bartek wyjeżdza to sie smieje i mówi tak:moge wariowac bo taty nie ma (wsumie to on sobie to spiewa!!!!) jest coraz gorzej potrafi nawet powiedziec zamknij ten dziub!!!!!!!! albo wrazeszczy na mnie !!!!!!! psycholog go tylko obserwuje , ale teraz jak pójde to chyba ok znikam bo tata idzie a ja mam bałagan heheh a juz jest na dole nie ma to jak kawka z rana papap
  6. ja równiez dołącze sie do zyczeń wszystkiego naj naj spełnienia marzeń duzo uśmiechu po prostu wszystkiego najlepszego
  7. badz twarda nie poddawaj sie!!!! a zdjecie ok a ty co ? ty nie laseczka?????????? ;) no z tym samolotem to faktycznie udało się haha az książką troche poczekam;/ no od paru dni nastawiłam się na soją działalność ale jak zwykle wiele problemów przede mną nie mam jeszcze zameldowanie dopiero za dwa tyg bede składała wniosek szukałam lokalu znalazłam na mojej ulicy dwa kroki niestety okazało sie ze jakas babka juz złozyła wniosek na ten lokal i ma poczekac 3 tyg zadzwonic i dowiedzieć sie czy go dostanie a druga sprawa ze lakal chyba za ciekawie nie wyglada a swoja droga chciałam załozyc sklep dzieciecy połączony ze sprzedaż internetową niestety męzus tylko udaje ze we mnie wierzy czesto mnie dołuje a może tak naprawde stawia przedfaktem dokonanym druga sprawa chaiałam załozyc firme sprżatająca niestety do tego potrzebuje kontaktów a ztym pewnie jeszcze cieżej no nic po narzekała teraz znikam mówie wam czy wasze dzieciaczki tez tak skrzecza autentycznie on krzyczy i skrzeczy smiać sie chce a na dodatek filmu nie słychać ;) no kupiłam dzisiaj obiadki mam nadzieje ze bezdie jadł bo z moją zupką było ciężko i brzoskwinki też za bardzo mu nie podchodząż hihi kwitniówki gdzie się podziewacie?????????????????????????????????????????????????? dobranoc
  8. ale ja jak czytam ich wymagania to głowa boli mój Bartek też starał sie o dofinansowanie ale ciagle cos im nie pasowało wkurzył sie i otwarł na włąsna reke i tak juz ma firme od 5mcy tak jak dawidek sie urodził;) ja tez mam pomysł za pomysłem ale pewnie nic nnie dojdzie do skutku!!!! ronia a ty jaka działalność prowadziłąs jesli mozna spytać?
  9. ja trafiłam tu na forum przez problem związany z łóżeczkiem i mężus znalazł wasza (naszza;)stronke i tak już tu sie za domowiłam zawsze mozna na was liczyc ;)
  10. wow ja równiez sie dołącze do zyczeń sto lat sto lat jak najwiecej forumowiczek i oby jak najdłużej nam słuzył tan nasz "drugi dom"
  11. nie nie napewno nie zostaje mnie teraz ciężkko też było wrócic do mojej figury ale udało sie brakuja mi dwa kilogramy latem duzo chodziłam po mieście zamiast tłuc sie tymi tramwajami wolałam siebie przejść spory kawałek (choc wieczorem z dychałam na nogi )ale teraz nie narzekam no chyba tylko na brzuch tzn na ta fałde robie brzuszki ale 2 dni a pózniej mi sie nie chce i tak w kółko 2,3 dni a pózniej len i do tego słodkie wrrryy mówie wam najchetniej poszłabym na wycięcie sporego kawałka brzuszka haha pozdrawiam
  12. lellaAno witaj i się spowiadaj co tam nowego słychać!!!!!!!!!!!! hmmm no co tam u mnie juz wszystko ok tzn jestem na swoim niestety teraz mieszkam na 3 pietrze i cięzko mi schodzic codziennie co najmniej po dwa razy (po patryka do przedszkola) mały rosnie jak na drożdzach haha Patryk niestety nie grzeczny , chodze z nim do psychologa ale na razie go tylko obserwuje i nic nie mówi a on coraz gorszy jest niestety wogóle mnie nie słucha a do tego kłamie ufff mówie ci nie jest lekko a mam pytanie co z tym dofinansowaniem z ue z bezrobocia załatwiłaś cos ? ja teraz czytałam na stronie i wyczytałam ze program teraz obowiązuje tylko osoby po 45 roku zycia a ja własnie mam zamiarotworzyc mały biznes i własnie jestem ciekawa czy tobie sie udało pozdrawiam
  13. dzieki za temat na ksiązke bede musiała o ty pomysleć hahaha temat w sumie najwazniejszy wiec połowa pracy za mna hahahaha
  14. szkarada !!!!!!!!????????????? co ty opowiadasz hahaha niestety do urzedu nie poszłam jakis straszny był ten dzień !!!!!!!!!!!!! połozyłam sie i usnełam obudziłam sie o 12.50 a patryk na 13.15 do przedszkola wiec jak wyskoczyłam ,musiałam dawidka delikatnie obudzić zrobiłam kaszke spakowałam kable do torby ale......... no i wyszłam zdążyłam do przedszkola ide sobie kawałek juz przeszłam patrze od wózek a tam....brak torby wiec sie załamałam z powrotem do domu na 3 pietro ale juz byłam cała mokra wiec wezwałam taxi hihi oddałam te głupie kable weszłam do tego biura bez kolejki mówie wam tam kolejka wychodzi za biuro i na zewnątrz stoi ok 12-15osób!!!!!!!! a ja nie zwarzajac na nikogo siup do ssrodka i sprawe raz dwa załatwiłam i do kumpeli na kawke pózniej do biedronki i po patryka do przedszkola i tak się zrobiła 18.30 a teraz komp ale wiecie co małego połozyłam dzisiaj do mnie na łózko patrze na niego lezy sobie na plecka po chwili patrze a on juz na brzuszku hihi pierwszy raz odwrócił sie tak bez mojej pomocy ;)
  15. Majeczka koteczka zazdroszcze naprawde przesłodki jest ;) tez bym chciała jakiegos zwierzaka niestety narazie mamy ograniczenie do rybki hihi co patrykowi kupilismy na imieninki hahaha kota nie bo bartek mówi że brzydko pachnie ja miałam 3 kotki 2 psy swojego czasu jeszcze świnki morskie myszki papużki od moich narodzin u nas w domu zawsze były zwierzaki a teraz mam tylko rybke ;( z psem niestety bym miała problem bo z 3 pietra bym musiała schodzic i na dodatek brac małego bo bym samego go nie zostawiła fajny superaski naprawde ;)
  16. hehe no to fajnie z tym lekarzem faktycznie takie samo przeżycie hahaa co do pisania ksiązki faktycznie nadałybyśmy sie hahaha dzisiaj znowu mam yle jeżdzenia a mi sie nawet z łózka nie chce wstać hihihi musze do urzędu jechać zawieść brakującą dokumenty póżniej patryka do przedszkola i do inei(od dawnego internetu )oddać kable i do kumpeli do szpitala (gdzie kiedys pracowałam) na kawke czas zleci do domu i po drodze patryka odbiore z przedszkola i takie sie zrobi 18.30 i bede szykowała sie do spania pisania na forum obejrze moje filmy barwy na wspólnej i co tam jeszcze leci i zasne jak dziecko hihi mały wczoraj poszedł spać chyba o 23 ale za to obudził mnie dopiero o 7.45;)
  17. foteczki wkleiłam ale takie jakies beznadziejne hihi co do pracy to faktycznienie skoo nie ma róznicy to warto spróbować ja jakbym miała taka szanse(zarabiac tyle co mężusz ) to odrazu bym się zamieniła to nie to że nie chce siedzieć z dziecmi nie nie chodzi o to że ja zawsze uwielniałam pracowac swojego czasu niestety pracowałam prawie 16 h bo harowałam na 2 prace z jednej jechałam do drugiej i tak wychodziłam o 5.30 wracałam 0 22.30 (niestety zaniedbałam swoje obowiązki matczyne )czego żałuje ale mozna powiedzieć że to był mały mus w kazdym razie było mineło przestałam pracowac jak poznałam Bartka i tak niestety albo stety do dzis ale sie rozpisałam hohoho mam nadzieje że nie zanudzam mój malusze ostatnio mnie przestraszył na szczeście fałszywy alarm pojechalismy w te góry i wszyscy sie przeziębilismy i małemu cos ten katar nie chciał sie skończyć hmmm w aptece poradzili mi żebym dała ambrosol(chos jest od roku) i otrivin co do ambrosolu zadzwoniłam na infolinie mówili ze nie ma przeszkód tylko że mam zmniejszyc dawke dawałam przez dwa dni niestety jakos się przestraszyłam i stwierdziłam ze pójde do lekarza i sie dowiem czy na pewno wolno mu to brac z niedzieli na poniedziałek młody obudził mnie o 2.30 ze strasznym kaszelkiem myslałam ze dostał zapalenie płuc naprawde cała w szoku dałam kaszke i poszedł spać z rana zaraz dzwoniłam do lekarza wizyta na 13ta a mały wygląda jak okaz zdrowia czasami tyko tak brzydko kaszlnał no i juz dotarałam panie poszły mi na reke i wyciągneły moja kartoteke jako pierwsza choc byłam 13ta(własan9ie sie skapnełam ze w ten dzieńbył 13 ty )hehe i co sie w końcu okazało ............ że mam sucho w domu poprostu za gorąco ,, bo jak bartek przyjedzie to w nocy jak wł grzejnik to masakra i dlatego ten katarek mu nie przechodzi (a ja cała w strachu wizja antybiotyków itd) a tu sie okazuje że tylko maść majerankowa hahah ok znikm bo sie rozpisałam pozdrawiam
  18. my mozna powiedziec że przed ,,, tzn mamy gdzies tam w planach :( mam nadzieje ze nie dalekich hihi) chcemy bo sie kochamy a i z tymi nazwiskami same problemy na dodatek pierwszy syn ma nazwisku po pierwszym partnerze ja swoje a drugi synek ma nazwisko jak tata W urzedach same problemy Obydwoje o tym myslimy i coraz wiecej tym rozmawiamy ( na poczatku nalegali jego rodzice tzn mama ale sie nie dalismy teraz wiemy że chcemy tego dla siebie ;)
  19. zdecydowanie pierwsza odpowiedz byłam szczesliwa jak sie dowiedziałam że jestem w ciązy z pierwszym jak i drugim dzieckiem (za to strasznie rozczarowana jak na pierwszych testach brakowało drugiej kreski) spiewałam czytałam do brzuszków (a nawet miałam wyrzuty sumienia jak do brzuszków zwracałam sie jak do chłopców a jeszcze nie znałam płci dziecka hihi_) a teraz to tego małego szkraba najchetniej bym zjadła jest tki słodki: )
  20. mój Patryk nie jest alergikiem chos jak sie urodził miał juz 50 % szans że bedzie miał astme (po tacie) ale na szczescie nic nie zauważyłam wszystko wcina pije mleko kakao i jest ok
  21. mój patryczek ważył 3770 i miał 58cm a drugi synuś wazył 3810 i miał 57cm również nie wiem od czego zależy waga i wzrost Ale słyszałam że kobiety palace rodzą mniejsze dzieci ale czy to reguła to nie wiem bo nie paliłam i nie pale
  22. patryk powiedział mama a jak bedzie z drugim zobaczymy jeszcze ma troszke czasu
  23. hej dziewczyny witam po długiej nie obecności ; witam równiez nowe forumowiczki
  24. hej dziewczyny dawno mnie nie było ale już jestem mi zostały 2 kg (5 miesiecy po porodzie jeste,) ogólnie kg mi nie przeszkadzaja waze 55 i jestem zadowolona z tego wyniku ale....... niestety mam wielką fałde co mnie strasznie wkurza naprdawde jaka blkuzke bym nie ubrała brzuch wystaje wrrrryyyyyyyy ale od zeszłego tygodniea wziełam sie troche za siebie cwicze na stepperku i robie brzuszku niestety w ciągu dnia słodkie znika w moim brzuszku;)
  25. hej jak tam trawka ja tylko na chwile wskoczyłam zobaczyc co u was słychać? No no majeczka niezle nie zle ty do pracy mężus w domu hmmm ja bym nie dała rady chyba utrzymać rodzinki teraz tylko mysle jak tu otworzyc firme ale szczerze nawet nie wiem jak mam sie zabrać za to wszystko hihi mały odwraca sie na boczek i ostatnio w ciągu dnia bardzo mało spi i ciężko mu się zasypia obiadków nie chce jeść wogóle nie wie co ma z tym robic (ja mu wkładam ziemniaczki do bużki a on sie na mnie patrzy i sie smieje) zrobiłam rosołek zmieliłam marchewke miesko i z wielkim grymasem na twarzy zjadł hihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...