Witam dziewczyny nie było mnie tu tak długo dlatego,że dostałam infekcji dróg moczowych, przesz co wylądowałam w szpitalu i groziło mi poronienie.Byłam na wizycie mówiłam,że mam problemy z oddawaniem moczu i bardzo boli mnie brzuch on kazał mi tylko brac nospę i przepisał jakiś antybiotyk, powiedział ,że mi przejdzie. Jednak dwa dni poźniej musiałam wzywać pogotowie nie mogłam wytrzymać tego bólu. lekarz który przyjechał mówił że musimy natychmiast jechać do szpitala i tam poleżę kilka dni(dokładnie ponad tydzień).
Przez pierwsze dni byłam załamana i przestraszona, byłam zła że na wizycie mnie nie zbadał.
Teraz wracam do siebie i zamierzam zmienić lekarza i zawsze będę się upominać o badanie ginekologiczne, będę wtedy spokojniejsza . A co do terminu to według USG to 10.maj , a według lekarza 13 maj. Pozdrawiam gorąco wszystkie brzuszki:*