Hej zaczęłam ćwiczyć z balonikiem. Czwarty dzień a ja nadal tkwię na 18cm😭 nie jestem w stanie psychicznie zmusić się do tego bólu. Za każdym razem jak zwiększam o pompniecie to przy wypuszczaniu balonika zmniejszam obwód że strachu przed bólem...czy któraś z was pokonała psychicznie te barierę? Nie wiem czy warto cierpieć codziennie czy doczekać porodu i przeżyć to tylko raz.