W żadnym z podanych powodów nie widze nic dziwnego. Serio widzisz aspołeczne zachowanie swojego dziecka i dziwisz sie czemu dostał 1 za zachowanie? A moze jeszcze powinno się go poklepać po główce i niech ktoś mu mimo tego zasponsoruje prezent na dzień chłopaka?
O ile widzę takie szafki w liceach tak już widze te tabuny podstawówkowiczów nie przynoszących rzeczy na lekcje bo zgubiły kluczyk. Do tego jaki sens maja w sumie szafki jeżeli dzieci i tak musza targać podręczniki i ćwiczenia do domu z powodu prac domowych?
Jeżeli waga i wzrost są w normie to nie ma co go pakować jedzeniem. Ma po prostu dobry metabolizm i nie ma co tego psuć bo pewnie nie zawsze taki będzie.