Skocz do zawartości
Forum

Michasia74

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Michasia74

0

Reputacja

  1. Za mną dwa porody, przy pierwszej ciąży bez szkoły rodzenia, druga już z kursem dla rodziców i położną. Mimo posiadania jednego dzieciaczka zdecydowałam się na szkołę rodzenia, bo pierwszy poród był bardzo stresujący, więc jak mąż wspomniał o drugim dziecku, to zgodziłam się, jeśli pójdzie ze mną na takie zajęcia i bardzo się cieszę, że tak zrobiliśmy. A druga rzecz - w szkołach rodzenia są fajne warsztaty, szkolenia już dla mam maluszków - mi wpadł w oko ostatnio kurs pierwszej pomocy. Uważam, iż coś mega przydatne dla rodzica każdego i tego typu szkoleń nigdy za dużo. Ja wybieram się na ten kurs, bo dopiero staramy się o trzecie dziecko, ale nie wiem, czy takie szkolenie później będzie w odpowiednim terminie. 🙂
  2. W moim przypadku bardzo się sprawdza wyjazd na jedną noc do jakiegoś ulubionego miasta, pójście na kolację i noc tylko we dwoje. Chociaż raz w roku. Plus fajny pomysł ze wspólnym hobby - nas połączyło morsowanie i bieganie 😉
  3. Może warto zapytać wprost i powiedzieć partnerce, że jeżeli nie ma ochoty, to ją rozumiesz? Takie wsparcie od mężczyzny to super sprawa. Niech wie, że rozumiesz jej zmęczenie, inne podejście do życia, że też jest to dla Ciebie nowa sytuacja. Ja pamiętam, że bałam się jak ognia kolejnej ciąży 🙈 oraz bólu.... przez co też odwlekałam ten moment powrotu do współżycia.
  4. U mnie pierwszym objawem drugiejciąży była ogromna ochota na sałatkę śledziową, taką ze sklepu, której nie jadam...a po której zjedzeniu zrobiło mi się mega niedobrze i do tej pory patrzeć na nią nie mogę haha Przy pierwszej ciąży zaczęło się od częstego chodzenia siku... nawet w nocy, co normalnie nie miało miejsca. To już było nawet w 2- tygodniu ciąży, bo nawet nie podejrzewałam jeszcze, że to ciąża. 🙂 Chyba ile kobiet, tyle objawów haha
  5. Polecam również, u mnie bardzo przydatna była 🙂
  6. Cześć.. od 20 lat pracuje w dużej szkole, nie spotkałam się z takim imieniem. Nie chcę oceniać imienia, bo mam wujka Kazika, ktorego bardzo lubię, ale z tych wszystkich dawnych imion, które wracają, Kazik chyba podoba mi się najmniej... Może na drugie dajcie Kazimierz, a na pierwsze bardziej współcześnie? Generalnie imię to rzecz dość istotna, dzieci pytają potem skąd takie imię mają... jednym wyjątkowość przeszkadza, inne są z tego dumne... trudno to przewidzieć. U mnie imię pojawiło się już po porodzie, mimo, że w czasie ciąży miałam już imię wybrane, to po porodzie zupełnie mi wybrane imię nie pasowało.
  7. Witam - najfajniej znaleźć kogoś do wspólnych ćwiczeń - albo koleżanka "na żywo" na wspólne marsze, biegi, wyjścia do klubu fitness, albo wirtualnie, gdy koleżanka mieszka daleko. Ja mam dwie takie kumpele w Anglii i wspólnie motywujemy się na grupie na messengerze. U mnie aktywność zaczęła się od marszobiegów, potem biegów... dołożyłam ćwiczenia w domu i sylwetka oraz dobre samopoczucie oraz siły do opieki nad dzieckiem są 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...