Hej,jestem tu nowa. Ostatni okres 18.11 - cykle 27 - dniowe. 20.12 byłam u lekarza, jednak było widać tylko ciałko żółte w lewym jajniku. Lekarz stwierdził, że opcje są 3: albo ciąża się nie rozwija, albo jest pozamaciczna (chociaż on takiej nie widzi), albo jest za wcześnie by coś zobaczyć i trzeba czekać lub zrobić badanie krwi. 29.12 - beta HCG : 12477, 31.12 - beta HCG : 19911. Wizyta 07.11 (wg om 7tc 1d) - lekarz ma kwarantannę 🤦🏼♀️
Czy mogę przestać się obawiać, że coś jest nie tak, lub ciąża jest źle umiejscowiona? Czy w 6tc ta beta 19911 świadczy, że powinno być widać pęcherzyk?
W lutym poroniłam...
Dzięki z góry za pomoc i rady.