Skocz do zawartości
Forum

2002Ragnar

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 2002Ragnar

  1. Mam 19 lat, spotykam się od jakiegoś czasu z wdową 37 lat, ma syna 9 lat. Jestem już finansowo niezależny i w każdej chwili mogę się wyprowadzić od rodziców i razem z partnerką i jej synem zamieszkać. Zakochaliśmy się w sobie. Lubię też jej synka. Nie wiem tylko czy dam radę. Jego ojciec nie żyje, moja ukochana powiedziała że bardzo by się cieszyła, gdybym się zaangażował w wychowanie i spróbował zastąpić małemu ojca. Ja nie wiem czy dam radę być kimś więcej niż kumplem dla niego, jestem tylko 10 lat starszy od niego. Nie chciałbym z takiego powodu rezygnować z jego matki, bo jest nam dobrze, ale wiem że dla niej dobro dziecka jest najważniejsze i ma rację. Ona jest świetną matką, widzę to po niej, choć wiem że nie jest łatwo gdy się samotnie wychowuje. I ona, i mały potrzebują takiej męskiej ręki w wychowaniu, kogoś surowego ale sprawiedliwego. Nie wiem czy ja się nadaję będąc w wieku, w którym mógłbym być starszym bratem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...