Witajcie!
Prawdopodobnie mogę być w ciąży.
Testu nie robiłam jeszcze, z różnych powodów a głównie dlatego, że boję się rozczarowania.
Mam 28 lat i od miesiąca jestem zarejestrowaną bezrobotną.
Brzuszek pobolewał mnie 14 dc i 20 dc, więc nie wiem kiedy miałam owulację.
Zakładając,że udało się w 14dc termin mam na 4 czerwca, jeśli owu była w 20dc to termin bym miała koło 11 czerwca.
Miesiączka mi się spóźnia.
Brzuch na przemian boli jak na okres albo wcale nie boli, piersi to samo, raz bolą, kłują a raz nie.
Od trzech dni śpię po 12-14 godz na dobę.
Jestem zmęczona i chce mi się ciągle spać.
I chyba częściej siusiam.
Wczoraj mąż zadał mi pytanie " co tak często chodzisz sikać?"...
Wieczorami boli mnie podbrzusze i jajnik, później mam zgagę a na końcu mi się niedobrze robi. Muszę poczekać jeszcze te kilka dni(zakładając późną owulację ) z testem, jeśli do 1 października @ nie przyjdzie zrobię test.
Mam nadzieję,że w czwartą rocznicę ślubu ujrzę dwie kreski na teście.
Pozwoliłam sobie wkleić suwaczek, ale cóż, jeśli będzie trzeba to go wymażę i wypiszę się z czerwcówek, co mam nadzieję nie nastąpi.
Pozdrawiam serdecznie!