Skocz do zawartości
Forum

Paulaa1907

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Paulaa1907

0

Reputacja

  1. Hej dziewczyny, krótkie pytanie dostałam bardzo lekki okres który spóźnił się jakieś 3dni w zasadzie plamienie. Zrobiłam test w terminie spodziewanej miesiączki, dwa dni później oraz 8 dni później wszystkie negatywne nie było nawet "cienia" parę h później. Dodam że były to najczulsze testy. W tym miesiącu korzystaliśmy z prezerwatyw, raz doszło do stosunku przerywanego. Jest sens robić bete czy raczej odpuścić?
  2. Hej dziewczyny, jestem w bardzo nietypowej sytuacji. Na początku powiem że mam 19 lat moje miesiączki są regularne (25-28) i trwają do 4 dni. Otóż w tym miesiącu w 14 dniu dostałam lekkiego dwu dniowego plamienia co już mnie zdziwiło. Następnie 28 dnia nie dostałam okresu, od razu pierwszy test- negatywny. Dwa dni później okresu dalej nie ma co nigdy mi się nie zdarzyło, kolejny test- negatywny. 33 dnia dostałam dziwne mocno brązowe plamienie które trwało trzy dni. Pomyślałam że może test mnie oszukał a to krwawienie jest krwawieniem implantacyjnym. Zaraz po jego zakończeniu zrobiłam trzeci test czyli 36d oraz 8 dni po spodziewanej miesiączce- nadal negatywny. Stwierdziłam że może to okres. 44dnia po stosunku dostałam obfitego brązowego plamienia- można nazwać galaretką. Przez następne dwa dni było plamienie które w zasadzie dzisiaj się kończy. Ginekolog oczywiście najwcześniej za tydzień. Jakieś rady/ sugestie czy to faktycznie może być ciąża? Może jakaś choroba? Strasznie się martwię miała któraś podobnie? ;/
  3. Hej dziewczyny, jestem w bardzo nietypowej sytuacji. Na początku powiem że mam 19 lat moje miesiączki są regularne (25-28) i trwają do 4 dni. Otóż w tym miesiącu w 14 dniu dostałam lekkiego dwu dniowego plamienia co już mnie zdziwiło. Następnie 28 dnia nie dostałam okresu, od razu pierwszy test- negatywny. Dwa dni później okresu dalej nie ma co nigdy mi się nie zdarzyło, kolejny test- negatywny. 33 dnia dostałam dziwne mocno brązowe plamienie które trwało trzy dni. Pomyślałam że może test mnie oszukał a to krwawienie jest krwawieniem implantacyjnym. Zaraz po jego zakończeniu zrobiłam trzeci test czyli 36d oraz 8 dni po spodziewanej miesiączce- nadal negatywny. Stwierdziłam że może to okres. 44dnia po stosunku dostałam obfitego brązowego plamienia- można nazwać galaretką. Przez następne dwa dni było plamienie które w zasadzie dzisiaj się kończy. Ginekolog oczywiście najwcześniej za tydzień. Jakieś rady/ sugestie czy to faktycznie może być ciąża? Może jakaś choroba? Strasznie się martwię miała któraś podobnie? ;/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...