Cześć 😉 Uważam, że ta propozycja wyżej jest bardzo zła i tylko jeszcze bardziej zbuntuje dziecko. Lepiej spróbujcie potraktować odrabianie lekcji jako zabawę - może zróbcie jakieś karteczki? Kalambury? Może spróbujcie jakoś "uciekawić" (jeśli to możliwe) niektóre zadania domowe? Pokazać córce, że nauka może być czymś fajnym, przyjemnym, a nie czymś co MUSI robić. 😉