racuszek

Mili normalnie.. Amela idzie wieczorem spac - ja czytam , jedziemy autem - ja czytam :) czekam w kolejce u lekarza - czytam , jak miałam rehabilitacje to podczas magnetoterapii i naświetlań czytałam :P czytam też jak Tomek się bawi z małą :) jakoś tak czas znajduję ,..

Proszę bardzo http://tadeuszczernik.files.wordpress.com/2011/04/elizabeth-gilbert-jedz-mc3b3dl-sic499-kochaj.pdf

pokaż płaszczyk :)

ITruthHej!My też podziębienie. Dzieci na syropach i inhalacja z soli fizjologicznej i ładnie odkrztuszają, nie gorączkują, ja jechałam na Grypoleku, Sinulanie (na zatoki) i tez się inhalowałam, ale jakoś lepiej mi nie chce być od prawie 2-óch tygodni. eM też coś pokasłuje sucho i nos dmucha. A w pracy zakończenie semestru, wystawianie ocen, nieklasyfikacji, licznei frekwencji z przedmiotu. Jest co robić. Marzę o "kakałku" dziś wieczorem i jakiejś książce, bo skończyłam "Egzamin z oddychania" czytać. III cz. Graya już jest? Iza Grey w Empiku od jutra ale jak chcesz wyślę Ci linka z "jedz módl sie kochaj"

wow super !! ja sobie własnie ostatnio szukam szkoły bo dopóki jestem n wychowawczym to nie mogę chodzić do szkoły ale od maja juz będę wolna

ale fajnie uwielbiam kabarety !! zdrówka życzę .. my ledwie doszliśmy do zdrowia to Amela już kicha ... komu babeczek ??

hey :)

hehe moja kuchnia wygląda mega wiejsko tzn w pozytywnym sensie .. na karniszu wiszą zioła i się suszą .. wokół słoików z zaprawami hihi wszędzie pachnie jedzeniem :)

to tak jak Amela .. my ją uczyliśmy mówić majtki , majteczki , majtuszki a po 2 dniach u moich rodziców młoda zarzuciła do mnie tekstem " załóż mi gacie mama!!" dziś w sklepie też chwyciła pieluchy i ją pytam czy nosi że chce kupić a ona " nie !! ja mam GACIE !"

Uuuuuuuuuuu to szerokości kochani i miłego wypoczynku :))))

Iza teraz jestem tez przed okresem i znów niestety na lekach więc pewnie dlatego się nie dopięłam .. ale prze ślubem jak jeszcze stres dołączy itp to pewnie samo zejdzie :) i co?? sprzedajesz kiecę czy dla MArtusi zostawisz?? w ogóle mam strasznego PMS-a ... normalnie muszę hormony zbadać bo aż przeraża mnie to co się ze mną dzieje ...

nie narzekaj , Ty masz termola.... i pewnie zmywarkę .. a ja zasuwałam przy zlewie ...

chwila moment .. T. obierał ja w między czasie szykowałam zalewę . jak T. szykował do szarlotki to ja zalewałam słoiki , jak T. szykował jabłka do octu to ja robiłam szarlotkę :)

wiesz jak gładko szło ???

i ocet jabłkowy :)

i jabłka a'la szarlotka :P

teraz się robią jabłka w zalewie ... i zastanawiam się czy zrobić jeszcze dziś kompocik czy od poniedziałku się za niego wziać ...

zrobiłam ogórki , sok z jablek , chutney jabłkowy do mięs i serów i michę surówki a nawet połowy jabłek nie zużyłam .. masakraaaa

zaprawiłam pierwszy słoik ogórów :) i nie są dzę by wytrzymały do zimy :P komu komu ?

zobacz jak sam welon jest zrobiony ... normalnie szok..

tak :) z miękkimi kołami :) a tren się podwiązuje od spodu żeby przy tańcu nie przeszkadzał :) ręcznie wyszywana normalnie na żywo jest genialna ...

wiesz nam czas obojętny byle było ciepło :P

i welon

hejooooooooo:) A co tam.. pokażę Wam moją suknię ślubną :P Mam nadzieję że uda nam sie w maju/czerwcu 2013 wziać kościelny :) nie leży super bo T. nie chciało się wiązać całości i odstaje mi w pasie...

znalazłam sklep z eko mieszankami do wypieku :) dodaję tylko jaja wodę cukier i sól :) mega smaczne i starcza na 2 takie porcje :)