-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia
-
Puszek fajne zestawienie :) Ita ja już polubiłam te spotkania z deską, zwłaszcza jak w tv coś ciekawego ;) Wczoraj rozgrzewałam gorączkowe dreszcze nad żelazkiem ;) widac pomogło :) Zdolny M :)
-
AnnReniaAnn to dziś spotykamy się przy desce :)ale super, nie ma jak mily wspolny wieczor mam nadzieje ze jutro tez nam sie uda i nie przy desce też mam nadzieję, na miły i smaczny wieczór bez obowiązków :) Gorączki nie mam, a gardło leczę.
-
Ann to dziś spotykamy się przy desce :)
-
Ita blender jedynie rozdrabnia i miesza. Można nim zrobić zupę-krem, koktajle.
-
Ann fajnie ze zgraną drzemką :) Marysia też dziś drzemie. Miałam plan, że jak obie będą spały to umyję okna, chociaż po jednym, ale dziś zabralam się za kompot. Okna mogą poczekać, jabłka nie bardzo :) Fajny piknikowy Szymi
-
GRoszko to faktycznie Miłoszek to duży chłopiec. Ita ja dziś piekę udka na obiad :) A robota kuchennego jeszcze nie posiadam, mam tylko blender. Dziubala ładne wymiary Maciusia. Faktycznie wydaje się większy od Adasia, taki okrąglutki :) Serena ups, zapomniłam, że karmioniąc aspiryny nie weźmiesz, ale polecam Oscillococcinum, zwłaszcza jeśli czujesz takie w mięśniach i stawach. Oby udało się zdusić choróbsko.
-
GRoszko super zdjęcia :) Fajny Jubilat, a Miłosz taki duży, a ja w głowie ma cały czas zdjecie Miłosza-ślimaczka :) Ann zgadza się, bliam to samochód, ale zauważyłam, że oznacza też inne pojazdy: rower, wózek. Serena współczuję, jeszcze wczoraj rano czułam się podobnie. Zaaplikowałam sobie Ibubrom, Orofar. Wieczorem gorączka 38,5 i ból w stawach i mięśniach, aspiryna na noc pomogła. Spróbuj, mam nadzieję, że i Tobie pomoże. Opieka nad dwójką małych dzieci będąc chorym to koszmar, ale minie. Dużo sił i zdrowia. Groszko super z nockami. Świetna zabawa :)
-
Lisiczka witaj. Niestety dzieczyny już tu nie zaglądają i wątek zamiera. :(
-
Witam buziaki dla Szymka na ostatni niemowlęcy miesiąc Natka super, że wyjazd zdrowy i udało się wypocząć. Serena oby biegunka u Maciusia szybko minęła, a wizyta u ortodonty uspokoiła. Im wcześniej zacznie się korygować wadę, tym lepiej. Wiem, że myśl o wizycie u specjalisty nie nastraja optymistycznie, ale może nie będzie tak źle. Ann mam się dobrze. Wróciłam do starej sprawdzonej metody i na noc zaaplikowałam sobie aspirynę, wypociłąm się i wstałam jak nowonarodzona :) Sekundka W dość ubogim słowniku Tosi pojawiło się nowe słowo "bliam" :)
-
Natka witaj. Wypoczęci? Dreadka miło Cię znów czytać. Powodzenia w pracy i niech Wam się układa po Waszej myśli. Chyba jednak mnie coś rozkłada. To chyba wynik mokrych butów w Bieszczadach, ale jak tu nie odwiedzić bazy studenckiej, na której spedzało się tyle czasu ;) Mam nadzieję, że moja apteczka wystarczy i nie skończy się antybiotykiem
-
Ania udanych zakupów.
-
Puszek :) Ann na babską kolację zawsze siły znajdę :) Mów tylko kiedy :)
-
Ania dzięki. Przydałby mi się jakiś relaksujący turnus, niby wróciłam z urlopu, ale na wyjeździe z małymi dziećmi trudno o pełny wypoczynek. Tosia chciała tylko sama chodzić, wszędzie wejść, Marysi jęki o wszystko były irytujące, ale nie mogę narzekać. Tata chętnie biegał za Tosią, a wieczorami zostawał z dziewczynkami, więc mogliśmy z K poodkrywać Kijów i Lwów nocą. Może na to moje dzisiejsze (i wczorajsze też)samopoczucie nałożyła się @ i nagła zmiana pogody, bo jeszcze w piątek byłam w wilgotnym chłodnym klimacie.
-
Moja za Solenizantkę
-
Trochę mi lepiej, może to tylko taki poranne osłabienie, ale nadal pełni sił nie czuję. Chyba się starzeję ;) Tosia po blisko dwutygodniowej przerwie wróciła do domowego rytmu i śpi :) Freya odpoczywaj u Rodziny, fajnie, że jest z Tobą łączność :) Dziubala ale ma Adaś atrakcyjne wakacje :) Nie nudzi się, a i Ty masz więcej spokoju :) Daj znać jak po bilansie Maciusia.
-
Witam Freya wszystkiego co najlepsze Jestem dziś bez sił zupełnie. Najchętniej zrobiłabym dziewczynom bajkowy dzień. Mam nadzieję, że nic mnie nie rozkłada.
-
cze Karola :) i dobranoc
-
Sekundka Przytulam mocno
-
Sliffka mam nadzieję, że moje smsy doszły. Jeszcze raz GRATULACJE!!!
-
Witam po wojażach trochę ogarnęłam bałaganu po powrocie. Wróciliśmy w piątek w nocy, a w sobotę w południe jechaliśmy do Braci K, szykuje się wymiana samochodu. Wyjazd udany, choć tak deszczowego dawno już nie mieliśmy ;) przywieżliśmy mnówstwo wrażeń. Ukraina zmieniła się przez te 7 lat jak widziałam ją ostatnio. Lwów pięknieje, odzyskuje swój dawny blask i zachwyca jeszcze bardziej. Aniom zaległe wszysztkiego najlepszego Ann i B jeszcze raz dużo miłości Tasik wszystkiego najlepszego Ann super zdjęcia :) Dziubala ale super, że Adaś tak miło spędza czas u Babci. Sliffka cudne zdjęcie, widać, że Bracia :) Serena zdrówka dla Maciusia. Tyle miałam na podglądzie. Resztę jeszcze doczytam ;)
-
Zabiegany dzień dziś, bo przygotowania do wyjazdu trwają. Jutro muszę złożyć papiery, zrobić zakupy, dokończyć pakowanie, więc pewnie nie dan rady tu zajrzeć. Karola nie pokażę jak wyglądąłam, bo nie mam zdjęć Ita fajny wyjazd mieliście :) Super, że pogmatwało się i będziecie w Warszawie 26-27.07. Do tego czasu już wrócimy. Brawa dla Marysi. Super zdjecia. Śliczne dziewczynki i ich Mama. GRoszko ja mam dwie dziewczynki i z tą czystoscią po spacerach różnie jest ;) Fajnie, że macie takie aktywne spacery. Dialog dzieci z panią cudny. Sekundka szok, że nie zbadali kobiety w ciąży z podejrzeniem wycieku wód. Oby już nie było takich niemiłych niespodzianek. Justys dobrze, że odpoczywasz. Ja w sierpniu jestem w Warszawie. Ania co do wagi, to ja znam dolne granice, a nie górne ;) Ciekawe co Twoja Mama dowiedziała się u lekarza. Myślę, że czas najwyższy pożegnać butlę. Trzylatek powinien jeść 4-5 urozmaiconych posiłków. Powinnaś prygotowywać Martynkę do posiłków jakie będą w przedszkolu. Dziubala fajnie, że Adaś miło spedza czas z Ciocią w Zakopanem. A Wy jak się bawiliście? Mam nadzieję, że zobaczymy się 21.08 w Warszawie. Ann gratuluję zakupu :) Co do fotelików, wiesz, że jesteśmy wierni Maxi Cosi i bardzo z nich zadowoleni. Bardzo dobrze wypadają w wiarygodnych crash testach, a to dla nas bardzo ważne. Jesienią czeka nas pewnie zakup nowego fotelika dla Marysi i będzie to Maxi Cosi Rodi. Monika szkoda, że wycieczka do Niemiec odwołana :( Współczuję przypadków na wyjeździe. Zwłaszcza punktu 4. A tych studentom medycyny chyab bym coś powiedziała, a przynajmniej głośno skomentowała uchylenie się od udzielenia pomocy, to chyba ich obowiązek jako przyszłych lekarzy. Super zdjęcia. Fajna fryzurka Gosi. Do sklikania za niecałe dwa tygodnie :)
-
Wpadam tylko na chwilę podziękować za kciuki i podzielić sie radosną nowiną, bo niektórzy już chyba nogami przebierają. Zostałam studentką studiów zaocznych na Uniwersyteckim Kolegium Kształcenia Nauczycieli Języka Angielskiego :)
-
Ann we wtorek, wczesnym popołudniem.
-
Witam na weselu się wybawiliśmy. Orkiestra świetnie grała, nogi same rwały się do tańca. Dawno tak dobrze i tak dużo nie bawiłam się. Dziewczyny były pod dobrą opieką, więc z K mogliśmy zająć się tylko sobą :) Monika szkoda, że dla Ciebie wyjazd nie był udany. Życzę, by kryzys małżeński minął, byście wszystko sobie wyjaśnili i znów było dobrze. Sekundka ech te niedyskretne pytania. Ann ma rację przy okazji powinnyśmy tej dyskrecji uczyć. Tasik super zdjęcia. Fajnie spędzony czas. Ann fajne spotkanie. Szymek miał z kim pogadać.
-
Sliffka nie widziałam Cię na żywo, jeszcze, na ile pamiętam ze zdjęc, to okulistka raczej ma dobry wzrok :) Świetnie z pralką. GRoszko :) Dziubala Marysia oczywiście też głośno komentuje, a ma w zwyczaju bardzo głośno mówić. Też pyta "a dlaczego ta pani/ten pan ma duży brzuch?" i zaraz dodaje "najadł/a się?" Wy tez bawcie się dobrze :) My też idziemy na ślub kolegi K z tej samej firmy, ale byłego miejsca pracy :)