Cztery tygodnie temu moja roczna córeczka uderzyła czołem w kant szafki. Ciągłość skóry nie została naruszana, powstał krwiak. Zniknął on po tygodniu, jednak na czole w tym miejscu został ślad, jakby zmarszka. Widoczna jest bardzo gdy córeczka unosi lub marszczy brwi. Boję się, że jej już to nie zniknie, a jest to bardzo rzucające się w oczy i szpecące. Czy ktoś miał podobnie i zniknęlo to po dłuższym czasie?