Hej 🙂 też jestem mamą "sierpniaka" co prawda z 31, ale jednak 🙂 chciałam was zapytać jak zachowanie waszych dzieciaczków. Nasz Janek kompletnie nie reaguje na podniesiony ton, śmieje się tylko jak się na niego krzyknie. Mam wrażenie że nagle zrobił się niegrzecznym dzieckiem 😄 moja mama twierdzi, że go rozpiescilam. Nie mam doświadczenia, bo to moje pierwsze dziecko, ale zastanawiam się czy to może być prawda. Jak radzicie sobie z waszymi urwisami?