Skocz do zawartości
Forum

Natalia95.

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Natalia95.

  1. Z 2 maluchów ciężko o wyluzowanie 😅 czasami tak sobie mówię, E może po prostu nie mam czasu czuć maluszka. Nie mam bardzo możliwości iść do innego lekarza, bo wszędzie ciężko się dostać. Jest dobry lekarz, stary... który niestety nie ma sprzętu, wysyła na usg gdzieś indziej. Ten do którego chodze ma najlepszy sprzęt. U niego od razu jest położna. Chyba że jeszcze taki, u którego wizyta kosztuje około 400 zł z badaniami, bez położnej. Na takiego niestety mnie nie stać. 😔 10tego mam wizytę i usg połówkowe, wcześniej mam zrobić badania w laboratorium. Jak tym razem mi nic nie powie to pójdę gdzieś indziej
  2. To moje trzecie dziecko i 8 września będzie połowa. Więc obawy są jeszcze większe. 😔 Nie daje nic nawet zjedzenie czekolady. Z poprzednim dzieckiem też się bałam o ruchy, rzadko go czułam, ale jednak częściej. A później przy porodzie wyszło, że był 2 razy owinięty pępowiną, miał zeza w jednym oku, przepuklinę brzuszną i pępkową i ma takie tiki, które kontrolowałam z neurologiem. Twierdzi on że to nic groźnego, bo dzieje się podczas ekscytacji. Mam nadzieję że mu to przejdzie. Ma niecałe 2 latka. Po takich doświadczeniach mam same czarne myśli
  3. Ja niestety co do ruchów nadal się martwię 😔 nie chce wróżyć. Chciałabym, żeby wszystko było w porządku, ale bardzo rzadko je czuję. Głównie jak dziecko ma czkawkę.. Może nawet tylko wtedy.
  4. A ja coraz bardziej jestem ciekawa. Chciałabym kupić pierwsze ubranko. Chociaż to już moje trzecie dziecko, to jednak z tam samo dużym entuzjazmem czekam. Boję się tylko czy nie urodzę w drodze, bo syna rodziłam tylko 3 godziny, z czego tylko 20 minut było bolesne 😅
  5. Widzę, że u Ciebie czwóreczka. Super 😍 Ja będę miała troje. Jeszcze nie znam płci ale pewnie się dowiem, kto zamieszkuje mój brzuszek na połówkowym 10 września
  6. O.. Fajnie wiedzieć, że nie jestem sama. Też bym chciała mieć taki kawałek do przedszkola. Kiedyś to chyba było powszechne, że ludzie mieli duże rodziny . Rok temu jak zawsze z dwójką chodziłam, to mam wrażenie że ludzie się gapili. Sensacji szukają wszędzie. Jestem po wizycie u lekarza i oczywiscie mnie udpokoił. Powiedział, że dziecko jest ułożone pośladkowo i dlatego nie czuję ruchów. Zbadał serduszko, móżdżek i mówi, że wszystko jest w porządku. Za 2 tygodnie mam połówkowe usg. Tylko na to niskie ciśnienie mam pić kawę, bo żadnych leków nie może mi dać, a mam na prawdę niskie.
  7. Właśnie jutro wybieram się na wizytę. Mój lekarz miał urlop więc wizyta dopiero po 1,5 miesiąca. Krew mam ładną. Anemii nie mam. Miałam tylko w pierwszej ciąży, w drugiej już lekarz mówił że im większa ciąża, tym wyniki mam lepsze. Mam nadzieję, że jutro zobaczę jak maleństwo się rusza i się uspokoję. Łożysko mam na tylnej ścianie. Nie wiem, może jestem przewrażliwiona, albo zabiegana. Oby. Możliwe, że poznam też płeć. ☺️ Chociaż dla mnie najważniejsze jest, by dziecko było zdrowe i nie cierpiało całe życie. Reszta to kwestia tego, co Bóg da. Ja wyprawkę będę szykować tak, żeby była gotowa miesiąc wcześniej. Ale narazie jeszcze nic nie kupiłam. Przy pierwszym dziecku już miałam wózek w 4 miesiącu ciąży ☺️ miałam prawo się cieszyć u tę radość okazywać, także się nie dziwię, jeśli któraś z Was już robi zakupy. W tej chwili mam do wyszykowania córeczkę do przedszkola i jakoś nie myślałam kompletnie o wyprawce. Zastanawiam się jak z trójką maluchów będę woziła córkę codziennie do przedszkola 😅 (mamy 6 km i konieczny jest samochód,dopiero pierwsza córka idzie do 5 latków, mam jeszcze 2 latka i teraz będzie kolejne) . Może szybciej z wagi spadnę ☺️ A Wy dziewczyny jak tam z samopoczuciem?
  8. Dziewczyny we wtorek kończę 18 tydzień ciąży. Dziecko czułam przez 3 dni. Jakieś 2 tygodnie temu. Później cisza. To już moja 3 ciąża i strasznie mnie to martwi. Siostra cioteczna pożyczyła mi detektor tętna płodu, dzięki któremu słyszę serduszko dziecka. Tętno zazwyczaj jest na poziomie 153. I to ratuje trochę moje obawy. Na początku poczułam ulgę, ale myślałam, że zaraz znów zacznę czuć. Niestety nie. Dziecko ma rączki i nóżki na pewno, nie ma zmian patologicznych. Na ostatniej wizycie się ruszało. Miałam wtedy najważniejsze usg i lekarz uznał, że wszystko wygląda dobrze. Do tego mam bardzo niskie ciśnienie. Już w poprzednich ciążach miałam niskie ale nigdy nie było takie jak teraz. Najniższe jakie miałam kilka dni temu to 80/59. Ciągle kręci mi się w głowie jak się podniosę. Nie mam czym oddychać, mam wrażenie że brakuje mi tlenu. Ostatnio położna mi mówiła że mam niskie ciśnienie, ale przytaknęłam jej tylko że to po rodzinie i zawsze takie miałam. Może miała któraś z Was podobny przypadek? Słyszałam, że lekarze lekceważą niskie ciśnienie i jest na to bardzo mało leków, nad którymi na prawdę trzeba się dobrze zastanowić zanim zacznie się brać..
  9. Witamy w gronie ☺️ łaskotki też są bardzo ważne. Na początku jak człowiek jest zabiegamy może nawet nie czuć nic, mimo że maleństwo daje znaki. Ja z drugim synem miałam ciężko z ruchami. Leżał cały czas plecami do mojego brzucha i kopał po jelitach.
  10. Ja wyczekuję wizyty 25. Jeszcze tydzień. Nie mogę się doczekać. Wczoraj byłam na badaniach mocz, morfologia, glukoza na czczo, a wcześniej sama robiłam TSH. Wszystko mam w normie. Aż się dziwię bo tak się źle czuję, jakby mi czegoś brakowało, jakbym miała anemię. Ty o była wizyta prywatna a mam następna na NFZ bo było miejsce więc lekarz powiedział, że wszystkie ważne badania napiszę mi na następnej wizycie. 😊 A reszta dziewczyn jak się czuje? Macie siłę w ogóle? Bo ja kompletnie nie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...