Cześć. Już 1,5 roku staramy się o dziecko. Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne w grudniu 2018, po 7 latach stosowania. Miesiączka nie powróciła. Brałam różne leki. Najpierw Yasminelle, Cycloprogynovę, Luteinę. Nic nie pomagało. Dopiero przy Duphastonie udało się wywołać okres. Potem kilka cykli stymulacyjnych: Clostillbegyt, Ovitrelle, Lametta. I tak zleciał cały zeszły rok na niczym. Ani dziecka, ani okresu naturalnego. W tym roku trafiłam na świetnego ginekologa, który chce najpierw żeby wrócił mi okres w normalny sposób. 3,5 miesiąca biorę Bromergon. Najpierw 0,5 tabletki, teraz już 1 tabletkę na noc i od niedawna też Ovarin. Czy któraś z was też stosowała Bromergon na przywrócenie miesiączki? Po jakim czasie się udało? I czy dzięki niemu udało się też zajść w ciążę? Już naprawdę tracę nadzieję, że się kiedyś uda.