Skocz do zawartości
Forum

SasiSaska

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SasiSaska

  1. Ja cały czas leżę bez zmian, tak się źle czuje. Jak wstaję to mnie cofa. Jak leżę mam tylko mdłości. Depresja mnie zaczyna pochłaniać tak, że nie mam sił się cieszyć tymi dzieciaczkami. No i obawy, że są dwoje a miało być jedno... Chyba zły czas wybraliśmy na zachodzenie w ciążę z mężem.
  2. Nela, lekarze przyjmują, że musi być co najmniej dwukrotne co dwa dni. Jeśli jest mniej to znaczy, że rozwój przebiega nie do końca prawidłowo. Może zrób sobie jutro jeszcze. Może podwoi się. Badanie dużo nie kosztuje a będziesz wiedziała na czym stoisz. Kiedy wizyta u lekarza? A w ogóle co Ci zalecił?
  3. ❤️❤️❤️ trzymaj się.
  4. Już bez problemu o tym rozmawiam. Równo 2 maja 2019 roku siedziałam w szpitalu na oddziale patologii ciąży. Miałam boleści brzucha jak na miesiączkę, lekarz dał mi luteinę i powiedział, że płód jest za mały i niezbyt wyraźny. Zarodek obumarł w 6 tygodniu i go tak nosiłam do 9 nie mając pojęcia co jest grane. W 9 tygodniu objawy się nasiliły i te nitki na papierze mnie przerażały. Jak zobaczyła mnie ginekolog powiedziała, że to oznaka, że się wszystko zaczyna rozkładać. Długo by trwało zanim wyleciałoby wszystko. Miałam wysokie betahcg. Podali mi tabletki poronne 3 razy i udało się bez ingerencji sprzętu. Po 4 dniach wyszłam ze szpitala,
  5. Oj jak dobrze, że się zdecydowałaś pójść. Myślałam dziś o Tobie... Dobrze, ze jesteś spokojna. 😉 Czekamy na wieści.
  6. Dziwnie lekko podchodzą do sprawy w tej Twojej poradni... Nie czekałabym na Twoim miejscu do wtorku. W szpitalu od razu zrobią badanie i w razie czego wypuszczą Cię do domu jak będzie wszystko ok. Ewentualnie jak nie chcesz do szpitala to gdzieś na badanie i usg ale tylko prywatnie w tym samym dniu Ciebie przyjmą.
  7. Przeżyłam to równy rok temu... współczuję. Mnie się beta utrzymywalo A ciąża obumarla w 6 tyg. W 8 organizm sam zaczal sie oczyszczac... przykro mi Kochana.
  8. Serio? Mamma mija. 🙂 dziś zobaczyłam na usg dwa serduszka i o mało mi serce nie wyskoczyło z piersi. Od kilku lat choruje na depresję, więc trochę się boję tego wyzwania. Zero pomocy ze strony rodziny... Na razie jeszcze nie umiem się cieszyć. Liczę, że przyjdzie to z czasem.
  9. Kochana, nie chce Cię straszyć ale szybko powinnaś udać się do szpitala. Miałam tak w zeszłym roku. To był objaw poronienia. Miałam ciemne ciągnące się brunatne nitki. Jedź do szpitala. 2 mm to dość mało. Nie jestem lekarzem, po prostu chcę dla Ciebie jak najlepiej, Jedź i sprawdź. Napisz koniecznie.
  10. Cześć dziewczyny, na początek mam przewidziany termin porodu. Na ostatnim USG widziałam bliźniaki. Jak na razie jestem oszołomiona.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...