Kobietki. Mam do was pytanie bo nie wiem czy zacząć podejrzewać ciążę czy może jakieś przeziębienie...Ok 2 tyg temu z partnerem kochaliśmy się, skończył na zewnątrz, po czym poszedl do łazienki " sie ogarnąć " i zaczęliśmy kolejny raz.Od ok tygodnia mam czeste wahania temp. Standardowo 36.6, ostatnio 37-37.4. Od 3 dni mam dużą ochotę np cos zjeść A za chwilę chce mi się wymiotować. Od wczoraj co chwilę mam odruchy wymiotne, mam bóle mięśni i głowy itp... miesiączke mialam dostać przedwczoraj. Wczoraj mialam tylko kilka kropelek. Dzis od rana obfite krwawienie a popołudniem ilość taka jak zazwyczaj 4-5 dzień ( miesiączka trwa ok 7 dni ) . Mimo to podjęłam decyzję o teście. Zrobiłam go dzisiaj i wyszedł niejednoznacznie...W okienku kontrolnym od razu wyszla prawidłowa pozioma kreska, w okienku T wyszła delikatna pionowa. Myślę... może jakiś błędny... po kilku minutach spojrzalam ponownie. W okienku T wydaje mi się jakby była pozioma kreska ale bardzo delikatna widoczna pod światło. Sama nie wiem czy jest sens robić kolejny test. Jesli tak to kiedy go zrobic... może bym sie tak nie przejęła gdybym podczas rozmowy z partnerem nie usłyszała " no tamtym razem nie umyłem go tak dokładnie jak zawsze wiec możliwe że coś tam sie później dostalo". Nie byłaby to trauma dla nas, bo oboje chcemy dzieci i mamy do tego podejście " jak się stanie to będzie " .Proszę na bazie tych dziwnych objawów podpowiedzcie mi coś. Czy jest szansa że to jest ciąża?
pozdrawiam was ciepło ;)
