Skocz do zawartości
Forum

Zebra#

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Zebra#

0

Reputacja

  1. @Madziulaa serce pęka gdy czytam twój wpis, tak bardzo ci współczuję 💔 ale myślę, że stres ci w tej sytuacji nie pomaga, wierzę że będzie dobrze, wystarczy poczytać to forum. Wiele trudnych historii ma swoje szczęśliwe zakończenie. Pewnie trudno w to uwierzyć w tak trudnym dla ciebie momencie, ale dla każdej z nas kiedyś los się odmieni. Trzeba w to wierzyć, wiara czyni cuda 🌺
  2. PAULA bardzo proszę, podziel się tym co stosowałaś, myślę że jestem w podobnej sytuacji do ciebie. Mam pcos, prawdopodobnie insulinooporność, nadmierne owłosienie, z tym że poziomy hormonów wg lekarzy są w normie. Staramy się z mężem od 4 lat, za dwa tygodnie kolejna rocznica ślubu... Piję siemię lniane, niedawno włączyłam inofem po dwie saszetki dziennie. Chętnie dowiem się co stosowałaś że tak szybko ci się udało 😉
  3. Hello dziewczyny, nie piszę ale podczytuję was regularnie, cieszę się z każdej podwójnej kreseczki😊 Jestem z wami mimo tego że w moim otoczeniu też plaga ciężarnych, nie potrafię z radością przyjąć takich wiadomości mimo dobrych chęci... @karinka85 @Malwina77 gratuluję i trzymam kciuki! @Madziulaa nie ma słów które by mogły pocieszyć Cię w tej chwili, z płaczem przeczytałam twoją historię, przytulam Cię mocno❤ wierzę że jesteś silną kobietą i osiągniesz swój cel, swoją postawą udowadniasz to tutaj na forum. Mimo tego że sama jesteś w trudnej sytaucji udzielasz wsparcia i porad wszystkim dziewczynom. @KasiaF bardzo mi przykro, nie mogę sobie wyobrazić bólu jaki musiałaś znieść, ściskam Cię mocno i trzymam kciuki, dla Ciebie też na pewno wkrótce wyjdzie słońce😘
  4. @Madziulaa jak to dobrze po prostu zapytać, dziękuję 😉 jeśli chodzi o wyniki badań to zadziwiająco w normie było prawie wszystko, niewiele wskazuje na pcos. Mam naprawdę bardzo regularne cykle, miesiączki bolesne i obfite, ale z zegarkiem w ręku dlatego ostatnio opóźnieniem miesiączki już miałam nadzieję na ciążę. Mam ok 60 kg przy 170 cm, stwierdzono też nietolerancję glukozy, miałam przepisane jakieś leki. Jednak lek prowadząca stwierdziła że mimo braku tych oczywistych objawów to jej zdaniem jest pcos. (Na początku cyklu na USG liczne drobne pęcherzyki położone obwodowo) Moja gin to podważyła to ,niedługo przed szpitalem miałam monitoring, wyglądało na to że wszystko jest ok. Już sama nie wiedziałam co myśleć i odpuściłam myślałam że jak wyluzuje to może się uda, później miałam inne problemy zdrowotne i tak ocknęłam się teraz że chyba cudów nie ma, przez 4 lata nie udało mi się zajść ani razu więc jakiś problem jest na rzeczy. Jeszcze jeśli chodzi o mojego pierwszego lekarza to na nadmierne owłosienie ciała przepisywał tabletki anty, brałam przez jakieś 5 lat🤯
  5. @Madziulaa przepraszam rzeczywiście niedokładnie przeczytałam 🙂 w wolnej chwili poczytam na ten temat i może włączę więcej suplementów, w ostatnim czasie jakoś odpuściłam temat ciąży, ale niedługo mam urodziny (28), mój mąż ma 36 i tak sobie myślę że czas na realizację tego wspólnego marzenia o dzieciątku, mamy dom, w miarę stabilna sytuację finansową, a jednak czegoś brak... Trzy lata temu gdy zorientowałam się że mamy jakiś problem z zajściem, po wielu wizytach u lekarzy trafiłam do kliniki endokrynologii na diagnostykę. Mam problem z nadmiernym owłosieniem, stwierdzono u mnie hiperandrogenizm, zespół policystycznych jajników i nadciśnienie... Po tygodniu w szpitalu poszłam na wizytę do zaufanej pani doktor która stwierdziła że nie mam objawów PCOS ! Sama zgłupiałam, byłam u dwóch innych lekarzy, którzy zbagatelizowali problem, jeden nawet przepisał mi bez żadnych badań clo i dopegyt (mam nawet jeszcze w domu). Generalnie nie wiem co myśleć, jakis problem we mnie jest tylko nie wiadomo jaki, może któraś z was ma podobne doświadczenia? Przepraszam że tak się rozpisalam, ale od razu mi lepiej 😜
  6. A ja myślałam że już mnie nic nie zaskoczy a o korzeniu maca nie słyszałam 😃 pijecie wy i wasi partnerzy też? Kupujecie ziele do zaparzenia tak? Karola @Madziulaabardzo proszę napiszcie coś więcej, gdzie kupujecie, pijecie codziennie bez żadnych przerw? Siemię lniane jest bardzo tanie, są różne sposoby na picie, ja zalewam wrzątkiem całe ziarenka i kiedy trochę przestygnie to pije razem z ziarenkami, niestety nie jestem w stanie przełknąć oleju, dodawałam po łyżce do zielonego koktajlu
  7. Hej @Malwina77 ja dopiero dołączyłam do forum, jeśli możesz to napisz jak długo starasz się o kolejne dziecko? Wiem że to nie na miejscu ale zazdroszczę dziewczynom które już mają dzieci... Skoro już kiedyś się udało to duża szansa że się powtórzy 😉
  8. KasiaF myślałam że olej lniany i siemie działa tak samo.. Cóż, ja nawet nie robiłam testu, Wieczorem już miałam różowawy śluz, do rana @ się rozkręciła... Jeśli będę miała możliwość gdzieś wyjść to kupie pregna start, widzę że opinie ma dobre, może spróbuję od tego cyklu mierzyć temp, chociaż nigdy tego nie robiłam i nie wiem czy będę umiała to dobrze interpretować. Czekam na info od @magba jak po wizycie u lekarza?
  9. Ja biorę tylko kwas foliowy, pije co jakiś czas siemię lniane (na porost włosów) a niedawno czytałam że reguluje gospodarkę hormonalną. KasiaF masz w planie pić olej czyli coś w tym jest?
  10. Dziękuję Monia. Jest we mnie tyle emocji, samej ciężko to wszystko przetrawić. Naprawdę nie mam z kim porozmawiać na ten temat, każdy domyśla się że mamy jakiś problem, nikt otwarcie nie pyta, ja nie chcę współczucia ani dobrych rad ludzi którzy nie rozumieją co to znaczy starać się o dziecko tyle miesięcy, cieszę się że znalazłam miejsce gdzie są osoby w podobnej sytuacji, służące dobrym słowem. Przeczytałam wiele stron tego wątku, bardzo współczuję dziewczynom które opisały swoje naprawdę intymne historie, trzymam kciuki za każdą z Was, naprawdę trudno pojąć jak wiele cierpienia musi znieść każda z nas aby doczekać do cudu narodzin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...