Nie wiem gdzie wrzucić ten pomysł, więc napiszę tutaj.
Chodzi mi o to, żeby w domach drewnianych - przy założeniu, że podłoga też będzie z desek - można na stałe przytwierdzać meble do podłoża. Najlepiej w taki sposób, aby te wszystkie krzesła i stoły sprawiały wrażenie, że pochodzą z tego samego drzewa. W sensie: zostały wycięte z pnia. Żadnych krawędzi czy przejść, tylko jakby zrośnięta podłoga z meblami.
Co o tym myślicie? Fajny pomysł i czy coś takiego byłoby wykonalne?