Witam!
Podzielę się z Wami pewnym spostrzeżeniem odnośnie urządzania ekspozycji w muzeach. Chodzi o to, jak prezentuje się poszczególne przedmioty, a zwłaszcza obrazy. Wydaje mi się, że te ciut mniej wartościowe częściej trafiają na tymczasowe ścianki, z kolei te droższe mocuje się to bardziej solidnych, stałych konstrukcji. Tak jakby istniało ryzyko, że z tej dodatkowej ścianki, coś może spaść albo się w całości wywrócić. To przezorność, zalecenie samych twórców ścianek, a może czysty przypadek :roll: ?