Skocz do zawartości
Forum

luizaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez luizaa

  1. Italy zdjęcia super!!! Wyglądasz kwitnąco.
  2. lamponinkaLuizza witaj co sie z Toba dzialo dziewczyno a ty jak sie czujesz ? Ciesze sie ze z dzidzia wszystko dobrze i tak jak napisalas wszystko sie moze zdarzyc . Zycze Ci wszystkiego najlepszego i pisz czesciej . Dziękuje lamponinko !!! Ach jakos tak wyszło... ale teraz postaram się juz regularnie zaglądać. Czuje się w sumie ok ostatnio nawet nocki lepsze nawet na siusiu zdaża mi się nie wstawać ale zauważyłam, ze to tez zależy od tego o której pójdę spać. Ogólnie czuję się jak mały słonik brzuszek juz duży i coraz ciężej, ale wyprawka juz prawie gotowa rzeczy uprane i uprasowane jeszcze łóżeczko musimy złożyć i pościel uprać ale z tym jeszcze poczekam. Z tego co czytałam to większość zwas już spakowana do szpitala ja jeszcze nie ale więszość rzeczy już przygotowana. Też się zastanawiałam jak się spakuje w jedną torbę i ostatnio bylam w szkole rodzenia i położna powiedziała, że własciwie powinno się mieć 3 torby poniewaz kobiety przynoszą takie wielkie i nie ma na nie miejsca w salach porodowych !!! jedna na poradówkę (koszula dla nas, klapki, ręcznik,zel do mycia, rzeczy dla malenstwa body, pajacyk, skarpetki, czapka itp.) druga na salę poporodową ( kosmetyki, rzeczy dla maleństwa takie jak wyżej razy 3 i dla nas itp.) i tą torbę podczas porodu tatuś ma w aucie a 3 to rzeczy na wyjście przygotowane w domu. Powiedziała jeszcze, ze tatusiowie tez powinni się odpowiednio przygotować bo nigdy nie wiadomo ile poród bedzie trwał. Ale się rozpisałam...
  3. Witam Troszkę mnie nie było a do nadrobienia strasznie dużooo....... się rozpisałyście dziewczynki. Nie miałam jeszcze okazji więc Monica gratuluje !!!! Śliczna mała księżniczka z Twojej córeczki. Esterabs dziewczyno nie płacz tylko skończ z tym !!! Musisz być silna nie tylko dla siebie ale i dla swojego maleŃstwa!!! Tego aż się czytać nie da jak oni Cię traktują. Moje zdanie jest takie : TO SIĘ SAMO NIE ZMIENI !!! MUSISZ WALCZYĆ O SIEBIE I SWOJĄ POZYCJĘ W TYM DOMU !!! Wszystkim gratuluje kolejnych tygodni !!! We wtorek byłam u lekarza i u nas wszystko ok. Wyniki krwi dobre hemoglobinę mam lepszą chyba niż przed ciążą bo 12,3 no ale cały czas biorę żelazo, mocz tez ok. Rozwarcia brak szyjka 2,5 cm. Nastka puls 140, ulożona główka w dół. Lekarz mówi, że do porodu raczej daleko chociaż wiadomo szybko wszystko może się zmienić, ale mamy jeszcze czas. My jesteśmy prawie na końcu naszej lutowej listy.
  4. Cześć Mamuśki !!! Monico GRATULACJE !!!! Super, że wszystko w porządku. Czekamy na zdjęcia i relacje Za mną ciężka noc :( brzuch bolał musiałam ratować sie nospą, mała całą noc się rozpychała i mam wrazenie ze każdy organ dostał od niej kopniaczka :) ale to nic lubie jak ją czuje w nocy bo jak nie czuje to się rano denerwuje Mój M buciki też mi zakłada i juz się chyba przyzwyczaił ;). Italy Twój sen musiał być naprawde interesujący, maleństwo w złówiej skorupce?
  5. Witam Troszkę mnie tu nie było - grudzień spędziłam własciwie u moich rodziców a w styczniu przyjechała do mnie siostra z mężem i dziećmi więc jakoś tak czasu nie było. Starałam się nadrobić to co naskrobałyście a było tego dużooo....... Gratujacje dla świeżo upieczonej mamusi naszej grudniowo-lutowej !!! Maleństwo śliczne oczu oderwać nie można lamponinka wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, i aby wszystko co związane z narodzinami Gabi poszło po Twojej myśli Trochę się przestraszyłam, że nasze dzidzie mogą się tak pośpieszyć i że Wy juz torby spakowane macie i w tym tygodniu zaczęłam przygotowania - troche prania i zakupów, ale jeszcze dużo pracy przed nami. Mała Nastka dostała sporo prezentów od Mikołaja więc nam troche zakupów odpadło dodatkowo moja siostra przywiozła mi tyle ciuszków po swojej córeczce Korneli, że śmiejemy się że mamy garderobe na 3 lata. Ja czuję się w sumie dobrze, brzucho juz naprawde duży u lekarza też ostatnio było wszystko ok. Tylko te noce bezsenne mnie wykańczają, ale z tego co czytałam to Was też więc możemy to przyjąć jako normę no i w nocy puchną mi ręce i nogi. Miłej niedzieli dziewczynki
  6. Marmi super, ze u Was wszystko ok !!! malutka rzeczywiście pięknie rośnie cięższa od mojej Nastki, ale mysle w dwa tygodnie nadgonimy (bo widze, że taka różnica między nami). A Twoja szyjka łabędzia moja się skróciła i ma 3,4 cm
  7. Imie to właściwie męska decyzja mojego M, ale mi się też strasznie podoba i nie mam nic przeciwko. Teściowa tylko chyba średnio zadowolona no ale moja rodzinka popiera wybór.
  8. Dziewczyny brzuszki macie śliczne. Maguśka trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Lamponinka dużo zdrówka !!! Joanna wyślij siostre jak najszybciej do szpitala. Biedna nie da się opisać takiej straty i tego strachu o następną ciąże. Trzymam kciuki żeby tym razem się udało Mag ciuszki śliczne.
  9. Witajcie dziewczyny !!! Nie odzywałam się ale staram się być na bieżąco w tym co piszecie. Dzisiaj miałam badanie usg dopplerowskie i strasznie się cieszę bo wszystko ok. Moja księżniczka waży 1517 g, jest w poł, główkowym (w ciągu ostatniego tygodnia sie obróciła) nowy termin z usg to 14.02.2010 czyli ponad tydzień wcześniej, wymiary BDB 81 mm HC 286 mm AC 252 mm FL 58 mm struktury płodowe prawidłowe, żołądek, nerki i pęcherz moczowy o prawidłowej lokalizacji i echostrukturze. Serce czterojamowe, połączenia przedsionkowo-komorowe i komorowo-naczyniowe zgodne. ASP miarowa 150 u/min. Przepływy przezzastawkowe MV, TV, Ao, PA prawidłowe. Przepływ przez DV prawidłowy. Łożysko na scianie przedniej I gr, Ilość plynu owodniowego prawidłowa. To tak w skrucie. Na badaniu był ze mną mój mąż i potwierdził ze nie da się ukryć że to dziewczynka :) Kingusia jak możesz to dopisz do pierwszej stronki imię Anastazja
  10. Witam Magduśka trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo, cieszę się że już lepiej. Italy napewno wszystko będzie ok, daj znać jak tylko będziesz mogła.
  11. annulka strasznie się ciesze, ze wszystko wporzadku z Twoim maleństwem, ale Cię wystraszył wyobrażam sobie jak się martwilaś najważniejsze, że już jest ok.
  12. Witam prawie weekendowo :) annulka trzymam kciuki, musi być dobrze ewik super, że wszystko ok!!! W Gdyni świeci slonko i zrobiła się piękna jesienna pogoda. Ja czekam aż M wróci ze służby i śmigam po moje wyniki. W tvn24 słyszałam, że kolejna kobieta w 20 tyg ciąży lezy w szpitalu ze świńską grypą - masakra. Jest to ciąża bliźniacza, lekarze nie planują cc ze wględu na wiek ciąży - oby to sie dobrze skończyło. Uważajmy na siebie, oby ta choroba trzymała sie od nas jak najdalej. Miłego dzionka życze kobietki i dużo słonka.
  13. Italy bardzo ładny i zgrabniutki Twój brzusio :) Suchutka dobrze, ze cisnienie spadło ja miałam chwilowe problemy z ciśnieniem przed ciążą i też mi lekarz kazał mierzyć 3 razy dziennie, no ale wiadomo w ciązy trzeba bardziej uważać takze czuwaj nad tym swoim ciśnieniem. Lamponinka spory juz masz brzuszek, Gabrysia ma gdzie szaleć. Marqe duzy chłopak z Arturka był musiałas sie pewnie niezle namęczyć przy porodzie. Ja jutro odbieram wyniki glukozy, morfologi i moczu mam nadzieje ze bedzie ok żelazo pomogło i morfologia będzie lepsza.
  14. Italy całe szczęście, ze wszystko się dobrze skończyło teraz dbaj o siebie i dużo odpoczywaj. Nie dziwie sie, ze się zestersowałaś i w majtki zaglądasz ja tez bym zaglądala, ile to trzeba się namartwić o te nasze dziecinki. Teraz już wszystko ok?
  15. Magwszystkiego co najlepsze w dniu urodzin, bezproblemowego dotrwania do lutego, szybkiego i bez komplikacji porodu, zdrowej dzidzi oraz duzo dużo miłości, wsparcia najbliższych i uśmiechu na twarzy esterabs super, że wszystko w porządku a synyś duzy chłopak bedzie
  16. Witam wtorkowo!!! Dopiero dzisiaj w miarę odpoczęłam po naszej parapetówce gości mieliśmy jeszcze w niedziele było bardzo sympatycznie, ale powiem Wam, że takie bieganie nad gośćmi i gotowanie i podawanie... to już nie dla mnie strasznie mnie plecy bolały i ogólnie średnio się czułam po takim maratonie. Szczególnie, że w nocy spać nie mogłam, ale dostałam w prezencie od koleżanki, która jest w 3 miesiącu ciąży (sobie też kupiła) taką poduszkę - rogala dla kobiet w ciąży do snu i później do karmienia maleństwa powiem Wam, że rewelacja śpi się o dużo lepiej :). Wczoraj byłam zrobić badania krew, mocz, glukoza 50g i tsh, ft3 i ft4, bo jeden lekarz stwierdził, że coś nie tak wygląda moja tarczyca a gin powiedział, że na wszelki wypadek lepiej zrobić mam nadzieje, że wszystko będzie ok.
  17. Witam dziewczynki już prawie weekendowo!!! W Gdyni piękne słonko świeci, aż chce się żyć j.anna super, ze u Was już wszystko ok i jesteś już w domu. annulkaa wszystko będzie dobrze musi być. Trzymam kciuki kingusia prawdziwa ciężarówka już z Ciebie brzuszek bardzo ładny, ale mojemu chyba nie wiele brakuje do Twojego hehehe krzyk ciszy ale zgrabniutki ten Twój brzuszek, bardzo ładnie wyglądasz No zabieram się za porządki, bo jutro mam parapetówkę w mieszkaniu i jeszcze musze pomysleć, czym nakarmić gości. Ach, jaka piękna pogoda może nad morze pójdziemy z moja małą księżniczką. Miłego dnia Wam życzę i dużo słonka
  18. Witam Miałam troszkę do przeczytania, ale jestem juz na bierząco. Wszystkim gratuluje udanuch wizyt, Salme gratujuje syneczka Kingusiatrzymam kciuki za wizytę i życze samych pomyślnych wiadomości. Italy ja tez dostałam upomnienie od mojego gin co by na wagę uważać wiec staram się ograniczać - WAGA NASZ WRÓG hehehehhehe Marmi dużo zdrówka i uwazaj na siebie, żeby Cię choroba na dobre nie zaatakowała. Miłego dnia wszystkim zycze i chociaż troszke słonka !!!
  19. j.annahej dziewcznyn! luiza Twoim znajomym polecam strone Wesoła Łapka - szkolenie psĂłw - tresura psĂłw bo rzeczywisćie lada moment nie poradza sobie z psem a dziecko bedzie dodatkowym pretekstem do oddania psa do schroniska. A to tylko i wyłącznie wina ludzi jak pies sie zachowuje. Na stronie są fajne filmiki instruktażowe, porady, artykuły do robić w różnych przypadkach. Koleś co prowadzi tą szkołe dla psów przyjezdza do nas do schroniska, naprawde w porządku facet (kiedys był mnichem i wtedy odkrył swoje powołanie do szkolenia psów). Koleś umie zdziałać cuda! Naprawde polecam Dzieki za stronkę, wiesz oni bardzo powaznie podchodzą do jej wychowania tylko, ze to szczeniak i napoczatku brali urlopy na zmiane żeby sie oswoiła jak poszli do pracy to w mieszkaniu demolka i po jakims czasie się przyzwycziała teraz jak moja koleżanka jest w ciąży to była 2 tyg na zwolnieniu a jak wróciła do pracy znowu psinka pokazała im że sama nie chce siedzieć w domku. Mysle, ze trochę to potrwa zanim się uspokoi.
  20. Marmidzień dobry :) luiza ja w zeszłym miesiącu przytyłam 3kg i tez lekarz kręcił nosem, teraz tylko kilogram więc mam nadzieję, że nie będzie marudził ;) u mnie też dziś buro i wietrznie ale nie za zimno więc nie mam co narzekać buziaki Marmi ja w zeszłym miesiacu przytyłam 1 kg więc różnica rzeczywiście duza no ale trudno zrezygnujemy z ciasteczek i zaczniemy sie troszkę pilnować Śmiałam się z lekarzem ze moja mała kobietka juz w łonie mamy musi być na diecie. Kobiety mają przerabane hehehehe
  21. Witam dziewczynki! U mnie pogoda nie zacheca do wychodzenia z łóżka - szaro, wietrznie, zimno A ja mam w planach obowiązkowy spacerek znajomi kupili sobie pieska labradora i od czasu do czasu proszą mnie żebym wyszła z nią na spacerek bo blisko mieszkają a oni dzisiaj dopiero wieczorem wracają do domku. Pies jest niesamowity potrafi zdemolować im mieszkanie wyciąga kubki ze zlewu zdejmuje garnki z kuchenki szok - mały diabeł a dotego ta znajoma jest w ciąży jestem ciekawa jak sobie poradzą z pieskiem i małym dzieciątkiem. MarqeWróciłam właśnie od lekarza i wszystko ok :) tylko mój gin powiedział ze za dużo przytyłam. luiza a to ile Ci przybyło kochanego ciałka, skoro Cię aż gin upomina. Pewnie przesadza, nie martw się!nie martw sie mi lekarz też powiedział że za dużo przytyłam. a dzisiaj rozmawiałam z kolezanką co w ciązy przytyła 22kg a teraz jest chudziutka jak patyk salme25 no właśnie. Ja przytyłam 30kg w ciąży. Kto da więcej? Przytyłam 4kg w ciągu miesiąca - nie mam pojecia jak to sie stało hehehe mój lekarz twierdzi i pewnie ma racje ze dwa kilo miesięcznie to max. W tym miesiacu mało się ruszałam niestety bo chora byłam pozniej skórcze miałam i kazał lezec plus pyszne ciasta mojej tesciowej i gotowe. No ale w tym miesiacu bede się pilnowała
  22. mag349Aleście się rozpisały A nie było mnie chyba ze 3 godzinki luizaaMarqe pewnie, że to rozumiem i wiem, że będzie jej milo bo nie będzie sama i nie mam nic przeciwko. Tylko, ze tak troche dziwnie pierwsza wigilia bez mojej rodzinki i "moich dzieci ", ale nadrobimy zabieram ich na sylwestra do nas. Szkoda, że to taka odległość moja siostra co roku zalicza 2 wigilie i wszyscy szczęśliwi. Kochana, a jak Twoja teściowa spędza święta sama, to czy nie byłoby takiej możliwości, żeby ją zabrać do Twojej rodziny?? Mag moja mama proponowała to już w ubiegłym roku (chociaż u rodziców nie ma za bardzo warunków bo mały domek a przyjezdza moja siostra z męzem i dziećmi, my i mój brat ) ale tesciowa się nie zgodziła. Ona ma swoje serdeczne przyjaciółki i one sie zapraszają wzajemnie jak zostaje w Gdańsku a została raz w ubiegłym roku a tak zawsze jezdzi do siostry mojego M. i swojego rodzeństwa. W tym roku tez zostaje w Gdańsku i juz od dawna ma wszystko ustalone z kumpelkami swoimi no i my z nia bedziemy. Wróciłam właśnie od lekarza i wszystko ok :) tylko mój gin powiedział ze za dużo przytyłam.
  23. Marqe pewnie, że to rozumiem i wiem, że będzie jej milo bo nie będzie sama i nie mam nic przeciwko. Tylko, ze tak troche dziwnie pierwsza wigilia bez mojej rodzinki i "moich dzieci ", ale nadrobimy zabieram ich na sylwestra do nas. Szkoda, że to taka odległość moja siostra co roku zalicza 2 wigilie i wszyscy szczęśliwi.
  24. Witam dziewczynki ! Troszkę czasu mnie nie było pojechałam sobie na tydzien do moich rodziców i jak to u rodziców wróciło nas troche więcej heheheh. Dzisiaj mam wizytę u mojego gina więc się dowiem dokładnie ile więcej. Sporo do nadrobienia miałam a działo się tu sporo... ale cieszę się, ze juz atmosfera się oczyćciła. Widze, ze temat świąt... Marqe jak zobaczyłam na Twoim suwaczku jak mało czasu zostalo do BN to jestem w szoku jak ten czas leci. My z moim M. święta co roku spedzaliśmy u moich rodziców, ale w tym roku obiecalismy tesciowej, ze wigilie spędzimy u niej i śniadanko w I dzień świąt z nią zjemy a pozniej śmigamy 270 km do moich rodziców. Nie wiem jak ja przetrwam pierwszą wigilie bez mojej rodzinki ... u nas jest zawsze dużo ludzi moja siostra z dziecmi, brat, rodzeństwo mojej mamy z dziecmi. Moja kochane szkraby (dzieci mojej siostry) przyjadą z Niemiec a strasznie za nimi tęsknie bo przyjezdzają 2 razy do roku. Zawsze do nich jezdziliśmy na wakacje, ale w tym roku wolałam nie ryzykowac. Ach i zawsze jest Mikołaj i kupa śmiechu... no cóż ale teściowa sama z jakąś koleżanką ma być więc będzie jej razniej. Bo jej rodzeństwo mieszka w Poznaniu i postanowiła ze w tym roku nie jedzie do nich. Ale się rozpisałam.
  25. ewik niewiarygodna historia podziwiam za determinację i odwagę. Twoja historia jest z jednej strony przerazajaca a z drugiej przepraszam Cię bardzo, ale nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Szczególnie przy tekście ""trojka"? halo, "trojka" .. nikt wam z oddzialu nie uciekl? "
×
×
  • Dodaj nową pozycję...