Hej! Witam wszystkie mamy;) Ja za to naszczęście mdłości nie mam ale prawie ciągle mogłabym płakać! Nie mogę nad tym zapanować. Wcześniej myślałam ze będę ciągle uśmiechnięta a tu nic , takie huśtawki nastroju. A to dopiero 6 tydzien. Czy któraś z Was też tak może ma? Pozdrawiam