Skocz do zawartości
Forum

kasiabrzoza

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasiabrzoza

  1. Ludzie zaczęli się śmiać, że już zaraz rodzę. Co do koszul do rodzenia to oglądałam takie dziewczyny które mówiły na YT że one wywalają je po porodzie a kupują za 30 zł. Właśnie na Allegro. Mam pytanie a gdzie mogę kupić rajstopy ciążowe i leginsy? Tak stacjonarnie ? Tak się zastanawiam czy ten brzuch taki duży bo jadłam 5 dni pod rząd na noc ... ale z drugiej strony przytyłam tylko 3,5 kg jak licząc z kilogramowym zapasem wiec ... to chyba nie jest tak źle ? Gabrysia : Gratuluje ! To normalne, że będziesz miała teraz sucho.hehehe jak bym miała coś powiedzieć to bym powiedziała „weź nie panikuj”. Co do grupy to ja mogę założyć grupę na FB myślałam o tym i tak chyba jest najwygodniej co ? Pytanie tylko czy osoby które nie mają FB chciałyby sobie go założyć ? Nie musi to być przecież profil publiczny ... można nie wrzucać zdjęć nie mieć znajomych i być pod ksywką czy coś tam. Na zachętę dodam, że na FB jest mnóstwo fajnych marketów i innych opcji żeby coś dorwać więcej, i niektóre strony mają tylko FB. Są fajne grupy o włosach, dzieciach, makijażach ...ale robię reklamę. Dajcie znać to jak się zdecydujecie to ja mogę założyć grupę.
  2. Dziewczęta ja myśle że Wy macie takie same brzuchy jak ja tylko ja mam takie skrzywienie kręgosłupa ze nawet mogę udawać jak jestem szczupła ciąże jak się wypnę. Problemy z lordozą. Wystarczy, że tak stanę. Ps dlatego myślę, że to będzie dziecko gigant
  3. Jej faktycznie naskrobałyście dużo. Dziś u mnie dzień matki boskiej pieniężnej żydowskiej. Zamiast kupić tonę niepotrzebnych mi już ciuszków itp to kupiłam .... lustro. I pare fajnych rzeczy do chodzenia w ciąży ( a zarzekałam się ze nic nie kupię na ten czas). Odkryłam w tej przymierzalni, że ... jezu ale mi urósł brzuch w przeciągu tygodnia. Któraś z was pytała czy widać żyły na piersiach - mnie się tak wydaje ze u mnie widać. Ja zawsze miałam małe piersi bez żył i teraz się powiększyły wiec wydaje mi się, że to od za szybkiego przyrostu. Od 2 tyg zaczęłam regularnie się wszędzie smarować i po piersiach tez - dla mnie to nowość w życiu. Kupiłam też sobie piżamkę i jestem z niej mega zadowolona. Czaiłam się na nią chyba z 2 miesiące nie wiem czemu Auchan 25 zł. Polecam wszystkim. W związku z tym zdjęcie w słodkiej piżamce i zdjęcia ze sklepu w lustrze które będzie u mnie już w piątek. Przepraszam, że ja tu o lustrze ale mega mnie to cieszy.
  4. Karrera85: widziałam ze już zapytałaś gdzie ta porodówka ... czekamy z niecierpliwością na odp. Ale fajnie tam na tej grupie one już wszystkie rodzą. Kasia maj: super ze piszesz i cudnie że Cię podbudowali! Aluap: wszędzie ta mama ginekolog, a jak ja próbuje coś sama przeczytać u niej to trafiam jakoś źle. A co kogo nie zapytam to: mama ginekolog to mama tamto wszyscy sobie tez chwalą od niej wyparawke itp itd. Strasznie z tym uchem masz. Właśnie się zastanawiałam czy wy się poleczyłyście z tych chorób i widzę że niekoniecznie .... Boże jak dobrze że już dziś nie ma takiej pogody jak wczoraj !
  5. Dziewczyny a któraś z Was stosuje u swoich dzieci metody montesori? Bo ja właśnie myśle żeby się obłupić w książki o tym bo niestety Ba posłanie do prywatnego przeszkolą żłobka z tą metodą nie będzie mnie stać ... zreszta .... Myśle ze mało kogo stać
  6. Aluap: dlaczego zero ochraniaczy i otulaczy? Co mówi położna w tej kwesti? Super ze masz wózek co do szczepień to ja tylko podstawy nic ponad to. A już grupa to napewno nie. Ja nigdy nie choruje i trochę nie wierze w te szczepienia bo mój ojciec całe życie się szczepił i ciagle chory był. Szusterka: piękne to różowe coś hand made. Mnie się te warkocze bardzo podobają ale wydaje mi się to już gorzej niż zbędny bajer. Wszyscy ładują te poduszki do spania dla ciężarnych jako otulacze/kokony ja tez mam taką dużą to może i ja spróbuje. Mnie się tak moja poduszka podoba ze uważam,ze w łóżeczku tez będzie pięknie wyglądała. Pytanko do materacy do łóżeczek - jakie bierzecie ? Gdzieś podczytałam ze najlepsze niby lateksowe ? To prawda ? Już mnie tak zmęczył temat tych wózków i tego co tu zrobić ze już bym wzięła pierwszy lepszy i miała z głowy . Jak dzisiaj dziewczęta jak o 12 poszłam spać to spałam jak głupia do 16 stej aż tak byłam zmęczona. Trochę mnie przestało bolec i bardziej jestem skłonna uwierzyć ze to nie zapalenie pęcherza ale właśnie I bóle uda i chodzenie do toalety wywołuje bobas j jego nacisk na rwę czy tam co innego. Skorzystałam tez dzisiaj chyba po raz pierwszy z tego ze jestem w ciąży ( bo przyszłam na pobranie ale trochę późno bo były straszne korki i mnie niezadowolone panie przyjęły chociaż było po czasie bo w ciąży. Chciałabym jeszcze potrafić tak się przepchać przed kolejkę w sklepie jak byłam ostatnio w rosmanie to tak się źle czułam - ale nie miałam odwagi. I oczywiście każdy tez udawał ze nie widzi mnie. Co do kombinezonu to sprawdziłam i ... moim zdaniem dzieciątko wejdzie będzie miało luz tylko nóżki może za długie. Byłam tak padnięta, że nie zrobiłam zdjęcia
  7. Dzięki wam już wiem, że trzeba wychodzić z malutkim. Ja dziś przespałam może z 1,5 h doszedł mnie taki dziwny ból w udzie ze normalnie wolałam stać niż leżeć w żadnej pozycji nie czułam się komfortowo. Masakra. Przeczytałam ze to może być od Rwy kulszowej, że niby malec uciska mi na macice i nerw. Idę za 3 dni do lekarza zobaczymy co mi powie na te bóle . Jestem tez ciekawa moich wyników i moczu i krwi ( bo spałam 1,5h i sikałam w nocy co 15 minut wiec nie wydaje mi się mój materiał pobrany jakiś szlachetny i dający dobre wskaźniki. Czy to jest tak ze jeśli to dziecko naciska mi na pęcherz czy jakaś cześć macicy to może to przejść samo? Przeczytałam, że sport jest nA to wskazany wiec nie ma bata idę dziś pływać ,choć mi się nie chce,ale nie dam rady nie przespać znowu całej nocy. Co do grzybków to ja odstawiam sex ale to nic nie pomaga. Zreszta w ogóle teraz mi się nie chce jestem taka gruba beczka i ruszam się jak słonica. Tez macie problemy ze wstawaniem z łóżka podnoszeniem się itp? Jestem trochę zaskoczona tym bo jeszcze tydzień temu było ok a tu takie kwiatki. SZusterka: faktycznie opowieść hardcorowa o szpitalu. Ładny wózek! Tylko ja bym chciała coś zupełnie innego ( nie wiem co). Mieszkam niedaleko marywilskiej i widziałam ze coś się tam wyświetliło ze tam są wózki ale myślałam ze to od chińczyków jakości karton hihihi. Wiec chyba się przejadę dziś z mężem zobaczyć co maja nam Wietnamczycy do zaoferowania. Kombinezon jednak kupiłam. Doszłam do wniosku ze może się przyda na końcówe. Ale za wasza radą kupię drugi tylko 56 to się znowu boje bo dużo ludzi pisze ze za mało.
  8. Karrera85 no widzę że tak jak na na bezsenność i cierpienie wchodzisz na forum. A czy Ty masz jakieś podejrzenie czemu Cię tak bolało ? Jak czytałam Twoją wypowiedz to naprawdę jak by u mnie było to samo tylko ze ja zawróciłam z drogi do lasu ... wózek fajny też na niego patrzyłam i słyszałam mnóstwo dobrych opinii ale chyba mojemu mężowi się nie podoba, bo tak się zastanawiam czemu wyleciał z naszej listy.... co do rodzenia - ja raczej będę rodziła naturalnie chyba, że lekarz od oczu zarządzi inaczej ale wątpię. Na razie nie mam przeciwwskazań - oprócz tego ze się bardzo boje bo wiem ze łatwe to to nie jest to cieszę się bo ja właśnie rodzic chce naturalnie a mam mięśniaki i było podejrzenie, że nie będzie naturalnego porodu.
  9. Czyli powinnam kupić mniejszy ten 56-62? No dobra poszukam ;) a te grzyby to jakaś plaga czuje ze na mnie można testować wszystkie leki mam na nie stu procentową odporność - nic nie działa. Ja ten lek co piszesz dostałam w pierwszym trymestrze i żyje.... grzyb tez. Ale oczywiście powodzenia. Zatem nie mogąc spać siadam od nowa do szukania ładnych kombinezonów. Ja właśnie nie wiem skąd mam w głowie przekonanie ze to dziecko będzie wieelkie.
  10. Dziewczyny ja dziś jestem nieznośna. Chyba niewiadomo skąd nabawiłam się- Zapalenia pęcherza bo tak mnie boli... kupiłam sobie zurawit,cały czas krzyczę na męża ( jak w 1 trymestrze hihihi) .Młody boksuje cały dzień i już mam rozkminkę ze może on mnie mocno kopie na dole i dlatego tak boli. Aluap :zazdroszczę Ci weekendu właśnie mieliśmy jechać do lasu ale dojechaliśmy tylko do apteki a mnie tak bolało że od razu chciałam wracać do domu. Cały dzień spędziłam w łóżku. I boli mnie pod brzuchem jak rozchodzą to ok ale najgorsze to wstawanie i siadanie. Co do wózków to już pisałam wcześniej ze mam specyficznych teściów którzy fundują i „Ma BYĆ NOWY ! i chcą być podczas wyboru”. W sklepach nigdzie nie ma w Warszawie tych Thule drugie co jeszcze z polecenia rozważam to Mutsy tez wydają się fajne i tez ich nigdzie nie ma do zobaczenia. Trochę głupio wywalić tyle pieniędzy nie testując najpierw wózka. Nic innego mi się nie podoba. Ale tez się nie znam. Ja celuje w 2 w 1. Co gorsza oczywiście oba wózki przekraczają budżet którego do końca nie znam .... ( bratowej tez sponsorowali i kosztował 3000 wiec stwierdziłam ze mój może być w podobnej cenie ale te są bliżej 4000). Śmiać mi się chce bo za taki wózek to można kupić samochód. Szusterka: a jakiego miałaś cybexa ? Który konkretnie ? Bo są takie 2 modele na które wszyscy się skarżą a ja myśle bardziej o tym Priam ale już mi trochę przeszło i wolałabym te co wyżej napisałam ale nigdzie nie ma. Jutro idę znowu na pobranie krwi i przy okazji upolowałam za 15 zł piękny kombinezon zimowy i odbiorę po pobraniu;). Doszłam do wniosku ze w ogóle może jeden wystarczy bo- chyba przez pierwszy miesiąc się nie wychodzi z domu na spacery? Jak to jest? Ja mam termin na koniec stycznia to akurat minie luty i może jeszcze dziecko się załapie na marzec. I kombinezon. A tak to ile razy go użyje z 5? Potem to już będzie po zimie coś czuję. Rozmiar biorę 62 chociaż Pani pisze ze jak dla niej to on jest bardziej jak 68 wiec w razie czego dziecko pewnie będzie pływało w nim. Coś czuje, że tej nocy nie prześpię tak mnie boli. Co do leków- globulki będę brała dalej bo maluszek kopie a jak kopie to żyje ale strasznie mnie stresują te leki bo ja myśle, że to wszystko mu szkodzi ...
  11. Ja teraz właśnie cały czas oglądam wózki. Zupełnie nie wiem co wybrać - pojęcia nie mam. Wasze rady dziewczyny były mega cenne a teraz... trzeba się na coś zdecydować i zupełnie nie wiem. Zdecydowałabym się na cybex priam albo thule sleek podobny do niego. Ale to trochę za dużo jednak pieniędzy i nie wiem czy rodzice mojego męża co są sponsorami chcieli by tyle wywalić na to. Dokładnie nie wchodzi w grę ( zreszta szczerze mówiąc nie chciałabym tyle pieniędzy wydawać w ogóle na takie rZeczy a tu nic za bardzo mi się nie podoba a te są ...okej ) no i mój mąż właśnie odkrył ze do tego thule można doczepiać nosidełko/z drugim dzieckiem i już się ześwirował ze chce takie bo przecież chcemy mieć dwójkę. A to przecież nie wiadomo kiedy będzie drugi.
  12. Dziewczyny czy któraś z Was brała globulki takie niebiesko białe Gyno- Pevaryl ? Bo dostałam nowe od gina i jak zwykle mam zastrzeżenia czy mi nie zaszkodzą. Piszą na tych ulotkach „ dozwolone stosowanie w 2 i 3 trymestrze jeśli korzyści dla matki przeważają ryzyko dla płodu „ co to w ogóle jest za sformułowanie. Wiem, że te koncerny farmakologiczne musza się bronić ale ja dostaje od tego szału jak to czytam. Bo już wole ja nie mieć korzyści a żeby dziecko było zdrowe.
  13. Szusterka: Teraz zobaczyłam tą stronę misialove na Fb genialne ! Bede tam czatować. Ja nie mam na myśli poradników bardziej książki specjalistyczne - bo ciagle oglądam kogoś naprawdę mądrego i on się powołuje na różne ciekawe książki - a ja ich nigdzie nie widzę. Tylko taki chłam dla pierworódek i ulotki wszędzie z wiedzą nieaktualizowaną przez 40 lat
  14. Carrie: może on teraz będzie trochę doganiał. I może dogoni braciszka/siostrzyczkę. No właśnie - jakiej one są płci? Carrie mam dość osobiste pytanie nie musisz odpowiadać na nie i przepraszam jeśli jest nietaktowne. A bierzesz pod uwagę , że się urodzą oba? O czasie i jedno porostu będzie do końca życia chore ? ( oczywiście mogą być tez 2 zdrowe i tego ci życzę) Wiem, że to trudne - jak myślałam sobie o testach papa ( które nie wiem po co zrobiłam) i jak rozmawialiśmy z mężem to było tak :cóż jak się urodzi chore to... to i tak nic nie zmieni;) będzie nasze i kochane. Wiem, też że ludzie myślą różnie w sumie nie znam nikogo kto np nie zdecydował się na poród bo dziecko było mocno upośledzone itp. ale wiem ze różne myśli chodzą ludziom po głowie. Jeny1402: fajnie ze na wizycie wszystko ok- ps ja tez uważam ze moje będzie gigantem nie wiem skąd takie przekonanie. Justa31: czy serio te rzeczy do wózka są potrzebne ? Zupełnie się nie znam. Jakieś wkłady... oddzielne koce i śpiworki - to nie można dziecka włożyć w : kombinezon potem śpiworek potem nakryć kołderką/kocykiem ? Pytam bo nie mam zupełnie pojęcia. Karola91: a ile uważasz ze trzeba mieć kombinezonów? Kasia maj: ja unikam jak mogę pogrzebów i zdecydowanie uważam, że tym bardziej w ciąży to nie miejsce dla Ciebie. Z drugiej strony rozumiem czemu poszłaś. Moja bratowa np nie poszła na pogrzeb babci męża choć wszyscy ją bardzo lubiliśmy. Przykry dzień za Tobą. Ta krzywa to faktycznie dziwna - myśle ze istnieje coś innego niż cukrzyca z czym możesz mieć problem ale to fajnie ze to wyszło, bo wiadomo będzie zaraz co robić ;) i jak to naprawić. Może masz jakieś skoki insulinowe ( nie mam pojęcia jak to się nazywa). Ale czy to np nie cukrzykom tak statycznie spada cukier od ... słodyczy ? Gdzieś o tym słyszałam ale nie wymyślę teraz gdzie. Julla: wcale to nie błahe problemy. Problemy i pytania jak kazde inne. Ja widzę po moim mężu ze się bardzo boi dzieci ale bede go Cisnąć i myśle ze on tez się zschwyci jak zacznie to robić. Trochę ma racje szusterka - kolejne dziecko to jest okazja żeby go nauczyć. To potrafi zrobić każdy lepiej lub gorzej ale każdy. Może szkoła rodzenia ? Dziewczyny mam do was pytanie: chodziłyście na szkołę rodzenia ? Bo ja się wybieram ( wiem ze pewnie się za dużo nie dowiem ale po pierwsze to z nudów po drugie chce zaangażować swojego męża i po trzecie a nóż się czegoś dowiem).Uwazacie tez ze warto przeczytać jakieś ciekawe książki o porodzie lub karmieniu itp? Jeśli tak to chętnie posłucham nazw i tytułów. Gdyby ktoś był ciekaw oczywiście .... żaden mechanik nie oddzwonił ... no korci mnie napisać im opinie ... nigdy tego nie robię a jednak ...
  15. A kołderką jestem mega zajarana bo wszędzie znajduje gorszej jakości i drogie a ta jest naprawdę super wykonana i była tania ;) i taka milutka
  16. Szusterka: Ładniutki ja mam taki i muszę Cię przebić bo dałam 9 zł na promocji w biedna outlet jak byłam na wakacjach. To jeszcze pokaże wan kołderkę za chyba 30 zł ( albo mniej ) tez z tamtąd;). Jeszcze. Je wiedziałam wtedy co to będzie za płeć wiec brałam niebieskie - wydawało mi się uniwersalne ... a tak naprawdę to czułam że chłop. No mechanik no coment- ja to pipa czasami jestem i nie umiem ludzią odpowiedzieć. I zawsze to sobie wyrzucam potem. Innych obronie a sama sfrajerze. Ja go nie znam - pan od opon na przeciwko polecił.
  17. Nie zostawiłam samochodu bo nawet nie wiedzieli ile za części zaczęłam im mówić, że ja akurat części sprawdzałam ile kosztują... ale jutro mają mi dać znać. No właśnie myśle o tym żeby zmienić to miejsce. Już znalazłam jedną cześć wyjątkowo pomalowaną już na mój kolor ... to chyba kupię a drugą i tak muszę oddać komuś do pomalowania. Zreszta nie mieli dla mnie również czasu to może ja tez nie będę miała dla nich ... gryyy. Karola91 to super ze taka cena za kombinezony! Justi2019 śliczne te bodziaki. Myśle ze to nie jest tak z ubrankami ze tylko damskie wykupione ... bo jak ja idę do sklepu to dla chłopczyków nigdy nie ma a dla dziewczynek takie piękne. ^^ Julla ja bym poszła na twoim miejscu. Nawet jak to by się wiązało z tym ze mąż czeka w samochodzie ;). Ciagle w ogóle myśle o tym ze zobaczyłabym tych ludzi z podstawówki co teraz robią ... ale u nas nikt nie wpada na pomysł takich spotkań zreszta nikt nie ma do siebie kontaktu.
  18. Karola91: O Boże jakie piękne kombinezony ! Szczególnie ten po prawej! Ile dałaś ? Ja to patrzę to drogie wszystko ... i nawet nie takie wymarzone. Zamawiałyście dziewczyny ciuszki z AliExpress /wisha. -bo tam są ładniejsze kombinezony ale boje się jakości krzak. Mój dzień, cóż zaczął się spokojnie zaszywam dziury w spodniach żeby móc w nich chodzić, zrobiłam ciasto dla męża - on to będzie jadł jako dietetyczne a jak on nie widział to ja wywaliłam na to 4 gałki lodów waniliowych żeby to zjeść jakoś xD. Muszę się wam wyżalić dziewczyny. W sobotę rozwaliłam sobie zderzak samochodu o ławkę podczas parkowania( jestem świeżym kierowcą ale już dawno mi się nie zdarzyło w nic przywalić wiec jestem zaskoczona tym bardziej ze w tak głupi sposób - bo jej nie widziałam ( była bardzo niska )jestem załamana dziś byłam u taniego polecanego mechanika i ... tanio nie będzie a jeszcze czasu jak zwykle nie mają. Trochę byłam na nich zła bo siedział kolega z kolegą szefem ( umówiłam się z nim telefonicznie ) i widzi ze brzuch mam przyjechałam itp to jeszcze kazał mi czekać 3 razy jak rozmawialalisny przerywał i gadał przez telefon nawet nie przepraszając. A gadaliśmy tylko minutę a potem powiedział jak zobaczył kolegę-to może Pani kolega zamówi i sprawdzi - no było mi tak przykro .... nawet nie byłam zła ale potraktował mnie jak jakiegoś śmiecia co chce u niego pieniądze zostawić. Zupełnie tego nie rozumiem. Walnął mi na koniec taka cenę za samo lakierowanie, że aż ten miły kolega co sie jako jedyny mną zajął dziwnie się na niego spojrzał ( szkoda ze nie wie ze byłam 3 dni wcześniej i jego inny kolega rzucił mi o polowe mniejszą cenę za to samo).A najbardziej mnie rozwaliło to ze powiedział do tego pierwszego kolegi bo jeszcze sobie 5 minut rozmawiali o pierdołach zanim z laski swojej do mnie podszedł, ze się spieszy do żony i musi dzieciaki odebrać. Jakoś mnie to ubodło bo pomyślałam sobie czy tak samo się zachowywał przy swojej ciężarnej żonie kiedyś. To nie o to chodzi ze był nie miły czy się ociągał ale o to ze przyszłam do niego umówić się na konkretny termin naprawy już drugi raz i mnie spławił. To po co kazał w ogóle przyjechać. Jutro postanowiłam idę na zwykle badania krwi bez krzywej. Zrobię ją za 2 tyg czyli po 24 tc. Jak mi lekarz coś powie to mu powiem ze źle się wtedy czułam czy coś ściemnię. Bo on jest z tych obrażalskich i podważanie jego autorytetu nie wchodzi w grę.
  19. Zostałam porannym ptaszkiem moje całonocne niespanie w końcu zatoczyło koło. Ciekawe na jak długo. Myślę, że to przez ten ból głowy poszłam spać przed 21:00 wczoraj. Woda z cytryną dobry pomysł. Może polubi mineralizowaną lub gazowaną? Ps ja miałam taką koleżankę co powiedziała, że całe życie nie Piła wody odrzuca ją i nie da rady. I jak się odchudzała co nie było zdrowe Piła właśnie na potęgę colę zero, wody smakowe. Bo puki nie zaczęła pic minimum 2-3 litrów płynów innych nie herbata,kawa,sok dziennie to nic nie chudła. Ja tez jestem za drobnymi zmianami itp. Ale uważam,ze warto wykorzystać energię jak na początku ma się chęci a potem ich brakuje. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale my z Mężem robimy raz w tygodniu mierzenie i ważenie i zapisujemy mamy tablice na której jest napisane ile dni do wesela
  20. Ja wiem ze tylko te banany - najlepiej jeść pół a nie całego. Co do wody to polecam 2 opcje ( bo bez tych litrów nawet jak mało je to nie schudnie bez filtracji organizmu) woda smakowa- tak tak wiem ze to trutka ale jak naprawdę nie chce to lepiej to niż nic. I jeśli herbatę to czerwoną. Dziewczyny dobrze radzą z jogurtem - zawalić go owocami moja dietetyk mówiła ze wtedy nawet lepiej się wszystko przyswaja i trawi jak jest nabiał +owoc. A i jeszcze mogę zaproponować zostawić Na noc w mleku płatki żytnie - one naprawdę się robią słodkie a żytnie są fit.
  21. Karrera ja teraz odchudzam swojego męża. Mąż ma 183-185cm wzrostu i ważył 95,5 kg ( zawsze był szczuplutki a teraz pojawił mu się brzuszek- mówię do niego albo dieta albo kupujemy nowy garnitur bo w ten co masz się nie mieścisz (tzn mieści ale źle to wygląda w dupce i brzuszku)a idziemy na wesele i uwaga hit- stwierdził że woli się odchudzać niż wydać pieniądze na nowy.No więc schudł już 6 kg. Ostatnio z ciekawości wpisywałam jego wagę w jakieś interentowe BMI i uwaga już właściwie jakieś 2 kg go dzieliło od nadwagi do 1 stopnia otyłości. Więc byłam w szoku. A on naprawdę wygląda normalnie- nawet nie mogę powiedzieć że okrągło- tylko mu się ten brzuszek schował. I z ciekawostek to okazało się że waga ok dla niego jest uwaga od 60-85 nie uważacie że to trochę duża rozpiętość. ( Pamiętam czasy jak ważył 63 kg i był najchudszym człowiekiem ze wszystkich otaczających nas ludzi... wszyscy mówili przytyj przytyj- i to o dziwo według tych wskaźników też był ok. Wiec pewnie Pani też to przez ten licznik przedzieliła. No nic dla dzieciaczka i tak polecam dietę chociaż wygląda bardzo ładnie- moja sisotra była gruba- niby wszyscy ją lubili ale tez się z niej śmiali... i po co :)
  22. Justa31 moje niewiele ponad 500 gram a twoje faktycznie duuuże :), super że z szyjką wszystko ok. Justi2019 gratuluje wyrwania zęba- co do znieczulenia to tak jak dziewczyny napisały wyżej max pewnie po 4 h ci przejdzie Wiecie co bo mi lekarza prywatny powiedział, że przed 24 tygodniem wynik glukozy jest nie miarodajny... no i faktycznie dziewczyny może macie takie niziutkie ( te co robiły wcześniej niż przed 24 tc) bo właśnie trochę za wcześnie nie oznacza to, że jest cukrzyca itp. Ale sama nie wiem mojej koleżance wyszło z badań że nie ma cukrzycy a bobas urodził się przez cesarkę ... bo się okazało że był wielki bo jednak była ... muszę się zapytać czy pamięta w którym tygodniu ona sobie robiła. Jeszcze jeden dzień mam na podjęcie decyzji czy się buntuję przeciwko lekarzowi z NFZ i robię tak jak zaleca ten prywatny hihihi. szusterka: a to dlatego że to 3 trymestr już! Zapomniałam że ty z grudnia a ja z końca stycznia. Strasznie jest zimno szczękam zębami i żeby było śmiesznie przede mną tez góra prania. Z atrakcji to chyba pójdę do biblioteki...zrobię obiad i cały czas się zastanawiam czy powinna wydać pieniądze na takie fajne rozświetlacze... ( które teraz oszczędzam czekając aż jaśnie wielmozny ZUS mi wypłaci pieniądze do których mój wspaniały pracodawca przez 2 tyg zapomniał złozyć Z3 więc sobie poczekam )
  23. Szusterka:Jeszcze Ci się zachce. Ciekawe Że nadal chodzisz spać i jesteś zmęczona jak w pierwszym trymestrze. Ja dla odmiany spać po nocach nie mogę ... całych nocach. Normalnie mój dzień zaczyna się o 13 stej a kończy o 5-6 rano. Ja się zastanawiam jak tu wstać na to pobieranie krwi.
  24. Szusterka : no jak był uśmiech to faktycznie dziwna. Zmień fryzjerkę i nie bądź matką Teresą z Kalkuty. Dziewczyny co do żelaza to dziękuje bardzo za info ja mam 13,1 u 12,9 potem wiec chyba bardzo w porządku. Cerrie: Może faktycznie to te tabletki ale ja ich nigdy w życiu nie odstawię. Dla mnie to psychiczna ochrona i zabezpieczenie. A w sumie poza kolorem i kształtem to nic złego się nie dzieje. Justi2019: strasznie cię babsko załatwiło Mnie się te z pepco zupełnie nie podobają. ( no jeden pajacyk biały chyba w liski czy co tam ten z żółtą lamówką jest ładny). Czy wszystkie z was robią krzywą cukrzycową po 24 tyg ciąży? Bo mi lekarz zlecił trochę wcześniej ( żeby wyniki były na wizytę ten państwowy i się zastanawiam czy zrobić tylko podstawowe i olać to a krzywą po 24 a nie tak jak teraz bym była po 22 tc. No ja trafiłam na bardzo fajnego lekarza z NFZ ale naprawdę widzę jak ma związane w wielu kwestiach rece a by chciał. Bo prywatnie to mam wrażenie ze nie trudno znaleźć dobrego fachowca. Co do tych badań i refundacji to mi poleciła to moja bratowa która miała konflikt i okazało się ze zastrzyk jest refundowany ale ... jak masz receptę czy skierowanie od państwowego a jak nie to nie honorują. Wiec zapisałam się do niego na wszelki i tak już zostało. Ma to swoje plusy- zazwyczaj prawie nic nie płace za te badania krwi. Mam te usg tez darmowe ( choć okropne u jakiś innych lekarzy i nie polecam tego jako jedynej drogi). Jak by był konflikt w związku z grupa krwi to tez wszystko dostanę no i jeszcze podobno tak samo jest jak byście chciały dostać becikowe - ale to trzeba zarabiać chyba mniej niż 1800 zł żeby się załapać na ten bonus. Jak wam mijają te jesienne dni ? U mnie spokojnie ... oglądam dużo YT chodzę na obiadki i kawusie, zbieram wyprawkę. No i cały czas maluszek kopie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...