Dziś samopoczucie fatalne, cały dzień mdłości nieustannie. Nie mogę patrzeć na mięso. Dramat.....
może przez te upały tak doskwiera to wszystko.
Macie już jakies zachciewajki lub odrzuciło was?
Myślałam, ze to mało prawdopodobne ale robiłam dziś bolognese i to był mega zły pomysł. Mieso odpada w moim jadłospisie....