Skocz do zawartości
Forum

fasolka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Białystok

Osiągnięcia fasolka

0

Reputacja

  1. Nadinn super zdjęcia. trochę ci zazdroszczę tego kindrbalu. Fajna taka zabawa z dziećmi.
  2. Kaskam głosik oddany. Dziewczyny to prawda, facetom trzeba mówić wprost czego od nich się chce, a już na 100% co mają zrobić w danej chwili. Nie jutro, nie za tydzień, miesiąc tylko TERAZ. oni mają pamięć krótkotrwałą. i nie ma co myśleć, że sami się domyślą że trzeba pomóc, coś zrobić sami z siebie. A kryzysów będzie jeszcze sporo. mówię to z własnego 11 letniego doświadczenia. inne błahe, inne poważne. Najważniejsze żeby umieć je rozwiązać.
  3. Ja staram się robić dobrą minę bo ostatnio jak przychodzę po pracy do domu to Adrian tak bardzo cieszy się na mój widok, skacze do góry, macha rączkami, śmieje się, ale jak chcę go wziąć na ręce i przytulić to nie chce. odwraca się i przytula do taty. Dopiero po paru chwilach jest u mnie na rękach. trochę mi przykro,że moje maleństwo nie chce do mnie iść.
  4. Ilka trzymam kciuki żeby nareszcie pojawiły się te 2 kreseczki. U nas jakoś ten kryzys 8 miesiąca i lęk separacyjny przechodzimy lżej. Może dlatego, że synka pilnuje tatuś i świetnie organizuje mu czas.
  5. Bursztynka a powiedz czy ty te kotlety co dajesz potem Hani robisz inaczej?? tzn. bez przypraw, inaczej smażone? Bo ja pomalutku chciałabym dawać Adrianowi coś innego iż tylko słoiczki i gotowane warzywka, coś z mojego talerza. Anmiodzik podziwiam cię i inne dziewczyny z tym łapaniem do nocnika. U nas tradycyjnie Adrian mnie obsikuje. Nawet jak po otwarciu pieluszki dłużej ją przytrzymam żeby nasikał to i tak najczęściej mama jest do tego najlepsza. A 210 ml to zjadł po raz pierwszy. Zazwyczaj je tak 100 - 150ml. Nie wciskam mu więcej bo to nie ma sensu, jak nie chce jeść to go nie zmusisz. Przez całą noc za to zjada tak 300 - 350ml. Elizkap trzymaj się!! Powrót do pracy wcale nie musi być straszny. Mnie powitał napis w moim pokoju "witaj w raju" i balony. A mama świetnie zaopiekuje się dzieckiem.
  6. Adrian coraz bardziej interesuje się DOSŁOWNIE WSZYSTKIM!!! Otwieramy szafkę, a on już jest, lodówkę - on już jest, zamrażalnik - oczywiście on już jest. Nawet piekarnik w środku musi być przez niego obejrzany. A jeśli tylko zamkniemy zanim obejrzy wszystko w środku to jest płacz i lament niesamowity. Dzisiaj nauczył się stać przy stole i sięgać ręką po wszystko co w zasięgu. Musiał trochę pogłówkować, żeby samemu wstać i sięgnąć stołu. Wykorzystał do tego pufę stojącą obok. Rezultat jest taki:
  7. U nas z jedzeniem nie najgorzej. Deserki pięknie zjada, pomiędzy coś innego dostanie, a to kawałek jabłka, a to banana w rękę, a to chrupkę kukurydzianą. Ostatnio nawet dostał pół herbatniczka glutenowego dla niemowląt. Bardzo mu smakowało. Obiadki to tak różnie. Ale mam sposób. jak nie smakuje to wciskam soku z ogórka kiszonego i już lepiej mu wchodzi. Tylko nie trawi grudek. potrafi wymiotować, a szczególnie jak znajdzie indyka większy kawałeczek. Wczoraj jedliśmy z m. żeberka pieczone i odważyłam się i kawalątek bodzibałam i dałam mu do buzi. Wiecie jak mu smakowało, domagał się jeszcze i żadne grudki mu nie przeszkadzały. Może ten indyk mu nie smakuje???? Ze spaniem to u nas tragedia. Tak jak pisałam wcześniej budzi się co chwila, czasami nawet nie zdążę się nakryć kołdra a on znów płacze. Dlatego też coraz częściej zabieram go w środku nocy do mojego łózka. Boję się tylko, żeby nie przyzwyczaił się i nie chciał spać tylko z nami.
  8. Asiabambo Mam nadzieję ,że to nic poważnego i Michałek wkrótce wyzdrowieje. A na tych zdjęciach wygląda na uroczego i szczęśliwego i silnego chłopaka. A wy piękną parę tworzycie z mężem. Kaskam cz żeby oddać głos trzeba się zalogować?? Bo nie mogę oddać głosu na Stasia. A tym turlaniem to nie przejmuj się, mój zanim zaczął kojarzyć co zrobić z rękoma i nogami przemieszczał się siadając to raz na jednej nodze, to na drugiej i tak potrafił kawał drogi "przejść". Mój przed snem dostaje butle z mlekiem modyfikowanym zagęszczonym z lekka kleikiem ryżowym. Wczoraj wieczorem wypił 210ml (!!!!) ale i tak się budził co chwile. Może zmienię i też spróbuję podać tą kaszkę. Jestem wykończona tym jego budzeniem się co chwila. Storczyk gratulujemy kolejnego ząbka!!! Bursztynka śliczne futereczko, Hania wygląda jak prawdziwa księżniczka!!! Muszę powiedzieć, że dokładnie takie samo kupiłam dla mojej prawie 3 letniej chrześnicy. Dziewczyno masz szczęście do wygranych w konkursach. Zainwestuj w totka. AniaS gratulacje dla Kubusia zdobycia nowych umiejętności.
  9. Witam NOWOROCZNIE!!!! WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE, SZCZĘŚCIA I MIŁOŚCI, WORA PIENIĘDZY I MNÓSTWO ZDROWIA DL NAS I NASZYCH POCIECH. NIECH ŻADNE NIE CHORUJE I MAMOM MNÓSTWO UŚMIECHÓW DAROWUJE!!!! SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2011 ROKU!!!!! Obaj moi mężczyźni udali się na drzemkę więc mam trochę czasu dla siebie. Elizkap Nadusia śliczniutka!! I jak fajnie siedzi. Udanego powrotu do pracy życzę. Zobaczysz wszystko się ułoży. Viki jaki Dominik zdolniacha, mój mimo usilnych prób ledwo toleruje ustnik inny niż smoczek. Z niekapka NUBY nie chciał pić bo tak trzeba ten silikonowy ustnik przycisnąć a mojemu teraz górne ząbki idą i strasznie bolą go dziąsła. Na razie zmieniliśmy na Tommy i pomału coś tam sobie siorbie, ale nie można nazwać tego piciem. Bigbitówka mnóstwo zdrówka dla was!! Anmiodzik przychylam się do Magnuny, jak mama szczęśliwa to i dziecko też. Gratulujemy z Adriankiem 7 miesięcy dla Natalki Magnuna Sara jest boska!!! Jak silna i jak pięknie i szybciutko się porusza!! A na dziadków można zawsze liczyć. Moja mama też zawsze "skarpetuńcie "kupuje. Zobaczysz w końcu się odważy i zacznie na siedząco obracać sie na wszystkie strony. Gosia spóźnione życzenia z okazji rocznicy. Obyście zawsze byli szczęśliwi i dla siebie najważniejsi. Synków masz przecudnych, a Matek wygląda na takiego dużżżżżego chłopaka, Bartek też pewnie pójdzie w ślady braciszka bo widać, że taki pulchniutki i wielki. No i fantastycznie, że juz potrafi przemieszczać się. A jaki to model fotelika? Myślę już o kupnie następnego bo w tym co mamy to Adrianowi nogi się nie mieszczą. Ten twój mi się podoba. Za długi post mi wyszedł muszę podzielić na 2.
  10. OK, żegnam się na dziś bo trzeba iść spać. Jutro pobudka o 4, a mały już 3 razy budził się. dobranoc dziewczyny, miłych snów i spokojnej nocy.
  11. Bursztynka ja go wcale nie przerabiałam. taką fryzurkę miał gdy wstał i dopiero musiałam włosy zmoczyć żeby tak nie stały. To zdjęcie było robione tuż po drzemce i tak słodko wyglądał, że musiałam je zrobić. dla mnie akurat tu wygląda na dziewczynkę. a spodenki w spadku od znajomych. ciepłe i przydają się do raczkowania po panelach i terakocie. Kamelia fajnie, że Maja już nie miewa kolek. a ząbki w końcu wyjdą. Jeszcze chwileczkę.
  12. No dobra i ostatnie pięć.... 6. po kąpieli.... 7. wigilijnie.... 8. mały kasownik 9. JA SIĘ PRZEMIESZCZAM!!! HURA!! 10. i tak was kiedyś dosięgnę. już niedługo!
  13. Wrzucę parę fotek: 1. wyglądam jak dziewczynka??? 2. nikt nie widzi?? tata na pewno nie pozna że nie ma ogórka... 3. pierwszy w życiu pan z czerwonym nosem...ups pan z czerwoną czapką HO HO HO!!!! 4. no niech mnie ktoś popchnie, inaczej nie polecę! 5. uwielbiam kąpiel!!!
  14. Żeby pierwszy nie był za długi to następny: My również nie idziemy nigdzie na sylwka. Moja mama nie może tego przeżyć bo tak chciała Adriana mieć u siebie, ale nam się nie chce. Tak domowo będzie w sam raz. Adrian też zaliczył parę razy zderzenie z czymś. Nie spadł z niczego ale rąbnął się parę razy i to nieźle. Cóż muszę się niestety przyzwyczaić, że mam dziecko "żywe srebro". Podobno ja też taka byłam. Na przewijaku to nawet na pół sekundy nie można spuścić go z oka. Ostatnio modny stał się rzut z przewijaka do łóżeczka przez poręcz ( przez rodziców próby nieudane), siad tyłem w taki sposób, że pół pupy jest za przewijakiem ( i tu blokada w postaci brzucha mamy lub taty nie pozwala fiknąć na ziemię). Z nowych umiejętności to moje dzieciątko raczkuje. Poszedł tak na poważnie w wigilię. Ciotka skusiła go bombkami i łańcuchami na choince więc żeby je dosięgnąć musiał się ruszyć. Dziś wędruje już po wszystkich m(kwadratowych). O mały włos bym go rozdeptała bo nie przyzwyczajona patrzeć pod nogi, a on zawędrował do kuchni wprost pod moje stopy. Kwiatka już prawie nie ma. Strasznie lubi odrywać wiszące liście, ściągać z suszarki na bieliznę rzeczy (one tak fajnie wiszą więc czemu nie pociągnąć), no i witać się z tym chłopczykiem w szybie piekarnika. Książki z dolnych półek biblioteki powędrowały na górne półki bo moje dziecię uwielbia czytać (czytaj jeść) książki. No i tak przepięknie sie śmiej pokazując całe dwa ząbki na dole..... Mój mały kasownik.
  15. Hejka wieczorowo!! 100lat dla Kubusia!!!!! Moi mężczyźni już śpią więc mogę chwilkę poklikać. Anmiodzik trzymaj się. Każda z nas wracała do pracy w stresie. Zobaczysz wszystko się ułoży, a tata wspaniale sobie poradzi. Justi Naira cudownie wygląda w czerwieniach i różu!!!Mała Księżniczka!! Moja89 z Grzesia prawdziwy Mikołaj! I Gratulacje z okazji ukończenia 7 miesięcy A kolczyki włożyłam na święta i wszystkim się podobały!!! Ilka trzymam kciuki za następna fasoleczkę!!!! Bursztynka twoja Hania szybko pójdzie. Silna dziewczynka!! A jakie przepiękne oczęta!!!!!!! Oj będą się chłopcy zabijać o względy Twojej córeczki, oj będą!! Kamelia Cudownie, po prostu cudownie Maja wygląda w tym kapturku!!! A odkąd wiecie na co Maja jest uczulona to lepiej się czuje?? Nie miewa już kolek?? Kaskam BUZIAKI i 100LAT dla Stasia, naszego pierwszego ośmiomiesięczniaka!!!!! Pięknie stoi Twój maluszek!! Nadinn widać, że Jasiowi smakuje barszczyk A te poprzednie Mikołajowe zdjęcia po prostu rewelacyjne!! Gosia zdrówka dla chłopaków!! Zuzanna witaj!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...