KajaM.

Spothlight u nas i tak płcie szybko widać niektóre moje koleżanki to i do 5 miesiąc nie wiedziały

Olcik pogoda widzę piękna ;) przyszła mamusia też anginy współczuję.. co dostałaś kochana? Jakieś leki? Dobrze że mama jest to pomoże ;) A miałam was ostatnio pytac o to spanie na brzuchu . Mi np już jest niewygodnie mam wrażenie jakby mi niedobrze było przy leczeniu na brzuchu ;) tak jak człowiek się naje hehe Eewelinka to przynajmniej masz mniej stresujący dzień a szefowa się nie przejmuj ;) może Cię mile zaskoczyć tak jak moja i będzie okey wszystko. A L4 to Twoje prawo tak naprawdę :)

Sandawilla duży już ten Twój bąbel śliczne zdjęcie ;)

Dobra wróżka piękne dzidzi faktycznie już nie fasolka tylko mały człowiek

Polaaa ocet i lawenda podobno działają ;) może u Was też poskutkuje.

Gagusia oby to było jednorazowe kochana , może faktycznie skoki cukru, zdenerwowałas się albo coś (czasem nawet nie czujemy a wewnętrznie człowiek jest wkurzony) . A na którą wizyta w piątek?;)

Magdalena super że dobrze się czujesz :) oby oczywiście już tak zostało kochana. To dobry znak Ja co prawda nie wstaje w nocy jeść ale cały czas mi się chce pić ;)

Wiolinka wstawanie rano w ciąży to masakra , ostatnio miałam to samo ;) ale przynajmniej jutro zobaczysz maluszka (dobrze pamietam?) Eewelinka trzymam kciuki kochana za wizytę. Mam nadzieję że z córką nic bardzo poważnego? Donatka trzymam kciuki Dobra wróżka gratuluję kochana cieszę się że wszystko w porządku Ojj dziewczyny dzisiaj i jutro dzień pełen emocji tyle wizyt, w tym moja jutro na 9:20 a za tydzień prenatalne też w środę :) W sumie niby Was nie znam a czuje jakbym miała teraz kilkanaście koleżanek w ciąży ciekawe uczucie, wasze wizyty przeżywam jak swoje

Sandawilla miałam cały czas nadzieję że będzie dobrze !!! Strasznie się cieszę :) więc tamci lekarze to oszołomy, stresowac tak kobietę w ciąży, szkoda gadać. Gratuluję dziewczynki:)

Magdalena dokładnie w tramwajach jest najgorzej. Ale jak ludzie na mnie patrzyli jak rzygalam na trawę . Hitoby nam wszystkim przesszlo ;) Polaaa podobno ten z Lidla jest dobry, aczkolwiek nie używałam :)

Polaaa może to przez upał? We Wrocławiu jest 30 stopni i mega gorąco. Jakoś w ciąży mam wrażenie inaczej odczuwa się temperatury .

Ale mnie wymioty złapały dziewczyny, masakra jakaś. Musiałam wysiąść z tramwaju kilka przystanków wcześniej i się zerzygalam kilka razy. Idę piechotą :P

Gagusia każde plamienie dobrze jest skontrolować , będziesz miała.spokonna głowę ;)

Polaaa też się cieszę że schodzi I cieszę się że z Twoim zdrowiem lepiej :)

Magdalena biorę pod uwagę płyn do płukania prania (mój się skończył a nie było w sklepie to kupiłam jakiś inny i używam tego jakoś od miesiąca więc może to) lub coś do jedzenia może owoce? Futruje ich teraz masę. Najbardziej chyba to :)

Wiolinka ta wysypka to już tydzień. Trochę długo ale widzę że z każdym dniem jest mniej więc tyle dobrego :)całe szczęście że nie swędzi. A z tą podróżą to my zamierzamy zabierac dzieciaki za granicę ;) co roku jeździmy gdzieś za granicę i co prawda w pierwszych latach napewno będziemy wybierac jakie zwykle miejsca - Włochy Grecja itp. ale za kilka lat (jak dziecię będzie kumate, tak żeby pamiętało) to myślimy o egzotycznych wakacjach jakaś Tajlandia np ;)

Jollyg kiedy brałaś te środki teratogenne? I ile trzeba mieć przerwy między lekami a ciąża?

Jollyg ręce dalej mam napuchnięte ale generalnie jest lepiej . Więc podobna sytuacja do Ciebie. Gagusia ja bym skonsultowała to plamienie nawet jak niedużo, lepiej dmuchać na zimne. Wiolinka pewnie nie możesz się doczekać :) ja Ci życzę szczęśliwego i szybkiego lotu :) Magdalena ja miałam wysypkę :) a w zasadzie dalej ja posiadam ale jest zdecydowanie lepiej ! Na rękach mam jeszcze i na piersiach ( na piersiach najwięcej ) na brzuchu tylko jak się ręką przejedzie to jeszcze czuć ale już znikają a na nogach wszystko zniknęło ;) więc idzie ku dobremu

Hej dziewczęta :) witam się w poniedziałek blee Dobra wróżka na którą wizyta? Trzymam kciuki kochana, daj znać zaraz po :) Czekają nas teraz intensywne dni do środy , dużo wizyt ;) wtorek / środa kumulacja z tego co pamiętam ;)

Eewelinka Ty też jesteś zapalonym pielgrzymem? I wchodzisz na górę czy tak bardziej towarzysko?;) A chłopem się nie przejmuj kochana Magdalena hmm miłej imprezy? nie wiem czy chrzciny można nazwać impreza w sumie nigdy nie byłam na chrzcie , nawet nie wiem jak to wygląda Wiolinka miłej pracy :) oby się nie dłużyło, straszne są te ostatnie dni przed urlopem. Jollyg teraz ta granica wieku mocno się przesuwa jeśli chodzi o macierzyństwo :) jedyne co to fajniej jak ma się szybciej bo dzieci odchowane i dalej się jest młodym ;)

Eewelinka rozumiem Cię w zupełności, może po wakacjach będzie lepiej w takim razie. We Wrocławiu na wesele za osobę 200-250 i to tylko jak jesteś zwykłym gościem, w wypadku rodziny ponad tysiąc najlepiej :/

Eewelinka to słaba sytuacja. Tym bardziej z tym tekstem o jajkach. W sumie może doceni Cię kochana (i innych) jeśli przestaniesz mu gotować / pomagać. Niech zobaczy jak to miło sobie wszystko ogarniać samemu. Nie przejmuj się - może zmądrzeje?;) A pytanie, musi tyle pracować? Moze z nim pogadaj żeby z czegoś zrezygnował. Wiolinka trzeba myśleć pozytywnie. Skoro ona była dla Ciebie takim wsparciem to Ty teraz musisz być silna dla niej :) myślę że duzo jej to da, jak będzie miała oparcie w rodzinie u przyjaciołach

Donatka dobrze ktoś pisał z tą woda, niby to samo ale mi też np polaris i zwykła żywca nie smakuje. I miałam po nich nudności. Więc może jakbyś czymś innym popijała? Ale faktycznie chyba najlepiej lekarza spytać. Zobaczymy co wieczorem będzie. Dobra wróżka biedna ! Nie uderzyłas się ani nic? Co robiłaś jak zemdlałas? Ale ciśnienie masz straszne, próbowałaś wypić kawusie? Eewelinka co się stało? Jak nie chcesz to oczywiście nie mów :) ale czasem lepiej jak się człowiek wygada Polaaa faktycznie, na naszym forum chwilowo przerabiamy wszystkie możliwe dolegliwości ciążowe ;) żeby za łatwo nie było. Jollyg jak tam po lekach? Lepiej że skóra? Sandawilla cieszę się że się odezwalas, wszystkie tu o Tobie myślimy kochana. Odzywaj się do nas :)

Wiolinka zgadzam się. Normalnie jak człowiek chory to weźmie leki, polezy i z głowy. A u nas to nawet większość leków odpada przecież. I 9 miesięcy trzeba się tak bimbac. Ale przecież podobno ciąża to nie choroba pfff wymyśl chłopów zapewne. Miejmy nadzieję że w drugim trymestrze wszystkim nam będzie lepiej :) Donatka myślę że na bank to wyrzygalas.. chociaż wiadomo że najlepiej byłoby się skonsultować z lekarzem albo jak nie wiesz co robić to chociaż z jakimś zaufanym farmaceuta chociaż?? Współczuję kochana. Jak będziesz tak długo miała to wiem że czasem dają leki przeciwwymiotne ale to też już sprawa do lekarza

Magdalena miejmy nadzieję że to tylko teraz tak, a dzisiaj już będziesz spać normalnie :)