Agata23

O kurde jaka tu zmiana. Super że wasze pociechy zaczynają się obracać. Mój Stasiu obroty ma opanowane do perfekcji. Jak już leży na brzuchu to podciaga nogi tak jak to raczkowania i się odpycha. Więc go już nie zostawiam samego na łóżku. Od tygodnia wkłada stopy do buzi. A tyle radości z tego że szok. Nadal największą fascynacją ca rączki A w szczególności paluszki. My rozszerzenie diety zaczęliśmy pół miesiąca temu. Kaszka, marchewka od wczoraj także ziemniak. Wcina równo. Nawet od tygodnia zaczął przrsypiac całe noce. Tylko dzisiaj się coś popsuło. W dzień już był markotny. Ale w nocy to mi wymiotowal tak że wszystko musiałam przebierać. Nawet ochraniacz od łóżeczka. Na to wszystko szczelil sobie kupę że wszystko poszło na plecy i w nogawki. Wydaje mi się że to na zęby. Ani smoczka nie chciał nawet pić mleka nie chciał. Po wszystkim się rozgadal. Dzisiaj ma 5 miesięcy i waży 8.200. Pozdrawiam Was

Iwona nawet nie wiem co tobie doradzić z tą kupa. Zostaje wizyta u lekarza albo szpital. Mój mały przekreca się z pleców na boki. A jak leży na brzuchu to się nie przewróci.tylko leży jak rozjechana żaba. Jak się okreci z pleców na bok to próbuje w takiej pozycji się podnieść - unosi główkę. W sumie jak leży na plecach to też głowę podnosi. Dzisiaj to wazylam i ma 7200 10.11. Miał trzy miesiące. Dziewczyny jak odczyny po szczepieniu na gruźlicę. Odpadły waszym pociechą strupki? U mojego nadal jest strupek i nic się nie dzieje więcej.

Mi Stasiu w dzień śpi różnie. Raz 4 h innym razem 5-6 h. Zależy od nią. Pozwalam mu spać najdłużej do 18 aby mógł już iść spać na noc pomiędzy 20 a 21. Tak jak dzisiaj to do południa spał 3h A popołudniu spał 1.5h. I od 20.30 już śpi. Pewnie koło 1 będzie cyc i później powinien być 4 A 5. Ale to też różnie z tym karmieniem w nocy. Raz są 2 karmienia A innym razem 5 karmien.

Inome mój mały robi tak samo przy piersi w dzień. W nocy pije ładnie. Smoczek bierze tylko przy zasypianiu i czasem przed karmieniem jak się za bardzo rzuca. Stasiu tydzień temu zaczął oglądać sobie piastki. Był nimi bardzo zadowolony. Ale dzisiaj zaczął otwierać dłonie. I te zdziwienie że coś mu się rusza. Bezcenne. Więc na tą chwilę rączki to najlepsza zabawka. Staś to moje drugie dziecko ale jest całkowicie inny niż córka jak była mała

Bałwanek tak robi się z tego taka ciągnąca maż. Za pierwszym razem podczas kąpieli dwa razy powtarzałem ten masaż z Ziaja. Zależy ile ma włosków na główce bo mój ma dosyć sporo ale są bardzo krótkie to po myciu smarowalam mu mascia z witaminą A i po paru minutach mu jeszcze raz wyczesywalam. I główkę ma czystą. Gorzej jest z brwiami bo nie lubi mieć robione przy twarzy nic. I nie idzie poświęcić tyle czasu co na główkę. Z tym spaniem i karmieniem w nocy myślałam że tylko mój tak ma. Że jest często . Jestem już zmęczona na maksa.

* masuje A nie kasuje

Bałwanek ja Stasiowi zailżam głowę nanosze olejek i kasuje mu delikatnie główkę ( cala). I to ładnie się robi takie mieke . Jak miał tak bardzo ciemieniuche dodatkowo przed splukaniem główki wyczesywalam szczotka ale musi być ta z twardym włosiem. To mi pokazała położna. Mój też miał w brwiach i w sumie nadal ma. Ale to olejek nakładam na wacik i delikatnie masuje Ziaja A później zmywam też wacikiem. Co do karmienia to mały różnie pije. W dzień to pije co 3 godziny A w nocy to karmię jak się obudzi. Są noce że budzi się co godzinę A czasem co 4- 5h. Więc to różnie. Ogólnie to on mi lepiej śpi w dzień niż w nocy. Mimo tego że do południa śpi godzinę A po południu 3h czasem 4 h.

Ja kupiłam na ciemieniuche kremowy olejek myjący na ciemieniuche z Ziaja. Jest super. Myje główkę małemu codziennie tym i mam spokój. Dostał też w braciach ciemieniuche to wzięłam na waciki troszkę i tym mu przemywalan. I też już nie ma.

Mój Stasiu waży 6 584g. Waga wyjściowa 3 140g. Jest z 10.08. Wydaje mi się że waży bardzo dużo. Jest tylko na cycu. Chodź od paru dni w dzień nie chce za bardzo cyca. Rzuca się przy cycu. W nocy pije normalnie co 3-4 H. Chociaż dzisiejszej nocy budził się prawie co godzinę. Wstałam nie tomna. Nawet zapomniałam że starsza córka miała iść do szkoły o godzinie wcześniej. Nawet mi to wypomniala. Że tylko mały się liczy A ona już nie. Kurde boli to.

Patrycjaaa mój Stasiu dokładnie robi jak u Ciebie. Jakby nie umiał pić z piersi. Wogole jej chwycić nie umie, dziaslami jeździ po sutku. Jeszcze robi tak że chwyci dwa razy possie ,pociągnie i pusci. Zaczyna to bolec bo ma bardzo zaciśnięte usta przy tym. Strasznie tez sie denerwuje przy piersi. Przy butelce jest tez nic nie lepiej.

Ja chrzest Stasia mam za tydzień w niedzielę. Będzie ubrany w body z długim rękawem koszule kamizelke i spodnie owiniety w kocyk jak będzie bardzo zimno to założę rajstopy i dodatkową bluzkę. Do tego oczywiście czapeczka i buciki. Mój mały od paru dni nie chce spać w nocy. Przed tem szedł spać o 21 spał do 3 i później budzil się 7-8. A teraz od północy budzi się co godzinę i tak do 6 rana. Już nie wiem co robić.

Ja jestem na tabletkach jednoskladnikowych bo kp już ponad dwa tygodnie . Narazie nic się nie dzieje. Oprócz większej chęci na zbliżenia. Mój się śmieje że w szpitalu coś mi musieli dać dodatkowo że mam taka ochotę. Przed ciąża też była ale nie aż taka jak teraz. Szczerze to aż sama siebie nie poznaję. Stasiu właśnie sam usunął w łóżeczku zobaczymy czy będzie spokojnie spać. Dziękuję Bogu że sam zasypia bez noszenia. Jakby nie patrzeć ma 5 995 g. To już jest waga. Dzisiaj ma dwa miesiace

Patrycjaa u mnie mały wczoraj tak miał. Aż nie szło go uspokoić. Robił się aż purpurowy na twarzy.

Mały zasypia właśnie sam w łóżeczku. Nie lubi być za bardzo ściskany. Na prawdę nie wiem co to było. Ale wystraszylo mnie na maksa

My dzisiaj mamy 2 miesiące. Jak ten czas szybko leci. Wczoraj wieczorem była dziwna sytuacja. Wykapałam Stasia o 20tej nakarmilam i położyłam do łóżeczka jak zawsze. W ciągu dosłownie paru minut zasnął. Ale po chwili zaczął tak płakać że się taił i był na twarzy cały bordowy tak płakał. Około pół godziny go uspakajalam. Później nie mógł zasnąć. Zasnął dopiero o 1. Nie daje mi to spokoju bo nie wiem co mu było.