kasiaaa23

mój partner badał się, badał nasienie. Wyniki ma bardzo dobre. Nie wiem co może być, moze hsg pomoże.

dokladnie Michaell ja mam wyniki idealne, cały cykl idealny, pęcherzyki pękają, endometrium idealne i już 1.5 roku nic... w nastepnym tygodniu ide na hsg może to coś pomoże

Hej dziewczyny, co u Was? :) u mnie 28 dc i dziś powinna przyjść @, ale nie przyszła. Wklejam mój wykres temperatur. Dziś 13 dzień wyższej temperatury. Wczoraj zwijałam sie z bólu bo brzuch bolał jak na @, ale dziś nic. Testować narazie nie będę, jeśli do wtorku nie przyjdzie to w środe zatestuje :) nie chce się rozczarować.

Dziś 36.8 @ ma być w niedziele :)

Dorka, też mi sie wydaje że z tym śluzem jest wszystko ok. W ciąży podobno jest większe wydzielanie śluzu :) Ness, przykro mi, mam nadzieje że następny cykl będzie udany :)) u mnie temp niby idzie w góre. Nie wiem co o tym myśleć. Co Waszym zdaniem?? wklejam wykres

no i chyba nic z tego nie będzie :(

no właśnie nie chce testować, bo nie chce sie rozczarować dziwi mnie bo pierwszy raz w drugiej fazie mam drugi skok temp. zawsze w drugiej fazie mialam 36.8 a teraz prosze najpier 36.8 a pozniej skok na 37

hejo. wstawiam swój wykres z tego cyklu, co sądzicie?? :)) owu była, potwierdzona przez gin

Rysiu na progesteron ide w piątek 20.09 w ten sam dzień będę mieć wynik i wszystko się okaże. Narazie nie mam umówionej następnej wizyty, wszystko zależeć będzie od wyniku progesteronu. Gdyby się nie udało mam już recepte ponownie na clo.

hejo. Mi również kochana. A więc tak, miałam dwa pęcherzyki na prawym jajniku i dwa na lewym. Na lewym oba pękły, na prawy jeden pękł, a z drugiego zrobił się torbiel. Do tego momentu cyklu wszystko mam idealnie wraz z wynikami. Teraz w 25dc mam oznaczyć progesteron. Jeśli będzie ok 1-2 to powtarzamy ten cykl tak samo dołanczając duphaston, jeśli będzie 5 to znaczy, że wszystko jest ok i trzeba zrobić laparoskopie. Jeśli będzie 10 to znaczy, że jest ciąża, powiedział że w tym cyklu mam mieć nadzieje :) Przez to spóźnienie u niego jestem mega niewyspana teraz do pracy ale mam nadzieje, że było warto :)

Bella masz clo i Twój lekarz nie powiedział Ci jak masz brać? a monitoring zrobi? Rysiu ja dziś mam owulacje, pierwszy raz czuje tak mocny ból prawego jajnika.. masakraaaa ale to dobrze wróży :)) ciekawe co we wtorek powie :)

@ nadal nie ma nie wytrzymałam, zatestowałam pink test negatywny..

Rysiu zatestuje w niedziele dopiero jeśli @ nie przyjdzie. dziś temp 36.9 czyli nie spadła. Mam cichą nadzieje że @ nie przyjdzie. zazwyczaj faza lutealna trwa u mnie 11 dni, teraz to juz 14 dzien wyzszych temperatur :) zobaczymy co bedzie. daj znać jak oceniasz tego doktorka :)

Nesiu a mężem sie nie przejmuj. On to przeżywa na swój sposób i to nie jest tak że ma wszystko gdzieś. Tylko też odreagowuje a zeby sie nie rozkleić przy Tobie to woli nie rozmawiać albo nie skupiać całej uwagi na tym :) głowa do góry

Neska, jutro dzień ostateczny. teraz temperatura utrzymuje sie na 37.5-37.6 wiec moze nie bedzie spadku rano i @ nie przyjdzie

dziś temp 36.8 jeśli jutro @ nie przyjdzie to jest jakaś szansa. Mam cykle jak w zegarku, więc pozostaje czekać. Mega boje się rozczarowania, zwłaszcza przy tej nadzieji którą gin mi narobiła. brrrr

Rysiu nie mów tak, nie jesteś do dooopy. Glowa do góry :))) razem wszystkie damy rade :) Olka ja nie mam za bardzo jak zmienić. Praca w warunkach chłodniczych max 5st bywa też -26st. do tego na dwie zmiany 4(rano)-12 i druga zmiana 14-22. stresu mam mega dużo bo odpowiedzialne stanowisko. Staram sie nie denerwowac ale sie nie da :)

w sumie jak tak pomyślałam to miałam dziwny objaw. Przez pare dni po przebudzeniu czułam takie dziwne rozpieranie w dole brzucha, ktore pozniej przechodziło.

Daru gratulacje:))) Rysiu ja w każdym cyklu gdy sie nie udało miałam objawy haha. Doszukane ale były, a w tym nic. Dzis tempka znow podskoczyla o jedna kreske 37.0, no zobaczymy. miałam test o czułości 25

Rysiu i dziewczyny wklejam moje zdj z usg może czegoś sie dopatrzycie to na co zwróciła uwage gin jest zaznaczone przez nią na foto co o tym myślicie?

hej dziewczyny. jestem nowa, z4obilam konto bo lubie czytać Wasze porady i to jak sie wspieracie, nie chce byc też ze swoimi problemami sama. Wiec tak staramy się już ponad rok i nic. Badania nasienia męża super, moje hormony : biore glucophage(metformina) i euthyrox na obniżenie hormonów męskich, do tego clo 5-10 dc po 1 tabletce 2xdziennie. To drugi cykl z clo obecnie 5 dzień. W poprzednim sie nie udało mimo, że owulacja potwierdzona monitoringiem odbyła sie w 14 dniu a przyytulanko było dzień w dzień około 14 dnia.. trace już wiare w siebie i jakąkolwiek nadzieje.

juz trace nadzieje i myśle, że poprostu nie jest mi to pisane.